Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Uzależnienie od porno, masturbacji - Seksoholizm.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 580
- Rejestracja: 19 października 2016, o 12:02
Z dwa tygodnie nie oglądam juz porno dla mnie to bardzo długo bo zawsze odpadałem po paru dniach. Tylko mam wrazenie ze jakoś nie mogę przestawić się na normalny seks. Oglądając porno ma się do wyboru tyle kobiet ile się tylko chce a podczas seksu jest tylko jedna i mojemu umysłowi chyba cięzko do tego przywyknąć. Ja wiem ze umysł potrzebuje czasu aby wyrzucić z siebie te pornole, ale tylko chciałem napisać o tym co mnie niepokoi, bo ROCD tez przez to wszystko tym bardziej daje mi się we znaki. Pojawiają się natrętne myśli ze to wszystko dzieje się przez to bo tak naprawdę moja dziewczyna mi sie nie podoba. Trochę chaotycznie to wszystko napisałem, ale cięzko mi się skupić
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 336
- Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03
Proszę admina, moderatora o edycje posta

Powinno być 'Mój mąż mówi, że nie ogląda pornoli !!! <okey>'
Cóz tak to jest , że czasami to nie dojdziesz, ale nie martw się, to bywa normalne

W ogóle to wszystko jest dla ludzi, zależy tylko od częstotliwości i dawki

Nie twierdze, że jest zdrowy, ale cóż.
ps. na moim liczniku, przez 65 dni nie zobaczyłem nawet gołej baby w necie, albo jakieś pół gołej specjalnie(bo nie specjalnei to trudno


Bo uświadomiłem sobie, ze w moim wypadku nie miałem z tym turbo problemu, a moim problemem jest DD, ew. nerwica ( i wmówienie sobei tego, że to może powodować DD ) dobra częściej się chce, ale poza tym w psychice ?
NIE TWIERDZE, ŻE KOMUŚ NIE POMAGA, bo widziałem dużo dużo postów, ale zauważcie, że Ci ludzie na ogół dzięki temu, ze mieli wiecej energii, czasu wychodzili więcej do ludzi, dzięki temu mniej fobi społecznej, co daje motywacje itd. itd. itd.
Więc osobiście traktowałbym to jako element układanki

- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Nawet jak raz na jakis czas pooglada to chyba nic takiego

-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Kiedyś przede mną oglądał a potem stwierdził że już nie musi.
Nawet chciałam nie raz z nim obejrzeć to nie było o tym mowy.
Nawet chciałam nie raz z nim obejrzeć to nie było o tym mowy.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 336
- Rejestracja: 8 lutego 2017, o 15:03
nawet jeśli to co xD?
Wszystko jest kwestia dawki, częstotliwości, w złej dawce i częstotliwości nawet woda jest szkodliwa
Choć ktoś uzalezniony od wody, to powinnien raczej już nigdy nie pić xD znam wielu takich ludzi.
Poza tym, tego nie wiesz
W sumie po co miałby kłamać 
Powiem Ci z doświadczenia masz 50% szansy, że kłamie i całe 50 % szansy, że mówi prawde
ale jak się komuś ufa, to przyjmuję się ten drugi wariant 
I ja tylko żartowałem
btw. wprowadzamy złe pojęcia i zaśmiecamy tutaj temat
Wszystko jest kwestia dawki, częstotliwości, w złej dawce i częstotliwości nawet woda jest szkodliwa

Choć ktoś uzalezniony od wody, to powinnien raczej już nigdy nie pić xD znam wielu takich ludzi.
Poza tym, tego nie wiesz


Powiem Ci z doświadczenia masz 50% szansy, że kłamie i całe 50 % szansy, że mówi prawde


