Dzień dobry
niedawno zdiagnozowano u mnie zespół Aspergera. Główną rzeczą, jaka nakierowała na tę diagnozę jest fiksacja na linię prostą, którą uważam od dziecka za formę idealną. Ale czy fakt, że właśnie jako dziecko traktowałem moją linię jako ulubioną "wymyśloną zabawkę" nie świadczy o tym, że jednak nie wynika ta fiksacja z zespołu Aspergera? Czy fakt, że jako dziecko traktowałem prostą jako "zabawkę" nie wyklucza jej jako objaw/ wynik zespołu? Dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
zespół Aspergera
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 66
- Rejestracja: 21 maja 2018, o 14:46
hej, dzięki za odpowiedź
tak, oczywiście, inne objawy też są, jednak to właśnie te fiksacje zaprowadziły mnie do psychiatry specjalizującego się w spektrum autyzmu i zespołu Aspergera. wątpliwości u mnie wzbudza fakt, czy podejście do linii prostej jako do wymyślonej zabawki (kiedy byłem dzieckiem, na początku pojawiania się tych fiksacji) jest jak najbardziej wpisujące się w zespół, czy nie "dyskwalifikuje" tych fiksacji jako wynikających z zespołu Aspergera
