Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Myśli natrętne, agresywne, że kogoś zabuje, zrobie krzywde
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30
Witam mnie znów prześladują te myśli , o zrobieniu krzywdy bliskiej osobie.
Szczerze nigdy wcześniej przed zaburzeniem nie miałem takich myśli .
Od paru dni mam takie coś że myśli mam takie ze ; no zrób to ty tego nie zrobisz itp.
Po prostu mam juz tego dość najpierw strach przed schiza , homo teraz znów to wróciło .
Zawsze byłem wrazliwy ,ale wesoły pozytywnie nastawiony do ludzi nie przszło by mi do głowy nigdy o takich rzeczach jakie teraz mam w głowie (to chore) i dziwne.
Teraz mam tylko w głowie ze ja to kaftan i nic wiecej .Nawet unikam i boje sie jechac do dziewczyny . ;c
Szczerze nigdy wcześniej przed zaburzeniem nie miałem takich myśli .
Od paru dni mam takie coś że myśli mam takie ze ; no zrób to ty tego nie zrobisz itp.
Po prostu mam juz tego dość najpierw strach przed schiza , homo teraz znów to wróciło .
Zawsze byłem wrazliwy ,ale wesoły pozytywnie nastawiony do ludzi nie przszło by mi do głowy nigdy o takich rzeczach jakie teraz mam w głowie (to chore) i dziwne.
Teraz mam tylko w głowie ze ja to kaftan i nic wiecej .Nawet unikam i boje sie jechac do dziewczyny . ;c
-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1179
- Rejestracja: 23 września 2019, o 00:43
Gacek12345 pisze: ↑29 marca 2020, o 19:59Witam mnie znów prześladują te myśli , o zrobieniu krzywdy bliskiej osobie.
Szczerze nigdy wcześniej przed zaburzeniem nie miałem takich myśli .
Od paru dni mam takie coś że myśli mam takie ze ; no zrób to ty tego nie zrobisz itp.
Po prostu mam juz tego dość najpierw strach przed schiza , homo teraz znów to wróciło .
Zawsze byłem wrazliwy ,ale wesoły pozytywnie nastawiony do ludzi nie przszło by mi do głowy nigdy o takich rzeczach jakie teraz mam w głowie (to chore) i dziwne.
Teraz mam tylko w głowie ze ja to kaftan i nic wiecej .Nawet unikam i boje sie jechac do dziewczyny . ;c
Klasyczny nerwicowy straszak.
Całą "zabawa"polega na tym, że nigdy byś tego nie zrobił więc można Cię tym straszyć, że niby chcesz, że mógłbyś. Guzik prawda, nie mógłbyś i nigdy tego nie zrobisz, ale bać się tego będziesz i zaburzenie będzie się miało dobrze.
https://www.czlowiekczujacy.pl
Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
Niestety nie jestem w stanie odpowiadać na wszystkie wiadomości na priv, dlatego zrobiłam bloga.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30
Katja ty powinnaś dostać medal , bo zawsze pod kazdym postem mi pomagasz i na prawdę chyle czoło przed toba 
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 137
- Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01
Miałeś już inne natrętne myśli i to jest ta sama półka, zmieniła się jedynie treść straszenia.Gacek12345 pisze: ↑29 marca 2020, o 19:59Witam mnie znów prześladują te myśli , o zrobieniu krzywdy bliskiej osobie.
Szczerze nigdy wcześniej przed zaburzeniem nie miałem takich myśli .
Od paru dni mam takie coś że myśli mam takie ze ; no zrób to ty tego nie zrobisz itp.
Po prostu mam juz tego dość najpierw strach przed schiza , homo teraz znów to wróciło .
Zawsze byłem wrazliwy ,ale wesoły pozytywnie nastawiony do ludzi nie przszło by mi do głowy nigdy o takich rzeczach jakie teraz mam w głowie (to chore) i dziwne.
