Lęk przed tym że żyję?

AnnaPETER · 25 listopada 2021, o 14:16

Mija naprawde

ja wiem, ze jest ciezko. Ale skoro juz wiesz ze te Twoje metody nue pomagaja to warto sprobowac czegos innego. A powiedz mi, u Ciebie sama teraoia czy rowniez leki?

morphifry · 25 listopada 2021, o 14:36

AnnaPETER pisze: ↑
25 listopada 2021, o 14:16
Mija naprawde ja wiem, ze jest ciezko. Ale skoro juz wiesz ze te Twoje metody nue pomagaja to warto sprobowac czegos innego. A powiedz mi, u Ciebie sama teraoia czy rowniez leki?

Tylko terapia, bylam raz u psychiatry i chciala mi dac leki ale ja nie chcialam bo jakos bronie sie przed nimi, chcialabym sama zmienic swoje myslenie zeby pozniej nie miec nawrotu jakbym np odstawila leki

A Ty jakie bierzesz?

AnnaPETER · 25 listopada 2021, o 14:55

Ja biore sertaline 50 mg. A jak dlugo bede brac nie wiem

morphifry · 25 listopada 2021, o 15:01

AnnaPETER pisze: ↑
25 listopada 2021, o 14:55
Ja biore sertaline 50 mg. A jak dlugo bede brac nie wiem

Ciekawe czy to dzieki lekowi tamte mysli Ci minely, czy po prostu dzieki podejsciu

AnnaPETER · 25 listopada 2021, o 15:04

Mysle kovhana ze i to i to. Ja bylam naprawde w oplakanym stanie

AnnaPETER · 25 listopada 2021, o 15:05

Nie chcialam brac lekow, tez tak samo jak Ty. Na poczatku myslalam ze sam ostcholog mi pomoze. Ale kazdy przypadek jwst inny. Wkonvu sie poddalam i zaufalam lekarzowi

morphifry · 25 listopada 2021, o 15:07

AnnaPETER pisze: ↑
25 listopada 2021, o 15:05
Nie chcialam brac lekow, tez tak samo jak Ty. Na poczatku myslalam ze sam ostcholog mi pomoze. Ale kazdy przypadek jwst inny. Wkonvu sie poddalam i zaufalam lekarzowi

Rozumiem Cie bo ja tez czesto mam mysli ze chyba pojde jednak po leki jak juz nie wytrzymuje, ale na razie jakos sie jeszcze trzymam, przynajmniej mam nadzieje ze mozna z tego wyjsc i w sumie szybko Ci sie udalo

AnnaPETER · 26 listopada 2021, o 11:01

Powiem Ci tak, czasami szkoda sobie utrudniac. Nie uwazam aby leki byly ani dobre ani zle, mysle ze niekiedy sa koniecznoscia. U mnie tak bylo. Chcialam i chce pracowac nad soba, ale objawy byly straszne. Oprocz psychicznych, rowniez mialam fizyczne. Mysle ze leki plus psychoterapia to dobre poleczanie. A terapia jest wlasnie po to, aby w momencie odstawienia lekow radzic sobie z trudnosciami w sposob ktory wypracujemy.

Dariaa92 · 6 lipca 2022, o 14:17

Hej dziewczyny, wiem, że ten wątek był poruszany ponad pół roku temu, ale łudzę się, że mi odpiszecie. Jak sie czujecie teraz i czy przeszło Wam to filozofowanie?

Kanor · 30 grudnia 2023, o 12:47

Hej, mam identyczne objawy. Lęk ze żyję, jak to że ja to ja dopada mnie od razu po przebudzeniu. Czy poradziłyście sobie z tym? Wiem że to objaw dd ale jest to niedowytrzymania:(

morphifry · 31 grudnia 2023, o 14:16

Kanor pisze: ↑
30 grudnia 2023, o 12:47
Hej, mam identyczne objawy. Lęk ze żyję, jak to że ja to ja dopada mnie od razu po przebudzeniu. Czy poradziłyście sobie z tym? Wiem że to objaw dd ale jest to niedowytrzymania:(

To ja zalozylam watek, minely 2 lata a ja dalej to mam

Biore leki i ogolnie w porownaniu do tego co bylo wtedy a teraz to jest ogromna poprawa ale codziennie „pamietam” o tym ze zyje i czuje dyskomfort jak o tym mysle

Kanor · 3 stycznia 2024, o 09:03

No to mnie pocieszyłaś🥲

Kanor · 3 stycznia 2024, o 09:11

Ale jest światełko w tunelu

Makłowicz · 25 czerwca 2024, o 14:08

Zapraszam na pw, chętnie o tym pogadam, myśle ze mam bardzo podobną sytuację