Maciej Bizoń pisze: ↑

3 lipca 2020, o 18:23

PanDD pisze: ↑

3 lipca 2020, o 16:45

biore 3 tyg leki moge je odstawic tak o ?

Takie pytania to raczej do lekarza bo nikt nie będzie brać odpowiedzialności za ciebie i twoje przerywanie ...sam musisz wiedzieć czy tego chcesz i masz siły zmierzyć się sam ze swoimi problemami ....a potem skonsultuj się z lekarzem jak odpowiednio to zrobić bo tego raczej się nie odstawia z dnia na dzień .

Jak powiem jej ze chce odstawic to mi nie da skierowania na terapie. Dlugo tego nie biore 3tyg. Jest lepiej ale chce z tego wyjsc a nie kamuflowac

Hej,

mam pytanie.

W 2016 r. brałem paroksetynę przez 6 miesięcy w dawce 20 mg. Pomogła super i odstawiłem. Był spokój przez ponad 2 lata.
W 2018 r. znowu wszedłem na dawkę 20 mg. Było ok. W 2019 r. (pod koniec) zacząłem zmniejszać dawkę doszedłem do 10 mg dziennie. Było bardzo dobrze. Żadnych objawów. W kwietniu 2020 r. wróciły lęki i bezsenność. Zwiększyłem zatem do 20 mg. Do dzisiaj utrzymuje się lęk i napięcie, podwyższone ciśnienie i straszne pocenie się. Lekarz doradził abym zwiększył dawkę do 30 mg, co zrobiłem dzisiaj.
Chodzę też na terapię od kwietnia 2020 r. w nurcie poznawczo-behawioralnym.
Jak myślicie czy te 30 mg coś da?

tomekkk_16 pisze: ↑

11 lipca 2020, o 10:21

Hej,

mam pytanie.

W 2016 r. brałem paroksetynę przez 6 miesięcy w dawce 20 mg. Pomogła super i odstawiłem. Był spokój przez ponad 2 lata.
W 2018 r. znowu wszedłem na dawkę 20 mg. Było ok. W 2019 r. (pod koniec) zacząłem zmniejszać dawkę doszedłem do 10 mg dziennie. Było bardzo dobrze. Żadnych objawów. W kwietniu 2020 r. wróciły lęki i bezsenność. Zwiększyłem zatem do 20 mg. Do dzisiaj utrzymuje się lęk i napięcie, podwyższone ciśnienie i straszne pocenie się. Lekarz doradził abym zwiększył dawkę do 30 mg, co zrobiłem dzisiaj.
Chodzę też na terapię od kwietnia 2020 r. w nurcie poznawczo-behawioralnym.
Jak myślicie czy te 30 mg coś da?

Ciężko stwierdzic czy coś da, czy nie, lecz pamiętaj że leki tylko wyciszaja objawy A nie leczą.. pozwól sobie czuć ten lęk, te wszystkie odczucia i zacznij pracować nad akceptacją. Ja sama brałam kiedyś leki i strasznie bałam się, że jak odstawie to wszystko mi wróci.. No i po roku wróciło, ale tym razem zaczęłam mierzyć się z tym bez leków, owszem jest ciężko, naprawdę są dni ze człowiek ma już wszystkiego dość i się załamuje.. Ale wiesz w końcu doszłam do wniosku że mam już w dupce czy umrę w pracy, czy dostanę zawału, albo zwariuje ...najwyżej:) I wszystko zaczęło powoli stopniowo wygasac, bo zaczęłam to akceptować i przestałam sie bac:) dopiero po tylu latach zaczęłam rozumieć o co w tym chodzi.. są gorsze dni, ale jest już dużo więcej tych lepszych, także da się..

Dziękuję za odpowiedź.
Próbuję akceptować, ale jestem niewyspany i nie mogę się skupić na pracy i czynnościach wykonywanych w ciągu dnia.
U mnie na razie większość dni jest słaba. Było parę znośnych, ale teraz ostatnio same ciężkie. Nie wiem już co robić.

