Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

pytanie do kobiet

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
aluna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 10 marca 2016, o 18:55

12 marca 2016, o 14:44

ja mam pytanko do wszystkich znerwicowanych pań!
czy nerwica nasila się Wam przed okresem? bo u mnie to jest jakaś jedna wielka katastrofa, na jakiś tydzień przed okresem moje objawy tak okropnie się zaostrzają, że nie da się tego wytrzymać, a jak już dostanę miesiączkę to jak ręką odjął, wszystko puszcza. można powiedzieć, że właśnie nerwicę mam przez tydzień raz w miesiącu przed okresem, bo potem to naprawdę to wszystko jest na tyle znośne, że można się wziąć za odburzanie i w ogóle za cokolwiek. tylko, że za każdym razem to tak jakbym zaczynała wszystko od nowa, bo co się odburzę jakoś w miarę, to potem wszystko na ten tydzień przed okresem się nasila i znów odnowa się zaczyna. może w takiej sytuacji endokrynolog by coś zdziałał?
z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam:)
emi125
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 53
Rejestracja: 7 kwietnia 2015, o 09:12

12 marca 2016, o 15:27

Prawdopodobnie występuje u Ciebie PSM, objawy przypominają nerwice. Również przed okresem czuję się gorzej, szybciej się męczę, jestem rozdrażniona, częściej płaczę itd. Zauważyłam, że jak zaczynają się u mnie "dni płodne" wtedy czuje się najlepiej, wiadomo hormony :)
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

12 marca 2016, o 17:05

A ja zauważyłam,ze dużo zalezy od tego jak się nastawie będąc przed jak i w trakcie. Ale owszem mając PMS i normalna kobieta czuje sie niezbyt komfortowo. Wszystko za sprawą hormonów,jest dużo naturalnych sposobów żeby zmniejszyć objawy PMS.
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
Janczurka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 43
Rejestracja: 7 lipca 2015, o 16:11

12 marca 2016, o 17:21

Ja też zauważyłam że przed okresem moje objawy się nasilają. Może PSM nasila nerwicę. Poza tym jesteśmy całością więc hormony wpływają na układ nerwowy i odwrotnie.
Awatar użytkownika
aluna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 10 marca 2016, o 18:55

12 marca 2016, o 18:21

pms to każda kobieta w większym lub mniejszym stopniu ma, tylko że u mnie to jest tak nasilone, że tak jak mówię pomijając ataki paniki ja porządną nerwicę mam raz w miesiącu :)
Janczurka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 43
Rejestracja: 7 lipca 2015, o 16:11

12 marca 2016, o 19:55

spróbuj pokombinować z pms , może jakieś ziółka ? tak jak mówię pms to hormony a układ hormonalny wpływa na układ nerwowy więc nic w tym dziwnego że czujesz się gorzej. Ja tez to niedawno zauważyłam u siebie ale myślałam że sobie wmówiłam. Ja zawsze miałam PMS - tzn duża nerwowość , chęci na słodkie , słone i wszystko co mi do ręki wpadnie.
Awatar użytkownika
Zestresowana
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 457
Rejestracja: 6 listopada 2014, o 07:22

12 marca 2016, o 20:10

Aluna, mi się też lęki nasilają przed okresem. PMS swoją drogą, a zaburzenie swoją;-) Pewnie hormony też tutaj mają coś na rzeczy.
Dajmajla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 19 listopada 2015, o 19:17

12 marca 2016, o 21:49

Też się nad tym zastanawiałam, bo umieram na pms właśnie xd Generalnie jeszcze zanim dostałam nasilonej nerwicy, to już tydzien przed okresem było źle, depresyjne myśli, kiepskie samopoczucie, itp. A teraz to już w ogóle horror jest, zawsze przed okresem nasilają mi się natręty i jestem jakoś tak maksymalnie rozchwiana emocjonalnie, plus boli mnie każdy fragment ciała ;( Ale wtedy w organizmie zachodzą takie zmiany hormonalne, że nie powinno to dziwić, czasem mam wrażenie, że każda kobieta przeżywa nerwicę raz w miesiącu.. xd A endokrynolog i badania na pewno nie zaszkodzą :)
Awatar użytkownika
marianna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2070
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, o 23:47

