Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

stwardnienie rozsiane

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Henry
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 13 marca 2016, o 19:29

31 lipca 2023, o 08:21

Cześć. Chciałbym podzielić się z Wami moimi wątpliwościami i być może uzyskać od was wsparcie. Od jakiegoś czasu drętwieją mi czasowo dwa palce u lewej dłoni (prawdopodobnie nerw łokciowy) i sporadycznie drętwienia palców prawej, chyba też stóp i w lewej części ust jakieś takie inne czucie (może autosugestia). Mam również od lat napięcie w lewej części twarzy, ale jestem przekonany, że przyczyna tkwi w źle wyleczonym zębie, bo boli mnie przy gryzieniu - dentysta bagatelizował, że ząb może kilka lat tak boleć. No i mam lekko krzywy kręgosłup i czuję kłucie w części piersiowej kręgosłupa przy pewnych ćwiczeniach siłowych.

Udałem się do fizjoterapeuty, stwierdził lekką skoliozę (co może być przyczyną nacisku na nerw łokciowy), ponastawiał, próbował uwolnić nerw i zapisał ćwiczenia - nie pomogło mi to jednak.

Udałem się następnie do neurologa, który badał moje odruchy i stwierdził, że badanie wyszło kiepsko, bo mam wzmożone odruchy (norma 5 a ja mam 10/10), nie stwierdził jednak odruchów patologicznych - powiedział, że te wzmożone odruchy wskazują na uszkodzenie układu piramidowego i że przyczyna może być w układzie ośrodkowym albo w głowie, czyli po dopytaniu ewentualne stwardnienie rozsiane. Wspomniał jednak, że wzmożenie odruchów może być spowodowane moją nerwową naturą, co chyba jest prawdopodobne. Drętwienie palców po tym łokciowym ma tutaj zatem znaczenie drugorzędne, może być nawet od zbyt częstego opierania się.

Ostatecznie zapisał mi witaminę b1 i b6 i skierował na RTG kręgosłupa szyjnego - nie skierował mnie jednak na badania krwi, wiec planuje razem z lekarze rodzinnym zrobić kilka badać np. magnez, potas, wapń, B12, morfologia, elektrolity + chciałbym mieć też rozszerzone skierowanie na RTG o odcinek piersiowy gdzie czuję kłucie.

Martwią mnie te wzmożone odruchy m.in. kolan, czy ktoś z was miał taką przypadłość i jaką diagnozą się to skończyło? Mam nadzieje, że to co mi dolega to jednak ma przyczynę nerwicowo-ortopedyczna. W rodzinie dziadek chorował jedynie neurologicznie na chorobę ala Parkinson, co jest najczęstszą przyczyną uszkodzenia układu piramidowego, ale jestem dopiero lekko po 30. Czy ktoś może mi polecić jakąś metodę na uspokojenie się, wpadam znowu w taką lekową wegetację :(
Ella K
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 10 lipca 2023, o 13:52

31 lipca 2023, o 12:00

Hey Henry , a czy neurolog swiecil Ci swiatelkiem w oko ?, pomoc tam widac czy to moze byc SM. Jakbys mial naprawde jazde z tym czy to stwardnienie to koniecznie staraj sie o rezonans glowy , tam bedzie widac ewentualnir trzeba bedzie zrobic punkcje lędzwiową . Te objawy ktore opisujesz to albo ortopedyczne, ale tez typowo nerwicowe . Ja mam takie same 😊 tez miewam jazdy z SM , bo u mnie wyniki takie na pograniczu , ale akceptuje, tzn staram sie . Powiedz u neurologa , ze mega boli Cie gliwa albo cos wymysl , zeby dal skierowanie na rezonans 😀
Powodzenia
Henry
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 13 marca 2016, o 19:29

31 lipca 2023, o 13:03

Ella K pisze:
31 lipca 2023, o 12:00
Hey Henry , a czy neurolog swiecil Ci swiatelkiem w oko ?, pomoc tam widac czy to moze byc SM. Jakbys mial naprawde jazde z tym czy to stwardnienie to koniecznie staraj sie o rezonans glowy , tam bedzie widac ewentualnir trzeba bedzie zrobic punkcje lędzwiową . Te objawy ktore opisujesz to albo ortopedyczne, ale tez typowo nerwicowe . Ja mam takie same 😊 tez miewam jazdy z SM , bo u mnie wyniki takie na pograniczu , ale akceptuje, tzn staram sie . Powiedz u neurologa , ze mega boli Cie gliwa albo cos wymysl , zeby dal skierowanie na rezonans 😀
Powodzenia
Hej Ella, neurolog kazał mi tylko śledzić okiem wskaźnik, ale nie świecił. Byłem za to u okulisty pół roku temu, gdzie byłem w sprawie mętów w oczach i przy tej okazji niczego okulista nie wykrył, ale nie sugerowałem jemu stwardnienia, bo jeszcze wtedy nie miałem takiego problemu. Jestem dziś straszenie nakręcony, czuję słabość w nogach, ręce jakby mniej sprawne - ale zakładam, że to z nerwów. Po południu idę do rodzinnego.

Ty czekasz pewnie na swoje wyniki jeszcze? rezonans itd?
Ella K
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 10 lipca 2023, o 13:52

31 lipca 2023, o 15:37

To z tym swiatelkiem w oku , to jest naprawde istotnebadanie i niejednokrotnie slyszalam , ze to wlasnie okulista skierowal pacjenta na dalszą diagnostyke SM, wiec mysle , ze u Ciebie tez by zobaczyli juz cos, wiec spokojnie . Ja raz dodalam post , zesue boje SM i jeden chlopak fajnie mi odpisal , uspokoilo mnie to . Moze zobacz sobie jak znajdziesz . Ja juz moje wyniki mam i są bardzo na pograniczu , co prawda wykluczyli SM ale wiesz jak to my ….. nerwiczka swoje itak wie 🙈 a co do slabych nóg to ostatnio sobie tak wkrecilam , ze tezniemoglam chodzic , trzesly mi sie nogi . Wszystko stres
Henry
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 13 marca 2016, o 19:29

31 lipca 2023, o 16:13

Ella K pisze:
31 lipca 2023, o 15:37
To z tym swiatelkiem w oku , to jest naprawde istotnebadanie i niejednokrotnie slyszalam , ze to wlasnie okulista skierowal pacjenta na dalszą diagnostyke SM, wiec mysle , ze u Ciebie tez by zobaczyli juz cos, wiec spokojnie . Ja raz dodalam post , zesue boje SM i jeden chlopak fajnie mi odpisal , uspokoilo mnie to . Moze zobacz sobie jak znajdziesz . Ja juz moje wyniki mam i są bardzo na pograniczu , co prawda wykluczyli SM ale wiesz jak to my ….. nerwiczka swoje itak wie 🙈 a co do slabych nóg to ostatnio sobie tak wkrecilam , ze tezniemoglam chodzic , trzesly mi sie nogi . Wszystko stres
Uff to dobrze, że jednak wykluczone. A jak było u Ciebie z odruchami kolan? też były takie silne?
Ella K
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 10 lipca 2023, o 13:52

31 lipca 2023, o 20:18

Mi to bardziej dretwieja rece i lewa boga w nocy. Na rezonans dostalam skierowanie ze wzgledu na ostre bole glowy . Wsumie nawet niewiedzialam idąc na to badanie, ze moze wyjsc podejrzenie SM, bardziej balam sie o tumora w gliwie czy cos. Jak dostalam wynik to spakowalam torbe i pojechalam odrazu na punkcje do szpitala, wszystkie objawy nagle mialam. Po punkcji sibie wkrecilam , ze nie czuje nógi i plecow , na ten glowny wynik czekalam 2 tyg. Ciezki to byl czas .
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

4 sierpnia 2023, o 15:15

Henry pisze:
31 lipca 2023, o 08:21
Martwią mnie te wzmożone odruchy m.in. kolan, czy ktoś z was miał taką przypadłość i jaką diagnozą się to skończyło? Mam nadzieje, że to co mi dolega to jednak ma przyczynę nerwicowo-ortopedyczna. W rodzinie dziadek chorował jedynie neurologicznie na chorobę ala Parkinson, co jest najczęstszą przyczyną uszkodzenia układu piramidowego, ale jestem dopiero lekko po 30. Czy ktoś może mi polecić jakąś metodę na uspokojenie się, wpadam znowu w taką lekową wegetację :(
Wspomniane przez Ciebie dolegliwości (drętwienie kończyn/palców i wygórowane odruchy) mogą mieć osobne przyczyny. W tym przypadku optymalne byłoby zlecenie badania obrazowego, a konkretnie rezonansu magnetycznego mózgowia i odcinka szyjnego kręgosłupa. RTG kręgosłupa niewiele tutaj wniesie, tomografia komputerowa również.

Na tym forum pamiętam dwa podobne przypadki, gdy ktoś zgłaszał problem z wygórowanymi odruchami w badaniu neurologicznym. W obu przyczyną finalnie okazała się borelioza, więc dobrze byłoby poszerzyć diagnostykę również pod kątem infekcji odkleszczowych. Badanie krwi będzie tu wystarczające (w obu klasach, od razu również w Bolcie). W takim przypadku, jeśli proces chorobowy trwa już od dłuższego czasu, rezonans magnetyczny mógłby dodatkowo wykryć jakieś ogniska demielinizacyjne (na zdjęciu mogą przypominać zmiany typowe dla SM).
Ella K
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 10 lipca 2023, o 13:52

4 sierpnia 2023, o 17:22

Hey Hightower . To ja takie ognisko jedno mam , ale badania wykluczyly SM . Boleriozy tez niemam . Masz jakis pomysl skad takie ognisko. Niedaje mi to spokoju . Tym bardziej , ze mam bole i zawroty glowy
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

4 sierpnia 2023, o 19:18

Ella K pisze:
4 sierpnia 2023, o 17:22
Hey Hightower . To ja takie ognisko jedno mam , ale badania wykluczyly SM . Boleriozy tez niemam . Masz jakis pomysl skad takie ognisko. Niedaje mi to spokoju . Tym bardziej , ze mam bole i zawroty glowy
To pytanie do neurologa, z którym należy skonsultować opis dostarczony przez radiologa. Sam opis może być nieprecyzyjny i to, co jest ogniskiem demielinizacyjnym może być oznaczone jako ognisko pokrwotoczne lub cysta (radiolog zwykle wprost formułuje swoją wątpliwość w opisie). Wiele zależy tu zatem od tego, czy badanie wykonano ze wzmocnieniem kontrastowym, co pozwala ocenić, czy zmiana jest świeża i aktywna.

Rozumiem, że mówimy o badaniu mózgu/rdzenia kręgowego. Jeśli wykluczono najczęstsze przyczyny (SM i neuroboreliozę), wspomniane przez Ciebie ognisko może być efektem choćby infekcji wirusowej, udaru lub pojawić się w przebiegu chorób w rodzaju cukrzycy i amyloidozy (wówczas jako skutek tzw. mikroangiopatii w niewyregulowanej cukrzycy). Takie zmiany obserwuje się również u niektórych osób, które przechorowały COVID. Jeśli dodatkowo skarżysz się na bóle i zawroty głowy, dobrze byłoby takie badanie powtórzyć po 6-12 miesiącach i ponownie ocenić sytuację (np. czy doszło do częściowej odbudowy mieliny, czy powstały nowe zmiany, itd.).
Ella K
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 10 lipca 2023, o 13:52

4 sierpnia 2023, o 19:41

Dziekuje za odpowiedz 😊
Henry
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 13 marca 2016, o 19:29

4 sierpnia 2023, o 20:14

Hightower pisze:
4 sierpnia 2023, o 15:15
Henry pisze:
31 lipca 2023, o 08:21
Martwią mnie te wzmożone odruchy m.in. kolan, czy ktoś z was miał taką przypadłość i jaką diagnozą się to skończyło? Mam nadzieje, że to co mi dolega to jednak ma przyczynę nerwicowo-ortopedyczna. W rodzinie dziadek chorował jedynie neurologicznie na chorobę ala Parkinson, co jest najczęstszą przyczyną uszkodzenia układu piramidowego, ale jestem dopiero lekko po 30. Czy ktoś może mi polecić jakąś metodę na uspokojenie się, wpadam znowu w taką lekową wegetację :(
Wspomniane przez Ciebie dolegliwości (drętwienie kończyn/palców i wygórowane odruchy) mogą mieć osobne przyczyny. W tym przypadku optymalne byłoby zlecenie badania obrazowego, a konkretnie rezonansu magnetycznego mózgowia i odcinka szyjnego kręgosłupa. RTG kręgosłupa niewiele tutaj wniesie, tomografia komputerowa również.

