Kilka lat temu dostałam od lekarza Citabax, po którym przez miesiąc myślałam, ze zejdę - wymioty, lęki, derealizacja. Ale wytrzymałam to jakoś i skutki uboczne zaczęły ustępować a Citabax pomógł mi się raz na zawsze uporać z niebezpiecznym objawem wymiotów. Po 2 latach odstawiłam go i było ok.
Aktualnie kilka miesięcy temu dopadł mnie objaw fagofobii, który tak jak kiedyś wymioty jest niebezpieczny dla mojego zdrowia. Dostałam Trittico i generalnie było ok, ale nie do końca pomógł na ten objaw. Lekarz przepisał mi znowu Citabax, choć mówiłam mu, jakie straszne miałam objawy. Nie mogę sobie pozwolić na 3 tygodnie nudności i wymiotów, bo mam spore niedożywienie przez tą fagofobię.
Lekarka mi powiedziała, że Trittico i dodatkowo Afobam pomogą mi uporać się ze skutkami ubocznymi Citabaxu (kiedyś brałam sam Citabax na żywca i stąd te skutki). Strasznie chciałabym go brać, bo pamiętam, że mi kiedyś pomógł, ale niebezpieczne są te skutki uboczne dla mnie. Objaw tez jest niebezpieczny. Moje pytanie brzmi: czy ktoś z Was miał sytuację taką, że łączył dwa leki dzięki czemu nie miał skutków ubocznych? To dla mnie bardzo ważne, aby wiedzieć, czy takie mieszanki faktycznie mogą mi pomóc w tym, by brać Citabax bez obaw. Bardzo proszę o jakiekolwiek informacje w ty temacie

-- 24 września 2015, o 20:45 --
btw chyba zła kategoria, w razie czego proszę o przeniesienie