Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

pomocy co ze mną?:(

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
koala89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 16 lipca 2017, o 00:39

21 marca 2018, o 20:19

kurcze kochani mam obrazy myslowe w glowie ze wszystko bez sensu ze wezme i sobie cos zrobie bo nie warto ze ten stan zamrozenia emocjii uczuc ze nic sie nei chce nie cieszy nie minie ze nie wytrzymam ze w koncu cos zrobie... czy ja jestem jebnieta? nie odczuwam jakiegos leku a moze odczuwam nie wiem sama skupiam sie ciagle na tych myslach i dolowaniu sie
nie moge sie skupic nawet na tv ...:( :((

co jest
Awatar użytkownika
Sine
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 245
Rejestracja: 5 listopada 2017, o 10:24

21 marca 2018, o 20:34

koala89 pisze:
21 marca 2018, o 20:19
kurcze kochani mam obrazy myslowe w glowie ze wszystko bez sensu ze wezme i sobie cos zrobie bo nie warto ze ten stan zamrozenia emocjii uczuc ze nic sie nei chce nie cieszy nie minie ze nie wytrzymam ze w koncu cos zrobie... czy ja jestem jebnieta? nie odczuwam jakiegos leku a moze odczuwam nie wiem sama skupiam sie ciagle na tych myslach i dolowaniu sie
nie moge sie skupic nawet na tv ...:( :((

co jest
Ja tak miałam wcześniej plus do tego mega przeraźliwy lęk. Ciężko było ale przeszło, po prostu nie wierz tym myślom, to tylko mysli.
Możesz mieć albo wymówki albo rozwiązania, ale nie możesz mieć ich obu naraz.
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

21 marca 2018, o 20:36

koala89 pisze:
21 marca 2018, o 20:19

nie moge sie skupic nawet na tv ...:( :((

co jest
Miałem dokładnie to samo. To nerwica.
koala89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 16 lipca 2017, o 00:39

21 marca 2018, o 20:47

a nie depresja?
Awatar użytkownika
Sine
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 245
Rejestracja: 5 listopada 2017, o 10:24

21 marca 2018, o 20:48

Pamietam jak kilka miesięcy temu leciał jakiś film a ja nie mogłam się na nim skupić bo ciagle gdzieś myślami byłam i do tego ten przeraźliwy lęk i dziwne widzenie rzeczywistości. Ale po czasie zeszło.
Koala wszystko z Tobą Ok, nie martw się bo to z nerwicy, jak nie będziesz temu wierzyć, tym myślom to nauczysz po czasie reagować na takie głupie myśli olewaniem. To iluzja
Możesz mieć albo wymówki albo rozwiązania, ale nie możesz mieć ich obu naraz.
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

21 marca 2018, o 20:55

Zaburzenie. Lękowe. Lękowo-depresyjne. Depresyjno-lękowe. NIe ważne. Ważne, że zaburzenie i można się z niego odburzyć.
nocenadnie
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 221
Rejestracja: 27 lutego 2018, o 11:50

21 marca 2018, o 21:04

Ja bym nie nazywal tego depresja, nerwica i czyms innym tylko zaburzeniem. W tym właśnie zaburzeniu stany depresyjne, stany nerwicowe, anhedonia, lęki lacza sie w ta jedna logiczna całość. Stany depresyjny kompletny brak checi na cokolwiek, nerwica niekontrolowany przyplyw agresji i brak uczuc=anhedonia. Tak to sobie tlumaczylem. Ale nie jest to cos czego mozna nie opuscic <boks> <boks>

Nie, nie jesteś jebnieta. To tylko efekty ubczone nadmiernego stresu, traum itd. Łap się za materiały to tylko zaburzenie :)
Zaburzenie to tylko twoja projekcja. Nie wierzysz? Przekonaj się sam!
koala89
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 70
Rejestracja: 16 lipca 2017, o 00:39

21 marca 2018, o 21:52

w sensie jelsi nie odczuwam nawet silnego leku a jestem zmeczona mam uczucie bez sensu i tego ze jak tak bede to obawiam sie ze sobie cos zrobie to jest to nadal nerwica? czy czeka mnie smierc
ODPOWIEDZ