Siemka, wczoraj wieczorem spotkało mnie dość ciekawe zjawisko, a mianowicie siedząc nagle mój mięsień tricepsa w prawej ręce zaczął mi jakby pulsować o różnej prędkości raz bardzo szybko raz wolniej, a raz wgł i co jakiś czas to się pojawiało, ale tylko w tym mięśniu. Utrzymywało się to praktycznie od samego wieczora po całą noc. Teraz jak wstałem to mi skubaniec nie podskakiwał? Czy wiecie może cóż to jest i czy miał ktoś tak z was? Ciekaw jestem czym to mogło być spowodowane bo może to niedobór jakiegoś pierwiastka, choć magnez, wit d biorę, to może wapnia w takim razie?

Nie wiem czym to może być spowodowane, ale ja tak mam dosyć często, tzn łapie mnie skurcz w tricepsie i tak jakby mięsień podskakiwał. Czasami aż mi prostuje rękę w łokciu

Kurde dobrze ze to triceps Ci skakał a nie na przykład biceps.. Podskakiwanie bicepsa i drżenie to nie przelewki.. oczywiście żartuję, to nic poważnego a rzekłbym że norma że czasem coś drga jak np. powieka w nerwicy jesteś w stanie takim ze skanujesz cialo więc to normalne że to zauważasz a normalnie byś pewnie na to zlał dystanssss i ignorowanie -

Nie no ciekaw byłem, możliwe tez, że od przemęczenia czy coś, miałem też bardzo podobnie kiedyś z wargą na dole, że mi drgała ale to przeszło po jakimś czasie. Wydaje mi się właśnie, że to też ze stresu napięcia czy przemęczenia, niedobory pierwiastków niby też w gre mogą wchodzić, może sobie ten wapń kupię bo mi się skończył . A nocy też się przebudziłem dziś to jeszcze skubaniec triceps mi pulsował i podskakiwał jeszcze jak wariat.