
[Nerwica od lat, teraz dodatkowo depresja żeby nie było nudno

Mam do Was pytanie, w dużym skrócie:
Biorę od dłuższego czasu Zoloft 200mg rano + Preato na stany lękowe (planowo 2x150mg) + medikinet w razie potrzeby + ketipinor (dawka minimalna na spanie).
Preato mnie tak zamulało, że brałam czasem zamiast tych 4 tabletek np. jedną lub dwie dziennie - wg. potrzeb. Zauważyłam jednak, że poza obniżeniem lęku pojawia się jakiś dziwny stan, tj. "głosy" w głowie, jakbym prowadziła ze sobą dialog i ciężko to opanować, często to przykre głosy. Dodatkowo, poczucie "oddzielenia" od siebie? Nie czuję się wtedy sobą, nie wiem kim jestem itd. Zaczynam mieć lęki, że wpadam w schizofrenię czy coś..
Czekam na kolejną konsultację z psychiatrą, a póki co pytam Was. Może ktoś z Was ma jakiś pomysł z czego to może wynikać?
Boję się już zażyć cokolwiek.
Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki

Ola