bral ktos moze tutaj? Dobrze znosi u mnie napiecie wynikajace z ostatnich dni. Biore od trzech dni 75mg i korci mnie zwiekszyc juz dawke do 150mg. Psychiatra mowila zeby robic to najwczesniej po tygodniu, ale to co ona gada interesuje mnie akurat najmniej. Interesuje mnie jedynie, czy jesli tak szybko wskocze na wyzsza dawke to wystapia jakies ciezkie efekty uboczne, bo poki co nie zauwazylem nic.

raito_ pisze: ↑

13 lipca 2019, o 18:35

bral ktos moze tutaj? Dobrze znosi u mnie napiecie wynikajace z ostatnich dni. Biore od trzech dni 75mg i korci mnie zwiekszyc juz dawke do 150mg. Psychiatra mowila zeby robic to najwczesniej po tygodniu, ale to co ona gada interesuje mnie akurat najmniej. Interesuje mnie jedynie, czy jesli tak szybko wskocze na wyzsza dawke to wystapia jakies ciezkie efekty uboczne, bo poki co nie zauwazylem nic.

Jeżeli psycho kazał Cu wejść na wyższą dawkę po tygodniu to lepiej sie do tego dostosować. Zbyt wczesne zwiekszenie dawki zwiększa ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. Lepsze samopoczucie w pierwszych dniach stosowania leków jest czymś normalnym, ale często bywa tak ze po zwiekszeniu dawki to mija i pojawiaja się zaostrzenie lęków przez około 2tyg szczególnie jak sie za wcześnie podbije dawke. Trzeba pamiętać że kazdy organizm reaguje na te leki inaczej.

nie biore tego na leki, bo ich jakos szczegolnie teraz nie odczuwam. Dostalem to jak powiedzialem, ze nie moge sam ze soba wytrzymac.;D Teraz z kolei jak to biore to pojawia sie takie swedzenie w duszy, ze ponownie nie idzie wytrzymac, tylko ze teraz z tego powodu. No ale dobra, przeczekam jeszcze tydzien, skoro zwieksze sobie tylko w ten sposob ryzyko wystapienia ubokow.

raito_ pisze: ↑

14 lipca 2019, o 14:52

nie biore tego na leki, bo ich jakos szczegolnie teraz nie odczuwam. Dostalem to jak powiedzialem, ze nie moge sam ze soba wytrzymac.;D Teraz z kolei jak to biore to pojawia sie takie swedzenie w duszy, ze ponownie nie idzie wytrzymac, tylko ze teraz z tego powodu. No ale dobra, przeczekam jeszcze tydzien, skoro zwieksze sobie tylko w ten sposob ryzyko wystapienia ubokow.

Jak teraz sytuacja u Ciebie? Bierzesz jeszcze pregabaline ? Ja dostałam typowo na lęki, biorę 6 dzień 75mg i jestem ciekawa po jakim czasie komuś pomogła:)

Hej . 75 to bardzo mało nie wiem jak zaawansowane masz zaburzenie ale.150 na dzień to chyba min z tym ze można 600 na dobę ...ja biorę i powiem że cudów nie ma ale są ludzie którym pomaga, na każdego lek działa inaczej wiec bądź dobrej mysli ( tylko tak jak pisze 75 to malutko ) .

Ja mam przepisaną Pregabalinę 75 mg i dobrze na mnie działa, biorę ja w dzień zamiast Hydroxyzyny.

Maciej Bizoń pisze: ↑

15 grudnia 2019, o 17:39

Hej . 75 to bardzo mało nie wiem jak zaawansowane masz zaburzenie ale.150 na dzień to chyba min z tym ze można 600 na dobę ...ja biorę i powiem że cudów nie ma ale są ludzie którym pomaga, na każdego lek działa inaczej wiec bądź dobrej mysli ( tylko tak jak pisze 75 to malutko ) .

