Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Uczucie rozpalonej głowy i gorączka w nerwicy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36
Witam. Mam pytanie, czy ktoś z Was ma uczucie, że ma strasznie rozpaloną twarz? Na początku myślałam, że mam wysoką temperaturę, ale jak zmierzyłam to było 37,5. Jak się dotykam po twarzy to jest strasznie gorąca. Czy ktoś z Was też ma taki problem? I czy w nerwicy przez stres można mieć podwyższoną temperaturę?
- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
Ja tak miałem na początku - minęło
Temperatura też może być lekko podwyższona, może być gorąco albo zimno... Czytałaś encyklopedię objawów ? 


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36
Tak, ale to jest straszne uczucie. Oczywiście ja już mam czarne scenariusze w głowie. Co chwilę mierzę sobie temperaturę.
- Maadziak
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 280
- Rejestracja: 23 lutego 2015, o 11:49
Mam w tej chwili albo jak jestem w jakiejś sytuacji gdy coś publicznie czytam, to jest norma w nerwicy i nie tylko, pod wpływem emocji wzrasta ciśnienie i jesteśmy bardziej pobudzeni i ma się wypieki nie jest to groźne
normalna reakcja organizmu

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36
Trochę się uspokoiłam. Ja wypieków nie mam, ale strasznie rozpaloną twarz. I tak cały dzień. Mam już dość tych wszystkich objawów nerwicowych 

-
- Gość
Może jesteś po prostu przeziębiona i coś Cie "bierze" 37,5 to stan podgorączkowy. Teraz wszyscy chorzy na około.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36
Nie. Nie czuje jak by mnie coś "brało". Nie mam bolów głowy, kataru ani kaszlu. Teraz mam temperaturę 37,3. Dodam jeszcze, że jestem po miesiączce.
- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
Powinnaś przestać mierzyć tą temperaturę. Powiedzieć sobie Stop. To tylko da Ci kolejne powody do wkrętki i zepsuje nastrój. Pewnie tak jest. STOP Z MIERZENIEM.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36
Masz rację. Sama się nakręcam. Tak samo mam z ciśnieniomierzem.Potrafię kilkanaście razy dziennie mierzyć ciśnienie. Ostatnio miałam ciągle wysokie i byłam przerażona. Już miałam nadciśnienie, zawał (ciągle żyje). Miałam robione badania krwi tydzień temu. Wszystko idealnie. To mi nic nie pomogło. Patrze na te wyniki badań i wiem, że jestem zdrowa, ale w głowie mam już wszystkie choroby. Oczywiście gorączka= grypa. W ogóle mam straszny lęk przed lekami, antybiotykami, jak czytam ulotki i widzę jakie są rekacje alergiczne to aż mi słabo.
- Kamień
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1458
- Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47
Widać jak na dłoni słońce, że musisz do tego wszystkiego zmienić podejście. Bo guzik Ci jest z tego co widać. Uszy do góry. Ty jesteś tutaj szefem 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36
Gdyby to było takie łatwe kiedy tu serce zakłuje, zaboli głowa, mam uczucie omdlewania
Łatwo tak mówić, ale myśli są silniejsze ode mnie. Zresztą każdy nerwicowiec wie, że mógłby sobie robić badania, i wszystkie wychodzą dobrze, a po jakimś czasie znowu wracają myśli " a co jeśli badania wyszły źle", " a co jeśli lekarz się pomylił".

-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Bo chyba mało który nerwicowiec wie, że badania wkoło robione są formą "uspokajania się" i karmienia tylko świadomości na krótki czas, nie karmi tym niestety się stanu emocjonalnego, i nie ma sposobu aby tym wyjśc z wątpliwości nerwicowych.
Badania nalezy wykonac aby miec podstawę do puszczania kontroli, bo nalezy stwierdzić po prostu czy fizycznie jest okey.
Zadaj sobie czasem pytanie jakie kiedys sobie w sumie zadałem, czy tak naprawdę nie łatwiej jest jednak puścić kontrolę niż żyć w ciągłych wątpliwośiach?
Czy nie lepiej sobie ustawić priorytet wyjścia z lękowego koła i się tego trzymać mimo obaw i wątpliwości i dzieku temu w końcu odmienic nasze nerwicowego zachowanie jakie przyszło wraz z pierwszym objawem?
Badania nalezy wykonac aby miec podstawę do puszczania kontroli, bo nalezy stwierdzić po prostu czy fizycznie jest okey.
Zadaj sobie czasem pytanie jakie kiedys sobie w sumie zadałem, czy tak naprawdę nie łatwiej jest jednak puścić kontrolę niż żyć w ciągłych wątpliwośiach?
Czy nie lepiej sobie ustawić priorytet wyjścia z lękowego koła i się tego trzymać mimo obaw i wątpliwości i dzieku temu w końcu odmienic nasze nerwicowego zachowanie jakie przyszło wraz z pierwszym objawem?
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 20
- Rejestracja: 20 marca 2015, o 19:57
Odkad mam nerwice moja temperatura waha sie tak miedzy 36,6 a 37,3
Nawet myslalam ze jestem przeziebiona ale mam tak caly dlugi juz czas.
Rozpalona twarz mam wieczorami ale cisnienie mam wtedy dobre i to tez mi sie zrobilo odkad mam odrealnienie wiec wiem ze to od nerwicy u mnie, badania mam oczywiscie dobre.

Rozpalona twarz mam wieczorami ale cisnienie mam wtedy dobre i to tez mi sie zrobilo odkad mam odrealnienie wiec wiem ze to od nerwicy u mnie, badania mam oczywiscie dobre.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 289
- Rejestracja: 13 marca 2015, o 19:36
VICTOR masz racje..chociaz ciezko tak sobie pomyśleć skoro myśli mówią co innego. Ja robilam echo serca w grudniu ale spokojna bylam 3 dni i lęki znowu wróciły. Jak szłam odebrać w zeszłym tygodniu badania krwi to jak zobaczyłam te cyferki to zamknęłam kartkę i dostałam ataku paniki. Ja dzisiaj cały dzień miałam "rozpalona twarz", ale już mi przeszło.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Goraczki nie mam ale panicznie boje sie tego uczucia rozpalonej glowy gdy tylko zmecze sie fizycznie chociaz troszke . Dodam ze moj tryb zycia od dzieciaka byl sportowy pilka nozna koszykowka ostatnie czasy silownia i mordownia na biezni bo pare kilo za duzo i powiem ze nie raz spadalem prawie ale wytrwale do przodu gdy nie mialem nerwiczki . Od kad mam te wszystki problemy okolo 3 miesiecy kilka razy zdazylo mi sie miec wrazenie ze spadne po wysilku gdy nie bylem swiadom jeszcze ze to nerwica ale to zostalo na weekend bylem sprowokowac moja nerwiczke i ciezko dalem sobie w palnik na boisku oczywiscie atak paniki ktory przyjolem na klate bez problemu ale najgorsze to uczucie ciepla w glowie cisnienie na cala glowe tego nie opanowalem jeszcze i mam nadzieje ze to wina nerwicy a wy jak sadzicie powinienem pojsc do lekarza z tym kolejny raz czy ktos ma takie ojawy . Dodam ze w mojej rodzinie nigdy nie bylo przypadkow jakis guzow czy cos malo tego nawet za bardzo raka nikt nie mial wszyscy zyja i maja sie dobrze a ja mam 26 lat i jak dostaje tego cisnienia to mnie rozklada
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY