Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

PULS I CIŚNIENIE

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Ruda1990
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 178
Rejestracja: 2 sierpnia 2018, o 12:11

8 sierpnia 2018, o 14:44

Tak ze zwykłej ciekawości, jakie macie ciśnienie i puls?
Ja mam puls zazwyczaj 90-110 w spoczynku! (150-160 przy ataku)
Ciśnienie 120/80-130/90 ostatnio mam 105/68- po antydepresantach i jestem mega zmęczona...a puls dalej 💯:-)
Awatar użytkownika
bbea
Forumowy szyderca
Posty: 413
Rejestracja: 11 lutego 2018, o 11:25

8 sierpnia 2018, o 14:49

Ruda1990 pisze:
8 sierpnia 2018, o 14:44
Tak ze zwykłej ciekawości, jakie macie ciśnienie i puls?
Ja mam puls zazwyczaj 90-110 w spoczynku! (150-160 przy ataku)
Ciśnienie 120/80-130/90 ostatnio mam 105/68- po antydepresantach i jestem mega zmęczona...a puls dalej 💯:-)
Ja na przykład nie wiem bo mnie aż tak to nie ciekawi ;)
Myśle, ze lepiej znaleźć inne zainteresowanie ;)
zaburzona.pl
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 174
Rejestracja: 23 czerwca 2016, o 11:12

8 sierpnia 2018, o 15:37

Ruda1990 pisze:
8 sierpnia 2018, o 14:44
Tak ze zwykłej ciekawości, jakie macie ciśnienie i puls?
Ja mam puls zazwyczaj 90-110 w spoczynku! (150-160 przy ataku)
Ciśnienie 120/80-130/90 ostatnio mam 105/68- po antydepresantach i jestem mega zmęczona...a puls dalej 💯:-)
Jak mierzysz ciśnienie, puls i tego się boisz, ze ci skacze, to żywisz tym zaburzenie lękowe. U mnie ciśnieniomierz leżał przy łożku i co 1 min. mierzyłam, jak było wyższe to się nakręcałam. Zdarza się, ze ręką sprawdzam puls, nie wiem po co to robię, chyba sprawdzam czy żyję. Jak się na tym złapię to łapka dostaje, bo nie powinna tam powędrować. Więc oddaj ciśnieniomierz domownikom i przestań mierzyć, nawet jak chęć będzie wielka, nie ulegaj. Widzisz piszez, ze to zwykła ciekawość jaki ktoś ma puls czy ciśnienie, ,, ALE,, tu Twoja wątpliwość, że puls dalej 100. Dodam, ze moje ciśnienie to 90/50 a zdarza się 170/100, dlatego nie mierzę bo bym zwariowała.
Awatar użytkownika
nigra88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 240
Rejestracja: 17 lutego 2015, o 12:34

8 sierpnia 2018, o 15:59

O, ja miałam kiedyś natręta na badanie pulsu (ciśnienie zawsze miałam niskie a puls mega duzy)
Wiec na nadgarstku, na szyi i ogólnie ciągły skan.
Odkąd się z tego skutecznie wyleczyłam, biorę czasem ciśnieniomierz jak jestem w kuchni u babci i se tak wkładam, mierze, zdejmuje i w kółko bo mi się nudzi a lubię to uczucie ściskania :) i ostatnio mi pokazał chyba 190/120 i puls 100.
I mimo, ze teraz jestem mega zestresowana I mam lęki różne od trudnej sytuacji to się zaczęłam z tego śmiać, że kiedyś mnie takir coś by chyba zabiło lękiem a teraz serio mnie to rozbawiło i w pierwszej chwili pomyślałam „o, bawiłam się, bawiłam i się popsul biedaczek, co ja babci powiem”.
Ogólnie to mam spoczynkowe ok120/60 a puls Ok 80, czasem 95-100.
Takze ten, lata mi to serce szybko dość ale „tera to mnie to to lotto”.dostane zawału to dostanę... przynajmniej nerwicy nie będzie 😂
"Zastanów się, przed czym chroni cię twój strach, a zgodzisz się ze mną. I zobaczysz swoje szaleństwo."
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