Teraz mam tylko w głowie ze ja to kaftan i nic wiecej .Nawet unikam i boje sie jechac do dziewczyny . ;c
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 28 lutego 2020, o 08:57
Takie mysli to normalna sprawa w zaburzeniu lękowym...wiem z czym sie mierzysz bo sama mialam i mam myśli dotyczące zrobienia krzywdy moim dzieciom...zajeło mi to parę miesięcy ale obecnie akceptacja i ignorowanie tych myśli wychodzi mi juz znacznie lepiej...mimo ze lęk i obawa nadal są to jednocześnie czuje w sobie coraz więcej pewności ze to tylko iluzja i jedna wielka sciema...taka jakby wewnętrzna siła ...moja rada jest taka
..przede wszystkim trzeba uwierzyć w swoje prawdziwe ja...nie to które tkwi w zaburzeniu.... przeciez znasz siebie lepiej niz nikt inny.... pozdrawiam
..przede wszystkim trzeba uwierzyć w swoje prawdziwe ja...nie to które tkwi w zaburzeniu.... przeciez znasz siebie lepiej niz nikt inny.... pozdrawiam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30
Dziś to już na prawdę jest masakra . Mam po prostu codziennie mysli od homo , schizofrenie po agresywne o jakies choroby itp . Czuje w brzuchu takie dziwne uczucie , ze zaraz nie wytrzymam albo ze oszaleje , strace kontrole zostane psychopata i zrobie krzywde bliskim . Poczulem sie tak , bo zerwalem z dziewczyna bo boje sie o nia ze cos jej w koncu zrobie i nagle tak dziwnie sie poczułem jak opisalem wyzej . Mam w glowie tylko ze jestem jakims psycholem zaraz jakies napady agresji dostane. Owszem zawsze bylem nerwowy ale bez przesady . Nigdy nie skrzywdzil bym nawet muchy (znaczy wczesniej przed zaburzeniem) a teraz nwm
Co sie dzieje . Codziennie cos nowego . Mysli zaraz mam ze ja to jedynie sie nadaje teraz gdzies zeby mnie zamkneli .. Juz nie mam sily z tym nawet walczyc . Przeczytam pare postow , hmm 3 dni walcze np. Nie zwracam uwagi na mysli lub je olewam , a pozniej nadejdzie nowa obawa lub mysli i juz od nowa . Czytam szukam . Caly sie trzese jak to pisze i czuje taki niepokój w sobie . Chwile sie uspokoje i zaraz znów to samo . Nie chce stracic swojej dziewczyny bylem z nia 5 lat i teraz przez to wszystko czuje ze wszystko sie psuje . Jak nawet sie boje do niej napisac a tym bardziej przyjechac, ze cos jej zrobie itp.. A bardzo ja kocham .. czuje sie jak na dnie
Co sie dzieje . Codziennie cos nowego . Mysli zaraz mam ze ja to jedynie sie nadaje teraz gdzies zeby mnie zamkneli .. Juz nie mam sily z tym nawet walczyc . Przeczytam pare postow , hmm 3 dni walcze np. Nie zwracam uwagi na mysli lub je olewam , a pozniej nadejdzie nowa obawa lub mysli i juz od nowa . Czytam szukam . Caly sie trzese jak to pisze i czuje taki niepokój w sobie . Chwile sie uspokoje i zaraz znów to samo . Nie chce stracic swojej dziewczyny bylem z nia 5 lat i teraz przez to wszystko czuje ze wszystko sie psuje . Jak nawet sie boje do niej napisac a tym bardziej przyjechac, ze cos jej zrobie itp.. A bardzo ja kocham .. czuje sie jak na dnie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 137
- Rejestracja: 5 sierpnia 2017, o 22:01
Postaram się sprowadzić Cię na ziemię najdelikatniej jak to możliwe.Gacek12345 pisze: ↑21 kwietnia 2020, o 23:20Dziś to już na prawdę jest masakra . Mam po prostu codziennie mysli od homo , schizofrenie po agresywne o jakies choroby itp . Czuje w brzuchu takie dziwne uczucie , ze zaraz nie wytrzymam albo ze oszaleje , strace kontrole zostane psychopata i zrobie krzywde bliskim . Poczulem sie tak , bo zerwalem z dziewczyna bo boje sie o nia ze cos jej w koncu zrobie i nagle tak dziwnie sie poczułem jak opisalem wyzej . Mam w glowie tylko ze jestem jakims psycholem zaraz jakies napady agresji dostane. Owszem zawsze bylem nerwowy ale bez przesady . Nigdy nie skrzywdzil bym nawet muchy (znaczy wczesniej przed zaburzeniem) a teraz nwm
Co sie dzieje . Codziennie cos nowego . Mysli zaraz mam ze ja to jedynie sie nadaje teraz gdzies zeby mnie zamkneli .. Juz nie mam sily z tym nawet walczyc . Przeczytam pare postow , hmm 3 dni walcze np. Nie zwracam uwagi na mysli lub je olewam , a pozniej nadejdzie nowa obawa lub mysli i juz od nowa . Czytam szukam . Caly sie trzese jak to pisze i czuje taki niepokój w sobie . Chwile sie uspokoje i zaraz znów to samo . Nie chce stracic swojej dziewczyny bylem z nia 5 lat i teraz przez to wszystko czuje ze wszystko sie psuje . Jak nawet sie boje do niej napisac a tym bardziej przyjechac, ze cos jej zrobie itp.. A bardzo ja kocham .. czuje sie jak na dnie

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30
Ostatnie już pytanko . Jak zapytałem 2 dni temu o te myśli zapomniałem dopowiedzieć , ze wtedy pojawiło się taka hmm jakby chęć , ze chce to zrobic albo musze bo to mi ulzy .. dla mnie to chore potem chodziłem po pokoju czułem dziwny ucisk w brzuchu i az mi sie robiło tak nie dobrze i za chwile myślałem ze po prostu wybiegne z domu zeby sie tylko uspokoić , czy to również jest normalne ? Jak np rano wstaje robie ćwiczenia relaksacyjne zajmuje głowe czyms np graniem na komputerze bo z wiadomych przyczyn teraz zbyt z domu nie mozna wychodzic to jest na prawde wszystko okej . Przeczytałem i obejrzałem juz chyba wszystkie filmy na ten temat , bo to nie sa jedyne myśli jakie mam i własnie nie wiem jak mam to zaakceptować ? Pomimo tych mysli jechac do dziewczyny i z nia spędzac czas ? Przepraszam , ze tak spamuje i sie upewniam co chwile ;c Czasem sie smieje z tego ,ze o wszystko tak pytam . I odpowiadajac koledze wyzej tak uczeszczam na terapie rowniez dostałem polecenia ,zeby te myśli odrzucać , zastępować czymś innym głowe itp. Ale czasem mam wrażenie ,ze zaraz będe psychopata . A zawsze byłem wrazliwy , wesoły i nigdy mi to by do głowy nie przyszło ,a od 3 msc jest na zmiane raz homo raz te o zabicu bliskiej osoby a raz o zwariowanie . Najpierw zaczęło się wlasnie od tych , ze babcie i dziadka moge skrzywdzić a tydzień przed tym jak to sie zaczęło kupywałem babci i dziadkowi prezent i az wzruszyłem sie ze mam tak wpaniałych dziadków to ja juz nie wiem. Czy to rzeczywiście tak jest , ze nerwica atakuje nasze największe wartości? Ale głownie chodzi mi o sam początek mojego pytania
I dodam jeszcze , ze czułem taka agresje w sobie nie wiem jak to wytłumaczyć . Jak z natury jestem spokojnym człowiekiem.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 28 lutego 2020, o 08:57