Mam do tego jeszcze na noc ranofren (czyli olanzapinum) 2.5 mg. Ostatni miesiąc miałam codziennie silne ataki ale to było chyba od aripileku (aripiprazolum) brałam 2.5 mg, teraz już nie biore. Mam mocne dd I nawet nie wiem czy nazwać to atakami ale gdy wychodzę z domu to mam jeszcze głębsze dd uczucie jakbym miała upaść i wrażenie "odlatywania" ale mimo to dalej wychodzę na uczelnie itd. Dziękuję za odpowiedź:)

Anna43 pisze: ↑

15 grudnia 2019, o 17:50

Ja mam przepisaną Pregabalinę 75 mg i dobrze na mnie działa, biorę ja w dzień zamiast Hydroxyzyny.

Długo czekałaś na jej działanie? Czy od razu zadziałała?

Muszę przyznać że odrazu poczułam jej działanie bo Pregabalina jest innym lekiem niż antydepresant na którego działanie musimy czekać minimum 2 lub 3 tygodnie.

Anna43 pisze: ↑

15 grudnia 2019, o 17:56

Muszę przyznać że odrazu poczułam jej działanie bo Pregabalina jest innym lekiem niż antydepresant na którego działanie musimy czekać minimum 2 lub 3 tygodnie.

Dziękuję za odpowiedź miałaś może derealizacje przy nerwicy czy samo uczucie niepokoju??

Pewnie, derealizację i depersonalizację i to odrazu kiedy wpadłam w mechanizm lękowy ale kiedy poznałam sam mechanizm zaczęło się uspakajać, nie zwracam już na to takiej uwagi i nie odczuwam już odrealnienia.

Witajcie! Lekarz przepisał mi właśnie Pregabaline. Wczesniej brałam Pramolan który poza zmęczeniem i sennoscia niczego nie wniósł. Czy ktoś może podzielić się informacjami na temat tego leku? Czy pomaga? Jakie skutki uboczne?

aurora131 pisze: ↑

22 grudnia 2019, o 13:02

Witajcie! Lekarz przepisał mi właśnie Pregabaline. Wczesniej brałam Pramolan który poza zmęczeniem i sennoscia niczego nie wniósł. Czy ktoś może podzielić się informacjami na temat tego leku? Czy pomaga? Jakie skutki uboczne?

Ja tego nie brałem ale ja polecam po prostu bez czytania o skutkach ubocznych po prostu zaczac brać jeśli chcesz. O każdym lęku będą różne opinie bo leki to loteria

Pregabalina to prekursor kwasu Gammamaslowego który naturalnie jest wytwarzany przez nasz organizm . Co do samego lęku to coraz częściej stosowany jest w leczeniu zaburzeń lękowych. Skutki uboczne znikome np u mnie była kilku dniowa senność i jakby zamroczenie. Czy mi pomógł hmm chyba nie bradzo bo zatrzymałem się na dawce 150 mg na dzień mimo że lekarz mówił żeby 225 ale z lęku jak mówią Przewodnicy forum nie da.się permanentnie wyjść lekami i ja im wierzę bo wcześniej byłem na Paroksetynie i podczas brania nie było źle ale po odstawieniu kolo się zamknęlo. Tak więc sama przetestuj na sobie i oceń ...skutkami się nie obawiaj idąc małymi krokami do przodu przy zwiekszaniu lub schodzeniu..pozdrawiam .

Wojciech pisze: ↑

22 grudnia 2019, o 13:05

aurora131 pisze: ↑

22 grudnia 2019, o 13:02

Witajcie! Lekarz przepisał mi właśnie Pregabaline. Wczesniej brałam Pramolan który poza zmęczeniem i sennoscia niczego nie wniósł. Czy ktoś może podzielić się informacjami na temat tego leku? Czy pomaga? Jakie skutki uboczne?

Ja tego nie brałem ale ja polecam po prostu bez czytania o skutkach ubocznych po prostu zaczac brać jeśli chcesz. O każdym lęku będą różne opinie bo leki to loteria

Tak wiem, że u każdego będzie inaczej działać.
Obawiam się jednak skutków ubocznych.,