Na tym forum pamiętam dwa podobne przypadki, gdy ktoś zgłaszał problem z wygórowanymi odruchami w badaniu neurologicznym. W obu przyczyną finalnie okazała się borelioza, więc dobrze byłoby poszerzyć diagnostykę również pod kątem infekcji odkleszczowych. Badanie krwi będzie tu wystarczające (w obu klasach, od razu również w Bolcie). W takim przypadku, jeśli proces chorobowy trwa już od dłuższego czasu, rezonans magnetyczny mógłby dodatkowo wykryć jakieś ogniska demielinizacyjne (na zdjęciu mogą przypominać zmiany typowe dla SM).
Kilka lat temu miałem kleszcza i podejrzewałem borelioza. Badania jednak wykazały obecność tylko prążka p41, lekarz zakaźnik nie stwierdził borelioza wtedy. Od tego czasu żadnego kleszcza nie zauważyłem.

W międzyczasie byłem u rodzinnego lekarza. Wg. niego nie mam wygórowanych odruchów ani odruchów patologicznych, ale chyba nie było to dokladnene badanie, skoro neurolog ocenił mi je jako najwyższe możliwe. Nie wiem. Z drugiej strony moja mama podobnie znerwicowana jak ja też ma taki mocny odruch w kolanie. Badania krwi zrobiłem, mógłbym mieć wyższe d3 i b12. Elektrolity, magnez w normie. Rtg szyjnego z opisu wynika że ok. W piersiowym lekka skolioza, pogłębiona kifoza I drobne osteofity. W przyszłym tygodniu pójdę do lek. rodzinnego z wynikami.

Mam nadzieję że te odruchy to jednak nerwowa natura o której mówił neurolog, jednak wiem żeby żyć normalnie do czasu diagnozy to musze zaakceptować najgorsze i jakoś uwierzyć że to nie koniec świata :( poszedłem do kina i na jogę żeby o tym nie myśleć, ale trudno jest.
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

4 sierpnia 2023, o 23:02

Henry pisze:
4 sierpnia 2023, o 20:14
jednak wiem żeby żyć normalnie do czasu diagnozy to musze zaakceptować najgorsze
Nie musisz "akceptować najgorszego" :) Nerwica na ogół podsuwa najczarniejszy scenariusz. Nie musisz podejmować tej gry.

Przede wszystkim - nie masz objawów poważnej choroby neurodegeneracyjnej. Opisałeś kilka izolowanych objawów częstych neuropatii obwodowych (zespół kanału łokciowego, prawdopodobnie efekt ucisku) i podejrzenie wygórowanych odruchów ścięgnistych. Nie ma tu oczywistego wspólnego mianownika. Dynamika SM jest inna. SLA odpada. Przy Parkinsonie o tzw. wczesnym początku (przed 40. rokiem życia) objawami poprzedzającymi klasyczną triadę (sztywność-spowolnienie-drżenie) są uporczywe zaparcia, problemy z węchem i kropelkowe nietrzymanie moczu. To, co opisałeś, bardziej wskazywałoby na powikłania cukrzycy typu I, która bije właśnie po zakończeniach kabli, ale o niej nie wspominałeś, a nie da się jej przeoczyć, więc pomijam. Skoro złapałeś kiedyś kleszcza, szukałbym jednak tutaj i ponowił badanie krwi. Być może wtedy wykonano je zbyt wcześnie. Tutaj w najgorszym razie czeka Cię kilkutygodniowa antybiotykoterapia.

Poszedłbym więc tym torem - badanie krwi pod kątem infekcji odkleszczowych (wydatek ok. 200-250 PLN) i - bardziej dla zaspokojenia ciekawości - badanie EMG pod kątem neuropatii obwodowej (nerwu łokciowego i nerwu pośrodkowego). Jeśli badanie EMG potwierdzi lokalną demielinizację na tym odcinku (właśnie w efekcie ucisku), odpadają przyczyny związane z dysfunkcją ośrodkowego układu nerwowego. Jeśli uszkodzony jest nerw łokciowy, prawdopodobnie uszkodzony jest również nerw pośrodkowy w okolicach nadgarstka, więc drętwienie i mrowienie obejmować może również obszar całej dłoni.