I ja tylko żartowałem

btw. wprowadzamy złe pojęcia i zaśmiecamy tutaj temat

-
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1904
- Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53
Ja mu ufam pod tym względem.Nie widzę tych pociągów u niego nawet jak film jest jakiś z erotyką.
Cieszę się bo nie mam kompleksów większych przynajmniej he he
Cieszę się bo nie mam kompleksów większych przynajmniej he he
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
✌
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"
- kadaweryna
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 206
- Rejestracja: 6 października 2015, o 13:41
A ja sobie teraz zapewniłam super nowe uzależnienie, zamiast toksycznych związków i uzależnienia od miłości oglądam hardkorowe porno. Brawo ja! Przynajmniej nie muszę szukać w prawdziwym życiu bodźców (czyt. facetów). Czuję, że dla mnie to jest już forma autoagresji, bardzo wysublimowana, bo nie krzywdzę siebie w żaden widoczny sposób, ale oglądam jak ktoś krzywdzi kobiety. Jestem zwyrodnialcem
Pomocy. Nie mam szans na normalny związek, więc jakoś sobie potrzeby seksualne muszę realizować. A to się stacza w takie akcje. Nie chodzę na terapię aktualnie jestem tylko na lekach, ale zakwalifikowałam się do grupowej, tylko że jak przyszlam na konsultację do psychiatry i powiedzialam że chciałabym żeby ktoś mi zrobil krzywdę to pan psychiatra mimo wszystko mi powiedzial, źe muszę sformułować jakieś konkretne cele terapii bo tutaj się nie przychodzi po to żeby sobie za darmo pochodzić na jakąś terapię. Ja już nie wiem co mam robić w ogóle :/ nic u mnie nie działa...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 7 lutego 2018, o 16:05
Hej. Po przeczytaniu wielu postów na tej stronie postanowiłem również podzielić się swoimi wrażeniami. Z porno na dobre zakolegowałem sie gdzieś w wieku 14 lat. Dzisiaj mam 26 lat i wiem że strasznie mnie psychicznie zniszczyło. 12 lat walenia i oglądania tego shitu musiało zostawić mocne piętno w psychice. Tak na dobre zdałem sobie z tego sprawe w sytuacji sam na sam z bardzo ładną dziewczyną. Widząc ją w jakiejkolwiek scenie pornograficznej napewno czułbym podniecenie a w tym wypadku podniecenie nie wystąpiło. Nie czułem żadnego podniecenia. Zacząłem zgłębiać temat i dotarło do mnie w końcu że jestem w mocno zaawansowanym nałogu. Postanowiłem z tego. A że akurat kończył sie rok nadarzyła sie świetna okazja żeby wraz z 1 stycznia rozpocząć odwyk. I tak zrobiłem. od 1 stycznia zero masturbacji i jakiegokolwiek porno. Oprócz kompletnego flatline nie odczułem żadnych skutków ubocznych. Oczywiście myśli cały czas krążą żeby do tego wrócić, ale jak narazie skutecznie z nimi walczę. Mam nadzieje ze uda mi sie z tego wyjść. Pozdrawiam i trzymam za wszystkich kciuki, bo wiem że jest to cholernie trudne
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 3 lutego 2018, o 08:44
Witam proszę o pomoc jestem uzależniony od masturbacji od młodzieńczych lat przez co nabawiłem się zaburzeń psychicznych (fobia społeczna) . Uważam, że porno i masturbacja niszczą nasze mózgi, jesteśmy uzależnieni od własnych endorfin. Postanowiłem z tym zerwać i wytrzymałem 42 dni, ale co załważyłem i tu jest pytanie do Was po tym okresie abstynencji jak wytrysnąłem to wodnistym płynem tak jakby samym preejakulatem (bardzo dużo tego płynu) za drugim razem również bardzo duża ilość tego wodnistego płynu, dopiero na następny dzień pojawiła się sperma taka jaka zawsze miałem gęsta biaława. Czy długie lata masturbacji nie doprowadziły do nadmiernej produkcji preejakulatu oraz spermy? Czy może mieć to teraz wpływ na prostatę (bardo duża ilośc tego płynu preejakulatu) odkłada się w prostacie co może doprowadzać do zapalenia przerostu prostaty? Jeśli ktoś może pomóc będę niezmiernie wdzięczny za odpowiedź/pomoc.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 27
