Wątpisz co do swoich objawów? Dyskusja, opisy, wyjaśnianie.

Shonen94 · 8 listopada 2018, o 06:57

Kulka. pisze: ↑
8 listopada 2018, o 06:22

tapurka pisze: ↑
7 listopada 2018, o 21:49
Tak, całkiem możliwe że to masz. Ja nawet przeszukałam cały internet w poszukiwaniu leku na tą pustkę w głowie
I co, znalazłaś?

Podejrzewam, że to nie możliwe i tak jak mówią wszyscy czas jedynie może to zmienić.

tapurka · 8 listopada 2018, o 09:52

Kulka. pisze: ↑
8 listopada 2018, o 06:22

tapurka pisze: ↑
7 listopada 2018, o 21:49
Tak, całkiem możliwe że to masz. Ja nawet przeszukałam cały internet w poszukiwaniu leku na tą pustkę w głowie
I co, znalazłaś?

Nope. Tylko czas i akceptacja.

Kulka. · 8 listopada 2018, o 17:35

tapurka pisze: ↑
8 listopada 2018, o 09:52

Kulka. pisze: ↑
8 listopada 2018, o 06:22

tapurka pisze: ↑
7 listopada 2018, o 21:49
Tak, całkiem możliwe że to masz. Ja nawet przeszukałam cały internet w poszukiwaniu leku na tą pustkę w głowie
I co, znalazłaś?
Nope. Tylko czas i akceptacja.

I to faktycznie pomogło? Jakie dokladniej działania podjęłaś, by poprawić swój stan?

8 listopada 2018, o 17:42

Kulka. pisze: ↑
8 listopada 2018, o 17:35

I to faktycznie pomogło? Jakie dokladniej działania podjęłaś, by poprawić swój stan?

materia-zaburzenia-kowe-nerwica-depresja-rozwoj.html

https://www.youtube.com/watch?v=j9KmSVw ... 97U2vdL9kp

Kulka. · 8 listopada 2018, o 20:08

Froom, to nie jest odpowiedź na moje pytanie

. Pytam tapurkę o jej subiektywne doświadczenia i drogę, artykuły i nagrania już znalazłam i odsłuchuję. Gdyby linki były odpowiedzią na wszystko, to po co forum?

Shonen94 · 9 listopada 2018, o 14:23

Kulka. pisze: ↑
8 listopada 2018, o 20:08
Froom, to nie jest odpowiedź na moje pytanie . Pytam tapurkę o jej subiektywne doświadczenia i drogę, artykuły i nagrania już znalazłam i odsłuchuję. Gdyby linki były odpowiedzią na wszystko, to po co forum?

Podpinam się pod pytanie

Guett · 9 listopada 2018, o 14:50

nootropy mogą być przydatne, jeśli chodzi o pustaka w głowie.

Kulka. · 11 listopada 2018, o 19:56

Wolałabym obyć się bez leków. W sumie nie sądziłam, że ta pustka to może być objaw nerwicy, myślałam, że zwyczajnie jestem tępa. To pocieszające

Guett · 11 listopada 2018, o 20:49

Są leki i suplementy. Mi chodziło o nootropy naturalne.
Ashwagandha
Bacopa monnieri
Cytryniec chiński
Gotu kola
5-HTP
Mucuna pruriens
Młody jęczmień
Żeń-szeń syberyjski
L-teanina
Lion’s Mane Mushroom
Zielona herbata
Alpha-GPC
Cytykolina
Hupercyna A
Kreatyna
ALC
Cholina
Inozytol
Kurkumina
Kwasy omega
Olej MCT

Kulka. · 11 listopada 2018, o 22:03

A, to piję taki proszek co się nazywa adaptomix i zawiera żeń- szeń i codziennie tez raczę się zieloną herbatą. Tak szczerze to różnicy nie widzę, ale może dokupię coś jeszcze z powyższej listy, jak mi się skończy ten obecny proszek. Ty Guett łykałeś może coś ze swojej listy, po czym można było zaobserwować wzrost koncentracji?

Guett · 11 listopada 2018, o 22:25

Zielona herbata, L-teanina - chyba te dwa działały w miarę dobrze. No i jeszcze różeniec górski był ok. Zen szeń koreański czy syberyjski to tak chwilowo działały.
Na pewno omega3 i kurkuma są warte uwagi. Jeszcze z wyżej wymienionych sporo mi zostało do spróbowania.

Kulka. · 11 listopada 2018, o 23:02

Dobra, dzięki za odpowiedź. Narazie dorzucę tran. Chociaż tak po prawdzie to mi najbardziej, jak do tej pory, pomaga... woda. Chociaż bardzo krótkotrwale. Ale nie wyobrażam sobie ruszyć się bez niej z domu.

schanis22 · 11 listopada 2018, o 23:05

Kulka. pisze: ↑
11 listopada 2018, o 23:02
Dobra, dzięki za odpowiedź. Narazie dorzucę tran. Chociaż tak po prawdzie to mi najbardziej, jak do tej pory, pomaga... woda. Chociaż bardzo krótkotrwale. Ale nie wyobrażam sobie ruszyć się bez niej z domu.

No i jesteś na dobrej drodze do odburzenia , ja ponad rok wszędzie chodziłam z butelką wody, a dziś nie mam nerwicy

jak-arletka-egna-nerwic-postawa-agresywna-t12924.html .

betii · 11 listopada 2018, o 23:55

schanis22 pisze: ↑
11 listopada 2018, o 23:05

Kulka. pisze: ↑
11 listopada 2018, o 23:02
Dobra, dzięki za odpowiedź. Narazie dorzucę tran. Chociaż tak po prawdzie to mi najbardziej, jak do tej pory, pomaga... woda. Chociaż bardzo krótkotrwale. Ale nie wyobrażam sobie ruszyć się bez niej z domu.
No i jesteś na dobrej drodze do odburzenia , ja ponad rok wszędzie chodziłam z butelką wody, a dziś nie mam nerwicy
jak-arletka-egna-nerwic-postawa-agresywna-t12924.html .

Ja też od jakiegoś czasu wszędzie chodzę z butelką wody.nawet do kościoła zabieram w torebce

Kulka. · 12 listopada 2018, o 18:58

schanis22 pisze: ↑
11 listopada 2018, o 23:05
No i jesteś na dobrej drodze do odburzenia , ja ponad rok wszędzie chodziłam z butelką wody, a dziś nie mam nerwicy

Ja chodzę już dłużej niz rok, w zasadzie to kilka.
I właśnie przez to, ze tak długo doświadczam tego wrażenia pustki w głowie, zaakceptowałam je i uznałam za część siebie.