Tak te "nibycheci" to cos zupełnie powszechnego...tez tak mialam..to lęk i obawa sięgają zenitu....bardzo przykre w odczuciu Ale spokojnie nic nikomu nie zrobisz ..Czytaj przekonuj swoje emocje...akceptuj ignoruj te myśli...teraz to wszystko może wydać Ci sie niemożliwe ale uwierz mi...przyjdzie dzień ze zobaczysz i poczujesz różnicę..taka wewnętrzna siłę...zacznie to wszystko do Ciebie świadomie docierać...daj sobie czas i uwierz w siebie...będzie dobrzeGacek12345 pisze: ↑23 kwietnia 2020, o 16:24Ostatnie już pytanko . Jak zapytałem 2 dni temu o te myśli zapomniałem dopowiedzieć , ze wtedy pojawiło się taka hmm jakby chęć , ze chce to zrobic albo musze bo to mi ulzy .. dla mnie to chore potem chodziłem po pokoju czułem dziwny ucisk w brzuchu i az mi sie robiło tak nie dobrze i za chwile myślałem ze po prostu wybiegne z domu zeby sie tylko uspokoić , czy to również jest normalne ? Jak np rano wstaje robie ćwiczenia relaksacyjne zajmuje głowe czyms np graniem na komputerze bo z wiadomych przyczyn teraz zbyt z domu nie mozna wychodzic to jest na prawde wszystko okej . Przeczytałem i obejrzałem juz chyba wszystkie filmy na ten temat , bo to nie sa jedyne myśli jakie mam i własnie nie wiem jak mam to zaakceptować ? Pomimo tych mysli jechac do dziewczyny i z nia spędzac czas ? Przepraszam , ze tak spamuje i sie upewniam co chwile ;c Czasem sie smieje z tego ,ze o wszystko tak pytam . I odpowiadajac koledze wyzej tak uczeszczam na terapie rowniez dostałem polecenia ,zeby te myśli odrzucać , zastępować czymś innym głowe itp. Ale czasem mam wrażenie ,ze zaraz będe psychopata . A zawsze byłem wrazliwy , wesoły i nigdy mi to by do głowy nie przyszło ,a od 3 msc jest na zmiane raz homo raz te o zabicu bliskiej osoby a raz o zwariowanie . Najpierw zaczęło się wlasnie od tych , ze babcie i dziadka moge skrzywdzić a tydzień przed tym jak to sie zaczęło kupywałem babci i dziadkowi prezent i az wzruszyłem sie ze mam tak wpaniałych dziadków to ja juz nie wiem. Czy to rzeczywiście tak jest , ze nerwica atakuje nasze największe wartości? Ale głownie chodzi mi o sam początek mojego pytaniaI dodam jeszcze , ze czułem taka agresje w sobie nie wiem jak to wytłumaczyć . Jak z natury jestem spokojnym człowiekiem.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30
Dziękuje ci za odpowiedź
Tak jak wspomniałem nigdy wczesniej nie pomyslal bym o takich rzeczach zawsze byłem osobą pogodą pozytywnie nastawioną do ludzi
Będe walczył , bo juz 9 miesiecy cierpie i mam dość 



-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30
A jeszcze jedno pytanie ; od paru dni jak przychodzi wieczór czuje taki mega napięcie w sobie jest mi odrazu nie dobrze i czuję , ze zaraz wybuchne złością . Ćwiczenia relaksacyjne pomoga i oddychanie przepona ? Jak próbuje się rozluźnic lub np zaczynam ćwiczyć to odrazu jest gorzej . I zaraz w głowie ze jakies adhd lub psychoza . Że w końcu nie wytrzymam i oszaleje ze złości . Nie umiem do końca tego wytłumaczyć i ręce mi sie trzesą i nogi .