8 sierpnia 2018, o 17:33

Mam niski puls około 50 ,a wysokie ciśnienie,rzekomo dziedziczne
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
GaunterODim
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 302
Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04

8 sierpnia 2018, o 18:15

Ruda1990 pisze:
8 sierpnia 2018, o 14:44
Tak ze zwykłej ciekawości, jakie macie ciśnienie i puls?
Ja mam puls zazwyczaj 90-110 w spoczynku! (150-160 przy ataku)
Ciśnienie 120/80-130/90 ostatnio mam 105/68- po antydepresantach i jestem mega zmęczona...a puls dalej 💯:-)
Spokojnie, znam osoby które mają puls w granicach 100 w spoczynku, a nawet nie są nerwicowcami. A co dopiero jak Ty masz nerwicę?! :P
Awatar użytkownika
Ruda1990
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 178
Rejestracja: 2 sierpnia 2018, o 12:11

8 sierpnia 2018, o 18:25

GaunterODim pisze:
8 sierpnia 2018, o 18:15
Ruda1990 pisze:
8 sierpnia 2018, o 14:44
Tak ze zwykłej ciekawości, jakie macie ciśnienie i puls?
Ja mam puls zazwyczaj 90-110 w spoczynku! (150-160 przy ataku)
Ciśnienie 120/80-130/90 ostatnio mam 105/68- po antydepresantach i jestem mega zmęczona...a puls dalej 💯:-)
Spokojnie, znam osoby które mają puls w granicach 100 w spoczynku, a nawet nie są nerwicowcami. A co dopiero jak Ty masz nerwicę?! :P
Żeby to był jeden objaw to pikuś:-P
Niestety oprócz tego kompletny brak apetytu, wręcz jadłowstręt...zero energii. Rano jak wstaję to z ogromnym lękiem, spocona jak świnia. Najlepiej czuję się wieczorem ;-)
Awatar użytkownika
GaunterODim
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 302
Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04

8 sierpnia 2018, o 18:56

Ruda1990 pisze:
8 sierpnia 2018, o 18:25
GaunterODim pisze:
8 sierpnia 2018, o 18:15
Ruda1990 pisze:
8 sierpnia 2018, o 14:44
Tak ze zwykłej ciekawości, jakie macie ciśnienie i puls?
Ja mam puls zazwyczaj 90-110 w spoczynku! (150-160 przy ataku)
Ciśnienie 120/80-130/90 ostatnio mam 105/68- po antydepresantach i jestem mega zmęczona...a puls dalej 💯:-)
Spokojnie, znam osoby które mają puls w granicach 100 w spoczynku, a nawet nie są nerwicowcami. A co dopiero jak Ty masz nerwicę?! :P
Żeby to był jeden objaw to pikuś:-P
Niestety oprócz tego kompletny brak apetytu, wręcz jadłowstręt...zero energii. Rano jak wstaję to z ogromnym lękiem, spocona jak świnia. Najlepiej czuję się wieczorem ;-)
No nerwica rzadko daje tylko jeden objaw. Z reguły w tle są jakieś jeszcze dodatkowe którym nadajemy mniejszą bądź większą wartość. A z tym wieczorem to coś jest, bo również mi się najlepiej wieczorami funkcjonuje i wbrew pozorom człowiek taki najmniej zmulony wtedy jest i energii więcej.
Awatar użytkownika
Karolaaa_
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 50
Rejestracja: 12 stycznia 2017, o 21:58

8 sierpnia 2018, o 18:58

Ruda1990 pisze:
8 sierpnia 2018, o 14:44
Tak ze zwykłej ciekawości, jakie macie ciśnienie i puls?
Ja mam puls zazwyczaj 90-110 w spoczynku! (150-160 przy ataku)
Ciśnienie 120/80-130/90 ostatnio mam 105/68- po antydepresantach i jestem mega zmęczona...a puls dalej 💯:-)
W silnym stanie lekowym mój puls też był wysoki, nieraz miałam ponad 100. Zwiększał mi się też po zapaleniu papierosa. Teraz w sumie nie wiem bo nie sprawdzam. Wcześniej robiłam to cały czas :DD
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1904
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

