Co robić ???????

Jubilee · 9 marca 2019, o 19:05

Krzysztof34 pisze: ↑
9 marca 2019, o 17:33
Biore sobie Valused zeby sie uspokoic i nie myslec ale jeszcze mam myśli ze cos mi jest mimo badań, staram się myśleć o nerwicy według przeczytanych artykułów.

Całe życie można przeżyć myśląc, że coś Ci dolega

Nie ma lekko, ale u mnie Valused też pomaga, ale nie wyłącza samego myślenia. Z paniki w depresję.

marmazon · 9 marca 2019, o 21:12

Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze jak cos zaczyna dolegać, to bardzo skupiamy się na tym - ja przynajmniej tak mam, boli mnie żołądek, to od razu najgorsze myśli, zaczynam panikowac, że to na pewno jakaś choroba itp. Ktoś stoi z boku i mówi, że nic mi nie jest, to chwilowe itp. no ale ja wiem lepiej przecież. Badania ok, wiem że mam refleks i delikatny żołądek ale jak zaczyna coś boleć, to przeżywam masakrę emocjonalną. Inny by to olał, boli to boli i przestanie a u mnie najgorsze myśli.....
Wie ktoś jak sobie z tym poradzić?

Krzysztof34 · 9 marca 2019, o 22:34

U mnie tak się zaczęło od żołądka i refluksu pojawia się nieraz nawet jak było dobrze takie od stresu i odbijanie ale jakoś olewalem to i przechodziło aż do teraz gdzie znowu się nasiliły objawy nerwi

zagrody123456 · 10 marca 2019, o 06:19

Krzysztof34 pisze: ↑
9 marca 2019, o 22:34
U mnie tak się zaczęło od żołądka i refluksu pojawia się nieraz nawet jak było dobrze takie od stresu i odbijanie ale jakoś olewalem to i przechodziło aż do teraz gdzie znowu się nasiliły objawy nerwi

A masz nudności? Bo ja ostatnio ok 2 tygodni codziennie i panikuj bo nie wiem czy to od nerwy czy coś się dzieje? A jak objawia się u Ciebie refluks? Masz zgage czy niekoniecznie?

Iwona29 · 10 marca 2019, o 07:30

zagrody123456 pisze: ↑
10 marca 2019, o 06:19

Krzysztof34 pisze: ↑
9 marca 2019, o 22:34
U mnie tak się zaczęło od żołądka i refluksu pojawia się nieraz nawet jak było dobrze takie od stresu i odbijanie ale jakoś olewalem to i przechodziło aż do teraz gdzie znowu się nasiliły objawy nerwi
A masz nudności? Bo ja ostatnio ok 2 tygodni codziennie i panikuj bo nie wiem czy to od nerwy czy coś się dzieje? A jak objawia się u Ciebie refluks? Masz zgage czy niekoniecznie?

Miałam podobnie jak Ty.Nerwa zaczynała się od objawów typu wymioty , mulenie, odbijanie się i cały dyskomfort jelitowy.Do tego różne objawy sercowe.

Dziś jest dużo lepiej jeśli chodzi o refluks który mam.
Niestety nerwy napędzają i wywołują różne dolegliwości związane z tym.
Ja np.co rano wymiotowałam.Odbijalo mi się i przelewalo.Do tego biegunki.
Przy odbijaniu się i wymiotach czułam piekielnie żrący kwas Obrzeralo mi gardło i ciągle bolał mnie brzuch.Pieklo w mostku przez co nie wiedziałam czy to serce czy faktycznie refluks.

ewagos · 10 marca 2019, o 07:36

Iwona a co Ci pomogło na ten refluks? ja się z nim męczę od dawna , nigdy nia miałam wymiotów nawet niedobrze mi nigdy nie jest ale mam tak ,że mi się odbije i w tym czasie czuje takie pieczenie gdzieś w nadbrzuszu .Mam też takie bekania wieczorami.Pomaga mi ipp ,ale nie chcę brać tych leków tak cały czas i biorę od czasu do czasu.Może jakaś dieda by coś dała ale z tym to u mnie ciężko

Iwona29 · 10 marca 2019, o 08:55

Kochana u mnie to całkiem nie minelo.
Jak jest większy stres to niestety się pojawiają rewolucje.Ale nie są już mocne jak kiedyś.
Leków tych też nie chce brać bo gorzej trafiłam,zmniejsza się kwas potrzebny do trawienia cięższych potraw.
Len pilam.Melise czasem w tabletkach jak czułam ból żołądka i że coś nie tak jest.
Pomaga.
No i powiem Ci że nie nakręcam się już tym.
Po prostu przyzwyczaiłam się i już nie przeszkadza mi tak.