12 marca 2016, o 21:55

U mnie przed - tragedia, smutek, zrezygnowanie, analiza ;)
i dzień przed zawsze płacze na reklamach, wszystko mnie wzrusza.
*** JEŚLI KTOŚ MI ODPOWIADA TO "CYTUJCIE" BO JA POTEM GUBIĘ WĄTKI ***

http://www.zaburzeni.pl/25-etapow-trwania-nerwicy-wg-kamienia-t4347.html
http://www.zaburzeni.pl/spis-tresci-autorami-t4728.html
STRACH PRZED UTRATĄ KONTROLI ITD:
http://www.zaburzeni.pl/strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
VIDEO:
https://www.youtube.com/watch?v=8KrCjT6b1VI&feature=youtu.be
SPIS MYSLI NATRETNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/zbior-naszych-natretnych-mysli-i-obrazow-myslowych-t4038.html
SPIS OBJAWOW SOMETYCZNYCH/LEKOWYCH:
http://www.zaburzeni.pl/nerwica-objawy-mala-encyklopedia-naszych-objawow-wpisz-sie-t3492.html
ka-sia
Gość

13 marca 2016, o 08:15

Aluna, mam to samo!
Ja w ogóle jestem zdania,że u kobiet hormony mogą być badzo często przyczyną nerwic i lęku!Pozycja obowiązkowa w badaniach!Ja właśnie czekam aż pojadę na świeta do domu i może mi się uda w międzyczasie przebadać. Bo to co ja mam za piekło przed okresem to się nie da opisać;)Po wszystkim nawet mi się śmiać z tego chce.
Janczurka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 43
Rejestracja: 7 lipca 2015, o 16:11

13 marca 2016, o 09:16

Jezeli ktos ma zaburzenia hormonalne to oczywiście tak Moim zdaniem działa to w dwie strony Gdy nawala układ nerwowy to i hormonalny będzie zachwiany i odwrotnie. Radze wszystkim paniom przebadać tarczyce. Nie samo Ths bo to nic nie mówi. Hormony plus przeciwciała , usg. To jest podstawa do badania.Z tego co widzę co druga pani ma teraz chora tarczyce.
mała Mi 84
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 119
Rejestracja: 5 stycznia 2016, o 20:02

13 marca 2016, o 12:55

Witam. Miałam kiedyś sama o to zapytać. Telepatia ;) jako dorastająca dziewczyna i młoda kobietka miałam zaburzenia miesiączkowania. Byłam pare razy u ginekologa wtedy. Przeleczył mnie hormonalnie. Okresy były w miarę regularne. Oczywiście przeźywałam i przeżywam na 2 tygodnie przed okresem napięcie przedmiesiączkowe. Przed urodzeniem dzieci bardzo dokuczającą dolegliwością była bolesność tkliwość czasem nawet ból piersi. Po urodzeniu przynajmniej to odeszło jak ręką odjął. Z fizycznych dolegliwości to obrzęk i wzrost masy ciała nawet 3 kg. Najbardziej doskwierają objawy psyche. Draźliwość, rozdraźnienie lekka wrogość do otoczenia, bylejakość. Przez narwicę lękową chyba bardziej to wszystko odczuwam. Pozdrawiam. Miłego popołudnia ;)
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie."
Jan Paweł II.
Awatar użytkownika
aluna
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: 10 marca 2016, o 18:55

13 marca 2016, o 14:25

Ja tarczyce już badałam i na szczęście wszystko wyszło ok, ale żadnych innych badań hormonalnych nie robiłam. Naprawdę w ciągu ostatnich kilku miesięcy zauważyłam, że ten tydzień przed okresem to jakiś koszmar, a jak już dostane okres to jakby to całe napięcie i lęk ze mnie uszło. Na badania na pewno się wybiorę, może faktycznie coś z tymi hormonami jest, ale no cóż, taka nasza kobieca przypadłość, trzeba te dni jakoś przetrwać :D przynajmniej mamy tego świadomość, że jesteśmy przez jakiś czas bardziej nerwowe właśnie od tego, a nie, że coś nam się dzieje :D
goga77
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 8 listopada 2015, o 20:45

13 marca 2016, o 18:44

Witajcie kochane dziewczyny jeszcze nigdy nie pisałam na forum chociaz obserwuje je juz długo:) temat ktory poruszyłyście jest u mnie jak najbardziej na czasie i sie nad tym zastanawiałam bo tez mnie męczą bardzo te dni przed okresem strasznie jestem spięta ogolnie czuje sie gorzej mam mniejszą motywacje do walki z zaburzeniem. Dodam, ze od 3 tyg biore lek escitil najgorsze za mną :) chciałam Wam jeszcze powiedziec ze podziwiam Was i wszystkich tu na forum za walke i cierpliwosc:)
Janczurka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 43
Rejestracja: 7 lipca 2015, o 16:11

13 marca 2016, o 22:27

http://www.tlustezycie.pl/2013/07/pms-p ... biecy.html fajny i bardzo konkretny blog Poczytajcie :D. Warto również sprawdzić hormony.
ODPOWIEDZ