8 sierpnia 2018, o 19:00

Karolaaa_ pisze:
8 sierpnia 2018, o 18:58
Ruda1990 pisze:
8 sierpnia 2018, o 14:44
Tak ze zwykłej ciekawości, jakie macie ciśnienie i puls?
Ja mam puls zazwyczaj 90-110 w spoczynku! (150-160 przy ataku)
Ciśnienie 120/80-130/90 ostatnio mam 105/68- po antydepresantach i jestem mega zmęczona...a puls dalej 💯:-)
W silnym stanie lekowym mój puls też był wysoki, nieraz miałam ponad 100. Zwiększał mi się też po zapaleniu papierosa. Teraz w sumie nie wiem bo nie sprawdzam. Wcześniej robiłam to cały czas :DD
A czujesz że gna Ci szybciej? Ja mam teraz że w gardle czuje a siedzę i pisze z Wami.
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Karolaaa_
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 50
Rejestracja: 12 stycznia 2017, o 21:58

8 sierpnia 2018, o 19:03

Iwona29 pisze:
8 sierpnia 2018, o 19:00
Karolaaa_ pisze:
8 sierpnia 2018, o 18:58
Ruda1990 pisze:
8 sierpnia 2018, o 14:44
Tak ze zwykłej ciekawości, jakie macie ciśnienie i puls?
Ja mam puls zazwyczaj 90-110 w spoczynku! (150-160 przy ataku)
Ciśnienie 120/80-130/90 ostatnio mam 105/68- po antydepresantach i jestem mega zmęczona...a puls dalej 💯:-)
W silnym stanie lekowym mój puls też był wysoki, nieraz miałam ponad 100. Zwiększał mi się też po zapaleniu papierosa. Teraz w sumie nie wiem bo nie sprawdzam. Wcześniej robiłam to cały czas :DD
A czujesz że gna Ci szybciej? Ja mam teraz że w gardle czuje a siedzę i pisze z Wami.
Zanim nie przeczytałam to nie zwracałam na to uwagi teraz czuję chyba to samo co Ty jak zwróciłam na to uwagę 😂😂
Awatar użytkownika
Ruda1990
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 178
Rejestracja: 2 sierpnia 2018, o 12:11

8 sierpnia 2018, o 19:07

GaunterODim pisze:
8 sierpnia 2018, o 18:56
Ruda1990 pisze:
8 sierpnia 2018, o 18:25
GaunterODim pisze:
8 sierpnia 2018, o 18:15

Spokojnie, znam osoby które mają puls w granicach 100 w spoczynku, a nawet nie są nerwicowcami. A co dopiero jak Ty masz nerwicę?! :P
Żeby to był jeden objaw to pikuś:-P
Niestety oprócz tego kompletny brak apetytu, wręcz jadłowstręt...zero energii. Rano jak wstaję to z ogromnym lękiem, spocona jak świnia. Najlepiej czuję się wieczorem ;-)
No nerwica rzadko daje tylko jeden objaw. Z reguły w tle są jakieś jeszcze dodatkowe którym nadajemy mniejszą bądź większą wartość. A z tym wieczorem to coś jest, bo również mi się najlepiej wieczorami funkcjonuje i wbrew pozorom człowiek taki najmniej zmulony wtedy jest i energii więcej.
Czyli rozumiem, że te zamulenie (totalny brak energii i myśli, że już tak zawsze będę żyć) to też norma przy nerwicy? Jestem tu nowa na forum, także jeszcze za dużo nie wiem :-( jakieś sposoby na te zamulenie?
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1904
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

8 sierpnia 2018, o 19:10

Karolaaa_ pisze:
8 sierpnia 2018, o 19:03
Iwona29 pisze:
8 sierpnia 2018, o 19:00
Karolaaa_ pisze:
8 sierpnia 2018, o 18:58


