Hej czy macie może podobnie?
Od jakiegoś czasu b. dużo zapominam.. nie mogę się skoncentrować jestem jakiś ' zakręcony'. Wstawię w czajniku wodę i zapominam o tym;/ mam coś sprawdzić w necie i zaraz zapominam co? to nerwicowe? Jak sobie z tym radzić??
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
zapominanie, słaba pamięć w nerwicy
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Możesz zacząć pisac sobie żółte karteczki 
Why tak sobie poradzić, żeby przestać wkręcać sie w te swoje myśli, bo ty stale to robisz a ostatnio pamiętam miałes znowu okres nagminnego doszukiwania się cudów w objawach zwyczajnie nerwicowych.
Więc to wyglada tak, ze człowiek ma dziennie tylko okreslony poziom koncentracji, nikt nie jest robotem, jeśli ty przez jakiś okres czasu stale zajmujesz się myślami, analizowanie czy to i tamto jest nerwicowe czy może jednak psychotyczne itd to po prostu koncentracja ci siada.
Aby ją poprawić trzeba zmienić stosunek do mysli i swoich obaw lękowych, nie doszukiwac się dziury w całym, puścić w końcu kontrolę i zobaczyć, zę za tym wszystkim jest światłość wolności od lęków
A wtedy z koncentracją problemów mieć aż takich nie będziesz.
A do tego człowiek czasem ma po prostu okresy rozkojarzenia, tak to już bywa.

Why tak sobie poradzić, żeby przestać wkręcać sie w te swoje myśli, bo ty stale to robisz a ostatnio pamiętam miałes znowu okres nagminnego doszukiwania się cudów w objawach zwyczajnie nerwicowych.
Więc to wyglada tak, ze człowiek ma dziennie tylko okreslony poziom koncentracji, nikt nie jest robotem, jeśli ty przez jakiś okres czasu stale zajmujesz się myślami, analizowanie czy to i tamto jest nerwicowe czy może jednak psychotyczne itd to po prostu koncentracja ci siada.
Aby ją poprawić trzeba zmienić stosunek do mysli i swoich obaw lękowych, nie doszukiwac się dziury w całym, puścić w końcu kontrolę i zobaczyć, zę za tym wszystkim jest światłość wolności od lęków

A wtedy z koncentracją problemów mieć aż takich nie będziesz.
A do tego człowiek czasem ma po prostu okresy rozkojarzenia, tak to już bywa.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
- Guett
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 841
- Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35
Też tak mam i to od dłuższego czasu. Nie pamiętam o czym rozmawiałem 5 min temu, o czym był film który oglądałem, i sporo innych rzeczy.... muszę sobie przypominać na siłę. Ale od jakiegoś czasu jakby trochę to zeszło, jak człowiek przestanie się skupiać na tych objawach tylko na życiu, to to będzie schodziło z czasem... ale i tak jeszcze mam tak, że pamiętam wszystko jakby przez mgłę
i'm tired boss
- Miesinia
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 649
- Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57
Victor pisze:Możesz zacząć pisac sobie żółte karteczki
Why tak sobie poradzić, żeby przestać wkręcać sie w te swoje myśli, bo ty stale to robisz a ostatnio pamiętam miałes znowu okres nagminnego doszukiwania się cudów w objawach zwyczajnie nerwicowych.
Więc to wyglada tak, ze człowiek ma dziennie tylko okreslony poziom koncentracji, nikt nie jest robotem, jeśli ty przez jakiś okres czasu stale zajmujesz się myślami, analizowanie czy to i tamto jest nerwicowe czy może jednak psychotyczne itd to po prostu koncentracja ci siada.
Aby ją poprawić trzeba zmienić stosunek do mysli i swoich obaw lękowych, nie doszukiwac się dziury w całym, puścić w końcu kontrolę i zobaczyć, zę za tym wszystkim jest światłość wolności od lęków
A wtedy z koncentracją problemów mieć aż takich nie będziesz.
A do tego człowiek czasem ma po prostu okresy rozkojarzenia, tak to już bywa.


To jest wszystko bujda!
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
wiem, wiem, trochę przybajerowałem 

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 13 maja 2015, o 11:30
hej u mnie od kilku m-cy jest problem z koncentracja i pamiecia,ide o lazienki wstawic pranie a robie co innego,chwile pozniej przypominam sobie ze mialam wlaczyc pralkeitd ciezko jest mi sie skoncentrowac na czytaniu.w ogole to czuje jakbym miala zamulony umysl,nietrzezwe,zwolnione myslenie,czasem totalna pustka lub metlik.nawet otepienie.nie wiem jak sobie z tym poradzic:(
- Maadziak
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 280
- Rejestracja: 23 lutego 2015, o 11:49
ania32 też tak mam i wiem, że za bardzo na to marudziłam w ostatnim czasie. Miałam swój powód niby bo przeszkadzało mi to w nauce do matury. Ale wydaje mi się, że to rozkojarzenie, które idzie w parze z dd jest silniejsze im wiecej o tym myślę i na siłę próbuje z tym "walczyć" aby tego nie było. Jeśli sobie pozwoliłam na zmulenie, wolne tempo myśli, to staję się spokojniejsza i z czasem zajmuję się czymś i zapominam. Akceptuję. Może Ty również tak spróbuj ? Czasem działa 
