Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Zawroty głowy w sklepach dziwne uczucie w głowie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:41
Witam, cierpie na nerwice oraz na agorafobie ale już dużymi krokami z niej wychodzę, problem pojawia się w miejscach takich jak sklep najgorzej duże sklepy gdy przebywam w nich dłużej zaczyna mi się krecic w głowie czesto mam takie dziwne uczucie w głowie jakby wszystko mnie przytłaczało nie wiem jak to opisać, osoby które tego doswiadczają będą wiedzieć o co chodzi , czy ktoś może sobie z tym jakoś poradził lub radzi?
- niedowierzam
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 85
- Rejestracja: 15 grudnia 2017, o 20:37
Miałam to samo, nie zwracać uwagi to chyba jedyne wyjście. Ja miałam takie uczucie "cofania", wszystko mi latało, wszystko wydawało mi się duże, oślepiało mnie światło.
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Ja tak miałem, to niestety jest po prostu objaw i siła rzeczy trzeba go przetrzymać.
Oczywiście jesli stosujemy na całość zaburzenia jakąś strategię, taktykę, bo to nie w tym rzecz aby tylko olewać objawy, kiedy nie mamy jakiś założeń i się ich nie trzymamy
Oczywiście jesli stosujemy na całość zaburzenia jakąś strategię, taktykę, bo to nie w tym rzecz aby tylko olewać objawy, kiedy nie mamy jakiś założeń i się ich nie trzymamy

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
oooooj, najdłuższy derealizacyjny objaw u mnie
z tym jest już lepiej, ale jak długo nie bywam w sklepach to znowu mam "to wrażenie"
wcześniej dodatkowo mnie odrealniało, ale teraz z tym też już jest w miarę ok 
OOOOOOOLAĆ!



OOOOOOOLAĆ!

Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 34
- Rejestracja: 18 grudnia 2016, o 11:58
Cześć,
miałem/mam podobnie jak Ty. Ja będąc w supermarketach staram skupiać na jakiś rzeczach np. sklep do ktorego ide jest 300metrów od wejścia to szukam sobie wzrokiem dalekiego punktu, patrze na niego i opisuje go zdaniami w głównie. Tak samo w sklepie szukam wzrokiem tego po co przyszedlem i skupiam się tylko na tym. Tak turowo przechodze wyprawę po sklepie i z biegiem czasu puszcza. Rok temu ta strategia działała teraz mam nadzieje też, gdyż mam nawrót
miałem/mam podobnie jak Ty. Ja będąc w supermarketach staram skupiać na jakiś rzeczach np. sklep do ktorego ide jest 300metrów od wejścia to szukam sobie wzrokiem dalekiego punktu, patrze na niego i opisuje go zdaniami w głównie. Tak samo w sklepie szukam wzrokiem tego po co przyszedlem i skupiam się tylko na tym. Tak turowo przechodze wyprawę po sklepie i z biegiem czasu puszcza. Rok temu ta strategia działała teraz mam nadzieje też, gdyż mam nawrót

- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
Najlepiej skupić się na tym, po co się przyszło do sklepu.
Czyli nastawić się zadaniowo- biorę,płacę,wychodzę. 
Problem z tymi wielkimi sklepami i galeriami handlowymi jest taki, że nie ma tam zazwyczaj okien, albo prawie nie ma i do tego są jarzeniówki, albo inne nienaturalne światła, które same w sobie odrealniają.


Problem z tymi wielkimi sklepami i galeriami handlowymi jest taki, że nie ma tam zazwyczaj okien, albo prawie nie ma i do tego są jarzeniówki, albo inne nienaturalne światła, które same w sobie odrealniają.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 6
- Rejestracja: 25 sierpnia 2017, o 11:41
Tylko ja nie czuje odrealnienia, Stan ktory mi sie przytrafia ciężko jest mi opisać ale odczuwam wtedy jakbym miał się zaraz przewrócić czasem jest to tak silne ze sie w glowie zakreci, czesto po takim wyjsciu ze sklepu musze usiąść na parę minut aby dojść do siebie ( czuje bardzo zmęczenie w głowie) w małych sklepach nie jest już to aż tak silne daje radę, pewnie to nadal na tle nerwowym,nerwicaCiasteczko pisze: ↑15 stycznia 2018, o 14:36Najlepiej skupić się na tym, po co się przyszło do sklepu.Czyli nastawić się zadaniowo- biorę,płacę,wychodzę.
Problem z tymi wielkimi sklepami i galeriami handlowymi jest taki, że nie ma tam zazwyczaj okien, albo prawie nie ma i do tego są jarzeniówki, albo inne nienaturalne światła, które same w sobie odrealniają.
- Celine Marie
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1983
- Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22
Miałam coś okropnego w Tesco przed świętami,nie wiem czy to natłok ludzi ale tak źle mi dawno nie było jak wtedy w sklepie ,trudno to opisać, dodam,że jest mi źle cały czas ale wtedy myślałam,że zejdę,na szczęście wytrzymałam bo zakupy musiałam zrobić ale to było straszne,chciałam uciec jak najszybciej co było dziwne,bo ja normalnie nie mam agorafobii i zawsze lubiłam zakupy,wszystko się zmieniło przez to piekło rzekomą nerwicę i dd 

"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic
Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"