Natomiast już teraz możesz rozpocząć kilkumiesięczną terapię, która działa neuroprotekcyjnie i regenerująco na układ nerwowy. Polecam trzy preparaty: Milgamma (duże dawki wit. b1 + b6), kwas alfa liponowy oraz monofosforan urydyny. Jedynie Milgamma jest na receptę, ale tutaj chyba wystawił ją już neurolog. Pamiętaj jedynie, że to są naprawdę duże dawki witaminy B6 i tutaj terapia powinna zakończyć się przed upływem drugiego miesiąca.
Henry
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 13 marca 2016, o 19:29

5 sierpnia 2023, o 20:02

Hightower pisze:
4 sierpnia 2023, o 23:02
Henry pisze:
4 sierpnia 2023, o 20:14
jednak wiem żeby żyć normalnie do czasu diagnozy to musze zaakceptować najgorsze
Nie musisz "akceptować najgorszego" :) Nerwica na ogół podsuwa najczarniejszy scenariusz. Nie musisz podejmować tej gry.

Przede wszystkim - nie masz objawów poważnej choroby neurodegeneracyjnej. Opisałeś kilka izolowanych objawów częstych neuropatii obwodowych (zespół kanału łokciowego, prawdopodobnie efekt ucisku) i podejrzenie wygórowanych odruchów ścięgnistych. Nie ma tu oczywistego wspólnego mianownika. Dynamika SM jest inna. SLA odpada. Przy Parkinsonie o tzw. wczesnym początku (przed 40. rokiem życia) objawami poprzedzającymi klasyczną triadę (sztywność-spowolnienie-drżenie) są uporczywe zaparcia, problemy z węchem i kropelkowe nietrzymanie moczu. To, co opisałeś, bardziej wskazywałoby na powikłania cukrzycy typu I, która bije właśnie po zakończeniach kabli, ale o niej nie wspominałeś, a nie da się jej przeoczyć, więc pomijam. Skoro złapałeś kiedyś kleszcza, szukałbym jednak tutaj i ponowił badanie krwi. Być może wtedy wykonano je zbyt wcześnie. Tutaj w najgorszym razie czeka Cię kilkutygodniowa antybiotykoterapia.

Poszedłbym więc tym torem - badanie krwi pod kątem infekcji odkleszczowych (wydatek ok. 200-250 PLN) i - bardziej dla zaspokojenia ciekawości - badanie EMG pod kątem neuropatii obwodowej (nerwu łokciowego i nerwu pośrodkowego). Jeśli badanie EMG potwierdzi lokalną demielinizację na tym odcinku (właśnie w efekcie ucisku), odpadają przyczyny związane z dysfunkcją ośrodkowego układu nerwowego. Jeśli uszkodzony jest nerw łokciowy, prawdopodobnie uszkodzony jest również nerw pośrodkowy w okolicach nadgarstka, więc drętwienie i mrowienie obejmować może również obszar całej dłoni.

Natomiast już teraz możesz rozpocząć kilkumiesięczną terapię, która działa neuroprotekcyjnie i regenerująco na układ nerwowy. Polecam trzy preparaty: Milgamma (duże dawki wit. b1 + b6), kwas alfa liponowy oraz monofosforan urydyny. Jedynie Milgamma jest na receptę, ale tutaj chyba wystawił ją już neurolog. Pamiętaj jedynie, że to są naprawdę duże dawki witaminy B6 i tutaj terapia powinna zakończyć się przed upływem drugiego miesiąca.
Hightower, dziękuję Ci za te informację, masz mega obszerną wiedzę. Tak, przyjmuje Milgamma od tygodnia - raczej nie czuć efektów. Dziś np czuję zaburzenie czucia w lewym paluchu stopy i w obu kciukach, do tego wypychanie prawego oka i jakby coś działo się innego na twarzy. Może nasilelenie nerwicy w związku z tym że staram się ją ignorować.
Henry
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 13 marca 2016, o 19:29

8 sierpnia 2023, o 18:51

Dziś zrobiłem test na boreliozę Elisa w IgM i IgG - negatywnie. Nie wyklucza to jeszcze boreliozy, ale to drugi negatywny test, który wykonałem od kiedy miałem kleszcza, więc szanse na to maleją. Dziś zaburzenie czucia na początku dnia dwóch palców lewej ręki, teraz kciuk lewej ręki i wskazujący prawej, do tego czuję ból pleców w miejscu gdzie mam skrzywienie kręgosłupa może jednak to wszystko ortopedyczna przyczyna (mam nadzieję). Kiedy leże w łóżku czy to rano czy wieczorem to objawy jakby ustępują - zaczynają się jak wstaje rano i przy porannej toalecie np. przy myciu głowy.
ODPOWIEDZ