ewagos · 10 marca 2019, o 08:59

Ja też się nienakręcam ale po prostu utrudnia mi to życie.Co parę dni musżę łyknąć ipp ,bo inaczej to miałabym ciągle zgagę i jak tu jeść wtedy cokolwiek jak po wszyskim piecze? Mi akurat ipp bardzo pomaga ,widocznie ja mam nadkwasotę a nie niedokwasotę,ale nie chcę ich brać regularnie

zagrody123456 · 10 marca 2019, o 09:09

Iwona29 pisze: ↑
10 marca 2019, o 07:30

zagrody123456 pisze: ↑
10 marca 2019, o 06:19

Krzysztof34 pisze: ↑
9 marca 2019, o 22:34
U mnie tak się zaczęło od żołądka i refluksu pojawia się nieraz nawet jak było dobrze takie od stresu i odbijanie ale jakoś olewalem to i przechodziło aż do teraz gdzie znowu się nasiliły objawy nerwi

A masz nudności? Bo ja ostatnio ok 2 tygodni codziennie i panikuj bo nie wiem czy to od nerwy czy coś się dzieje? A jak objawia się u Ciebie refluks? Masz zgage czy niekoniecznie?
Miałam podobnie jak Ty.Nerwa zaczynała się od objawów typu wymioty , mulenie, odbijanie się i cały dyskomfort jelitowy.Do tego różne objawy sercowe.

Dziś jest dużo lepiej jeśli chodzi o refluks który mam.
Niestety nerwy napędzają i wywołują różne dolegliwości związane z tym.
Ja np.co rano wymiotowałam.Odbijalo mi się i przelewalo.Do tego biegunki.
Przy odbijaniu się i wymiotach czułam piekielnie żrący kwas Obrzeralo mi gardło i ciągle bolał mnie brzuch.Pieklo w mostku przez co nie wiedziałam czy to serce czy faktycznie refluks.

U mnie nie ma wymiotow ale mam straszne nudności.. Nerwice mam kilka lat i nie miałam wcześniej czegoś takiego.. Myślałam że się zatrulam ale to już trwa 2 tygodnie w dzień w dzień.. W sumie miałam wcześniej stres to nie wiem.. Do tego słodki posmak w ustach i to mnie nakręca że coś poważnego...

Krzysztof34 · 10 marca 2019, o 11:15

Miałem tak samo odbijanie ból żołądka i palenie w przełyku jak by serce. Robiłem nawet 2 gastro i nie. Nie wyszło było to kilka lat temu, ale w stresie wraca najszybciej odbijanie i palenie, nieraz bioręranigast z 2 dni i przechodzi jest to od nadmiernego wytwarzania kwasu w stresie,

zagrody123456 · 10 marca 2019, o 11:53

Krzysztof34 pisze: ↑
10 marca 2019, o 11:15
Miałem tak samo odbijanie ból żołądka i palenie w przełyku jak by serce. Robiłem nawet 2 gastro i nie. Nie wyszło było to kilka lat temu, ale w stresie wraca najszybciej odbijanie i palenie, nieraz bioręranigast z 2 dni i przechodzi jest to od nadmiernego wytwarzania kwasu w stresie,

A miałeś nudności i np słodki posmak w ustach?

Krzysztof34 · 10 marca 2019, o 17:59

Tak też bywalo, wczoraj może tak się nie robi ale wypiłem 2 piwa i nie miałem żadnych dolegliwosci, dzisiaj od rana było spoko po południu trochę zaczynam myśleć o sobie i trochę gorzej jest ale pogoda też nie jest do pozytywnego myślenia

Krzysztof34 · 11 marca 2019, o 11:16

Dzisiaj własnie mam takie uczucia jak pisaliśmy odbijanie, lekki ból w żołądku, boli mnie jeszcze do prawego barku i czuje się taki osłabiony, senny, mimo ze spałem dobrze,

Krzysztof34 · 11 marca 2019, o 14:40

i jeszcze zęby góra, jakaś masakra

Krzysztof34 · 12 marca 2019, o 16:06

Dzisiaj od rana miałem super dzień nie myślałem o chorobach jakoś mi się udało lekkie objawy ale nie nakrecalem sie, teraz wracając z pracy dopadła mnie senność i lekko zacząłem już myśleć i odrazy trochę gorzej, odpocznę sobie zobaczymy jak bedzie, biorę od kilku dni rano i wieczorem valused, śpi mi się super, staram się odpoczywać i myśleć o czymś pozytywnym, jak zacznę coś robić to też mija bo nie myślę o sobie, ma od jeszcze jakieś sposoby wyciszenia które u was zadziałały