To ja mam tak samo. Jak tylko poczuje ssanie w zoladku to sie zalacza lek, zebym nie zemdlala :/ Moze zainwestuje w glukometr i zobacze jaki jest ten cukier przy ssaniu zoladka

Bo jak w normie to znaczy, ze to znowu nerwica ...
A lekarz Lorena Ci powiedzial, ze to ssanie to moze byc od tej zmiany?
Heimdall a robiles moze krzywe?

Przydaloby sie zrobic te krzywe, ktore zlecil endokrynolog, ale mam stracha z tym spadkiem cukru i roznymi reakcjami po glukozie. Czy ktos z nerwicowcow wykonywal to badanie?
Lekarz podejrzewa hipoglikemie reaktywna skoro po 3h robie sie glodna, ssie mnie w zoladku i nie moge tego przetrzymac, ale wspomnial, ze stres tez moze duzo, tymbardziej, ze mam kortyzol duzo podniesiony - na to tez powiedzial,ze moze byc od nerwicy ... Takze, dopoki nie zrobie tego badania to moge sobie tak gdybac ..