Ssri + lamotrynia

Zestresowana · 18 grudnia 2018, o 17:01

p.karnia1 pisze: ↑
18 grudnia 2018, o 15:31
Nie będzie interakcji jak dołożę do escitalopramu 20mg tą lamotrynine? Bo mam opcje dzisiaj na receptę od znajomego lekarza, dużo piszą o niej że kurde ma skuteczność

oj, oj... a nie za dużo sobie sam merdasz z tymi lekami? Przecież co chwilę wprowadzasz jakąś nową zmianę. Co na to Twój lekarz prowadzący?
A tak swoją drogą, to postawa wobec zaburzenia, podejście do objawów i radzenie sobie z tym wszystkim u Ciebie leży. Może warto nad tym popracować?

Mówi mistrzyni braku akceptacji:-P

p.karnia1 · 18 grudnia 2018, o 17:21

Może i za dużo, ale chodzić do lekarzy którzy nie bardzo wiedzą na temat leczenia dd i płacić 2 stówy co miesiąc? Duzo

martinsonetto · 18 grudnia 2018, o 17:25

Możesz wziąć lamotryginę, brałem ją kiedyś na DD. Nie ma ubotów. Może Tobie pomoże akurat. Ale tam dawka początkowa to chyba 100 z tego co pamiętam.

p.karnia1 · 18 grudnia 2018, o 18:11

martinsonetto pisze: ↑
18 grudnia 2018, o 17:25
Możesz wziąć lamotryginę, brałem ją kiedyś na DD. Nie ma ubotów. Może Tobie pomoże akurat. Ale tam dawka początkowa to chyba 100 z tego co pamiętam.

Nie pomogła ci?

martinsonetto · 18 grudnia 2018, o 21:04

Mnie nie. Ale w lekach to opiniami się nie ma co sugerować.

katarzynka · 18 grudnia 2018, o 22:43

Mnie też lamotrygina nie pomogła, ale też nie zaszkodziła. Ot, taka witaminka

Nie radzę jednak samemu komponować sobie farmakoterapii i bawić się w psychiatrę. Szukasz konkretnego leku jak rozumiem na konkretny objaw jakim jest dd?

Violator · 22 lutego 2019, o 18:59

Temat wydaje mi się znajomy więc.. Ja długo brałem kombinacje SSRI + lamotrygina i całkiem dobrze się sprawdzały np. sertralina + lamotrygina (czasem doraźnie klonazepam mała dawka 0,5mg) i wtedy miałem wręcz krótkie prześwity normalności (mimo 10 letniej derealizacji), była też paroksetyna + lamotrygina. Ogólnie całkiem dobrze balansuje człowieka ta lamotrygina, ale nie jest to przynajmniej dla mnie jakiś cudowny lek na DD/DR. Teraz jak jestem w czarnej dupie po odstawieniu leków i powrotu lęków to znowu wracam do terapii SSRI + lamo. No i do tego ciągła praca nad sobą.. to trudniejsze jak łykanie tabletek..

Kremu · 21 marca 2019, o 16:30

Ja próbowałem sertraliny i lamotryginy i wywaliła mnie w kosmos jeśli chodzi o lęki. Co człowiek to widzę inna reakcja. Potem brałem samą lamo i dostałem uczulenia (fiolotewe bąble). Nie wiem chyba leki nie są dla mnie bo potem wróciłem do sertraliny i znowu dostałem zespołu serotoninowego i kazano odstawić. Ale może to lepiej jak leki nie działają bo to własnie jest łatwiejsze. Ja pierwsze co to zacząłem je brać