W silnym stanie lekowym mój puls też był wysoki, nieraz miałam ponad 100. Zwiększał mi się też po zapaleniu papierosa. Teraz w sumie nie wiem bo nie sprawdzam. Wcześniej robiłam to cały czas :DD
A czujesz że gna Ci szybciej? Ja mam teraz że w gardle czuje a siedzę i pisze z Wami.
Zanim nie przeczytałam to nie zwracałam na to uwagi teraz czuję chyba to samo co Ty jak zwróciłam na to uwagę 😂😂
No ale ja mam ze 100 na oko.Nie zwracam uwagi ale czuje po prostu.Moze że szczupła i dlatego bardziej czuje. :DD
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
GaunterODim
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 302
Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04

8 sierpnia 2018, o 19:19

Ruda1990 pisze:
8 sierpnia 2018, o 19:07
GaunterODim pisze:
8 sierpnia 2018, o 18:56
Ruda1990 pisze:
8 sierpnia 2018, o 18:25


Żeby to był jeden objaw to pikuś:-P
Niestety oprócz tego kompletny brak apetytu, wręcz jadłowstręt...zero energii. Rano jak wstaję to z ogromnym lękiem, spocona jak świnia. Najlepiej czuję się wieczorem ;-)
No nerwica rzadko daje tylko jeden objaw. Z reguły w tle są jakieś jeszcze dodatkowe którym nadajemy mniejszą bądź większą wartość. A z tym wieczorem to coś jest, bo również mi się najlepiej wieczorami funkcjonuje i wbrew pozorom człowiek taki najmniej zmulony wtedy jest i energii więcej.
Czyli rozumiem, że te zamulenie (totalny brak energii i myśli, że już tak zawsze będę żyć) to też norma przy nerwicy? Jestem tu nowa na forum, także jeszcze za dużo nie wiem :-( jakieś sposoby na te zamulenie?
No ba! Jasne że od nerwicy ;) Po prostu to wszystko za dużo dla naszego mózgu. Za dużo myśli, lęku, analizowania, kabelki się przegrzewają i taki tego efekt ;) No jakichś super sprawdzonych sposobów na to nie ma. Ja radzę się z tym pogodzić i to zaakceptować, że przez jakiś czas mieć to będziesz. Nie jest to fajne ale da się z tym żyć. Dodatkowo możesz się wspomagać jakimiś suplami, witaminami, kwasami omega. Też ostatnio zaczyna na forum rosnąć temat Różańca Górskiego, nigdy tego nie brałem ale możesz podpytać kogoś kto wie coś na ten temat.
Awatar użytkownika
Ruda1990
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 178
Rejestracja: 2 sierpnia 2018, o 12:11

8 sierpnia 2018, o 19:33

GaunterODim pisze:
8 sierpnia 2018, o 19:19
Ruda1990 pisze:
8 sierpnia 2018, o 19:07
GaunterODim pisze:
8 sierpnia 2018, o 18:56

No nerwica rzadko daje tylko jeden objaw. Z reguły w tle są jakieś jeszcze dodatkowe którym nadajemy mniejszą bądź większą wartość. A z tym wieczorem to coś jest, bo również mi się najlepiej wieczorami funkcjonuje i wbrew pozorom człowiek taki najmniej zmulony wtedy jest i energii więcej.
Czyli rozumiem, że te zamulenie (totalny brak energii i myśli, że już tak zawsze będę żyć) to też norma przy nerwicy? Jestem tu nowa na forum, także jeszcze za dużo nie wiem :-( jakieś sposoby na te zamulenie?
No ba! Jasne że od nerwicy ;) Po prostu to wszystko za dużo dla naszego mózgu. Za dużo myśli, lęku, analizowania, kabelki się przegrzewają i taki tego efekt ;) No jakichś super sprawdzonych sposobów na to nie ma. Ja radzę się z tym pogodzić i to zaakceptować, że przez jakiś czas mieć to będziesz. Nie jest to fajne ale da się z tym żyć. Dodatkowo możesz się wspomagać jakimiś suplami, witaminami, kwasami omega. Też ostatnio zaczyna na forum rosnąć temat Różańca Górskiego, nigdy tego nie brałem ale możesz podpytać kogoś kto wie coś na ten temat.

A mogę podpytać jak długo Ty się męczyłes? Może też miałeś jadłowstręt jak ja?
ODPOWIEDZ