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 28 lutego 2020, o 08:57
Ja tez często czuje takie napięcie ale staram sie je ignorować...akceptuję ten stan i robię wszystko tak jak zwykle...nie skupiam się na tym...po prostu tak teraz mam i juz...daj sobie przyzwolenie na takie samopoczucie...niech to z Ciebie schodzi i juz ...Gacek12345 pisze: ↑23 kwietnia 2020, o 21:03A jeszcze jedno pytanie ; od paru dni jak przychodzi wieczór czuje taki mega napięcie w sobie jest mi odrazu nie dobrze i czuję , ze zaraz wybuchne złością . Ćwiczenia relaksacyjne pomoga i oddychanie przepona ? Jak próbuje się rozluźnic lub np zaczynam ćwiczyć to odrazu jest gorzej . I zaraz w głowie ze jakies adhd lub psychoza . Że w końcu nie wytrzymam i oszaleje ze złości . Nie umiem do końca tego wytłumaczyć i ręce mi sie trzesą i nogi .
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30
Dziękuje ci 

- kamil89
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 110
- Rejestracja: 13 stycznia 2019, o 16:33
Matko jakbym siebie czytał sprzed 10 lat i sprzed roku
...opetanie, schizofrenia, lęk przed skrzywdzeniem bliskich..typowe dla zaburzeń lękowych.
Ciekawe, że jakoś mało znaczącym osobom nie chcemy robić krzywdy, tylko w nerwicy zawsze bliskim, przyjaciołom.. Ja miałem takie mysli pare tygodni..aż do momentu kiedy przyszły inne...to juz taka choroba. Po czasie nie przywiązuje się już do tego wagi. Mi bardzo pomógł w tej kwestii Zoloft, a także praca i bieganie. Pamiętam, że jak nie pracowałem i nie studiowałem to moje natrętne mysli byly zdecydowanie większe. Nie od dzis wiadomo, że brak zajęcia sprzyja takim stanom.

Ciekawe, że jakoś mało znaczącym osobom nie chcemy robić krzywdy, tylko w nerwicy zawsze bliskim, przyjaciołom.. Ja miałem takie mysli pare tygodni..aż do momentu kiedy przyszły inne...to juz taka choroba. Po czasie nie przywiązuje się już do tego wagi. Mi bardzo pomógł w tej kwestii Zoloft, a także praca i bieganie. Pamiętam, że jak nie pracowałem i nie studiowałem to moje natrętne mysli byly zdecydowanie większe. Nie od dzis wiadomo, że brak zajęcia sprzyja takim stanom.
100 mg Zoloft
30 mg Mirzaten
50 mg Ketrel
30 mg Mirzaten
50 mg Ketrel
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 98
- Rejestracja: 3 marca 2020, o 16:30
A miała pani takie myśli ,ze np. dzis ją zabije. Mi taka myśl się pojawiła jak akurat z dziewczyna się umawiałem ,ze jutro spędzimy dzień razem i odrazu ; " bede z nia sam i ja zabije'' Denerwuje mnie to , bo kiedys na poczatku jak miałem te myśli to miałem taki strach , lęk a teraz kompletnie nic. Może już sie do nich przyzwyczaiłem? I potem miałem takie wyrzuty sumienia ,że tak pomyślałem. Boje się po prostu z nią widywać ;c Przepraszam za spamAgaJ pisze: ↑23 kwietnia 2020, o 22:35Ja tez często czuje takie napięcie ale staram sie je ignorować...akceptuję ten stan i robię wszystko tak jak zwykle...nie skupiam się na tym...po prostu tak teraz mam i juz...daj sobie przyzwolenie na takie samopoczucie...niech to z Ciebie schodzi i juz ...Gacek12345 pisze: ↑23 kwietnia 2020, o 21:03A jeszcze jedno pytanie ; od paru dni jak przychodzi wieczór czuje taki mega napięcie w sobie jest mi odrazu nie dobrze i czuję , ze zaraz wybuchne złością . Ćwiczenia relaksacyjne pomoga i oddychanie przepona ? Jak próbuje się rozluźnic lub np zaczynam ćwiczyć to odrazu jest gorzej . I zaraz w głowie ze jakies adhd lub psychoza . Że w końcu nie wytrzymam i oszaleje ze złości . Nie umiem do końca tego wytłumaczyć i ręce mi sie trzesą i nogi .