- Rejestracja: 17 lipca 2018, o 22:15
Czy normalna masturbacja "na sucho" szkodzi tak samo jak przy porno?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 224
- Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47
Amator Życiowy pisze: ↑14 sierpnia 2018, o 23:20Czy normalna masturbacja "na sucho" szkodzi tak samo jak przy porno?
Raczej nie ryje aż tak psychiki ale lepiej z tego zrezygnować całkowicie albo robić duże przerwy.pozdro
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
- Kyrtap123
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 117
- Rejestracja: 10 lutego 2018, o 00:38
Witam,
Masturbuje się od 5 lat. Wydaje mi się że wpadłem w uzależnienie. Potrafię masturbowac się około 10 razy dziennie, 4 razy pod rząd.
Wpadłem w bardzo duża nerwice że zdradze dziewczynę lub ze jestem gejem to drugie prawie przeszło lecz w pewnej sytuacji wróciło.
A mianowicie (ahhh) podczas ''zabaw z dziewczyną'' było wszystko w porządku i wgl tylko nie czułem podniecenia pod koniec. Praktycznie nic mi się nie podobało(znaczy pewnie by się podobało gdyby nie problemy bo zawsze o tym marzyłem) i odrazu po myśli jesteś gejem a i paniczny strach przed tym że zaszła w ciążę. Potrzebuję pomocy bo nie wytrzymam. Na zmianę myślę że ja zdradze albo że jestem gejem(odrazu takie dziwne ucucie w kroczu, źle myśli i inne nie miłe efekty nerwicy(?)) . A no i że jej nie kocham. Ja już nie daje rady.
I jeszcze mam takie przemyślenie że mam głos który nie jest męski, coraz gorsza sylwetkę i siłę ta sama co rok temu a regularnie ćwiczę. A nie mogę spać jeszcze (pisze to o 4)
Może mi ktoś odpowiedzieć na to czy:
-wychodzi na to że jestem gejem?
-jestem uzależniony od masturbacji?
-jeśli tak to jak z tym walczyć?
Dodam że chce kochać swoją partnerkę. Nie chcę jej zdradzić ani być gejem.
PROSZĘ o pomoc bo naprawdę odpadam...
Masturbuje się od 5 lat. Wydaje mi się że wpadłem w uzależnienie. Potrafię masturbowac się około 10 razy dziennie, 4 razy pod rząd.
Wpadłem w bardzo duża nerwice że zdradze dziewczynę lub ze jestem gejem to drugie prawie przeszło lecz w pewnej sytuacji wróciło.
A mianowicie (ahhh) podczas ''zabaw z dziewczyną'' było wszystko w porządku i wgl tylko nie czułem podniecenia pod koniec. Praktycznie nic mi się nie podobało(znaczy pewnie by się podobało gdyby nie problemy bo zawsze o tym marzyłem) i odrazu po myśli jesteś gejem a i paniczny strach przed tym że zaszła w ciążę. Potrzebuję pomocy bo nie wytrzymam. Na zmianę myślę że ja zdradze albo że jestem gejem(odrazu takie dziwne ucucie w kroczu, źle myśli i inne nie miłe efekty nerwicy(?)) . A no i że jej nie kocham. Ja już nie daje rady.
I jeszcze mam takie przemyślenie że mam głos który nie jest męski, coraz gorsza sylwetkę i siłę ta sama co rok temu a regularnie ćwiczę. A nie mogę spać jeszcze (pisze to o 4)
Może mi ktoś odpowiedzieć na to czy:
-wychodzi na to że jestem gejem?
-jestem uzależniony od masturbacji?
-jeśli tak to jak z tym walczyć?
Dodam że chce kochać swoją partnerkę. Nie chcę jej zdradzić ani być gejem.
PROSZĘ o pomoc bo naprawdę odpadam...