Wiem, że nie powinien polegać tylko na leku, ale mam nadzieję, że te paro 30 mg da radę choć troszkę wyciszyć objawy.

Brałem paroksetyne, zwiększając dawkę prawie zawsze trzeba odczekać dłuższy czas, tak jak wtedy gdy się bierze lek na początku.

Dziękuję za informacje.

Czy komuś po paroksetynie (Arketis) podgłośniły się piski w uszach-głowie lub pojawiło się dzwonienie?
Pojawił się podczas brania ból głowy, gałek ocznych, rozpieranie w uszach, napięcie szczęki, "palenie" w gardle i nosie?

Biore ParoGen juz tydzień i póki co ok. Dostalem 5 mg przez 2 tyg a potem 10mg.

Jak z seksem macie przy tym leku? Boje sie, że będzie lipa ;/.

Wszedłemna 10 mg.

Pijecie alkohol przy braniu paro? Nie mówię o popijaniu leków alkoholem ale jak np. Biorę rano paro, a wieczór wypije 2-3 piwa.

Nerwyzestali pisze: ↑

16 lipca 2021, o 00:12

Wszedłemna 10 mg.

Pijecie alkohol przy braniu paro? Nie mówię o popijaniu leków alkoholem ale jak np. Biorę rano paro, a wieczór wypije 2-3 piwa.

Brałam parogen i w małej ilości, Okazjonalnie piłam alkohol i było ok.
Wg mnie spożywanie dużych ilości alkoholu przy takich lekach to bardzo zły pomysł.

natalia93 pisze: ↑

5 sierpnia 2021, o 13:35

Nerwyzestali pisze: ↑

16 lipca 2021, o 00:12

Wszedłemna 10 mg.

Pijecie alkohol przy braniu paro? Nie mówię o popijaniu leków alkoholem ale jak np. Biorę rano paro, a wieczór wypije 2-3 piwa.

Brałam parogen i w małej ilości, Okazjonalnie piłam alkohol i było ok.
Wg mnie spożywanie dużych ilości alkoholu przy takich lekach to bardzo zły pomysł.

Co to znaczy w małej ilości?

No jeden, dwa drinki na tydzień? To dla mnie małe ilości. 2-3 piww codziennie wieczorem to dla mnie przegięcie.

Po jakim czasie od zwiększenia dawki poczuliście poprawę?
Parogen biorę w sumie 4 rok. Jakiś czas brałam 30mg, około 2 ostatnie lata 20 mg. Wszystko było ok, Parogen działał naprawdę świetnie (przymierzałam się nawet do jego odstawienia!), ale ostatnio mam jakieś pogorszenie i chyba nawrót objawów. Od piątku znowu biorę 30 mg. Nie wiem na ile obecne napięcie i huśtawka nastrojów to efekt zwiększenia dawki czy po prostu lęki. Po jakim czasie zaskoczyła u Was większa dawka?

natalia93 pisze: ↑

6 sierpnia 2021, o 11:02

No jeden, dwa drinki na tydzień? To dla mnie małe ilości. 2-3 piww codziennie wieczorem to dla mnie przegięcie.

Nie mówię dziennie ale czasami se 2-3 piwa wypić.

Witam, takie pytanie - od wielu lat biorę paro 40 mg, ostatnio zapisali mi tez pregabaline ale po 3 dniach odstawiłem bo czułem się bardzo niefajnie. Mam teraz za to dziwne uczucia porażenia prądem i dretwienie kiedy ruszę gałkami ocznymi. Miałem tak tez nieraz przy odstawianiu paroksetyny. Dziwne dretwienie twarzy i impuls elektryczny w głowie schodzący do dłoni, szczególnie kiedy szybko przewrócę oczami. Znacie to? To normalne?