Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Omamy słuchowe?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
marcopolo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 8 października 2015, o 17:52

8 października 2015, o 18:04

Cześć.

Jestem z Wami ponad rok, dopiero teraz się zarejestrowałem. Mam derealizacje i stało się to moją normalną codziennością. Walczę z nerwicą, pokonałem sporo swoich lęków z przeszłości i jest co raz lepiej. W ostatnim czasie spotyka mnie dużo dziwnych sytuacji, ale nie nadawałem temu dużej wartości, dopiero dzisiaj pomyślałem nad tym. Mam taką sytuację że słyszę głosy ludzi z którymi przebywam, których nie powinienem słyszeć. Przykładowo gadam z kolegą w szkole, potem gdzieś idę i słyszę jak ten kolega analizuje moje zachowania. Tak jakby jego głos w mojej głowie do mnie mówił, a słyszę to na zewnątrz. Nie wiem czy to mówiła jakaś druga osoba do mnie czy to ja sam sobie dopowiedziałem. Nie mogę tego odróżnić. Czy to skutek zmęczenia czy może coś innego. Mam to już od paru tygodni, dopiero dziś zwróciłem na to uwagę.
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

8 października 2015, o 18:46

Dziwnie to brzmi jak to tak opisales. Trudno mysle to okreslic bo byc moze sam zagmatwales sie w opisie tego.
Bo jest roznica miedzy dopowiadaniem sobie w glowie a tym ze slyszysz kogos naturalnie w swojej glowie :)
Byc moze to wynika z tego ze gdzies czytales o takich objawach, co? I sobie teraz tak to podkladasz po swojemu?
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
marcopolo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 8 października 2015, o 17:52

8 października 2015, o 19:03

Nie, po prostu słyszę czasem jak ktoś coś do mnie mówi tak jakbym to słyszał na prawdę. Nie wiem czy dopowiadam sobie sam, ale po fakcie mam problem z określeniem czy na prawdę to słyszałem czy to moje dopowiedzenie. Nie czytałem o żadnych objawach.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

8 października 2015, o 19:07

ja na przyklad slyszę głosy z daleka ktorych normalnie nie powinno sie słyszeć , bo sa za daleko Ci ludzie a ja ich słysze mam tak od jakiegos czasu kiedys Viktor mowił ze tak jest przy nerwicy
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
marcopolo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 8 października 2015, o 17:52

8 października 2015, o 19:13

O, to dokładnie o to mi chodzi. Czyli wszystko jest ze mną w porządku, ale ciekawe czemu tak jest, czy to wyczulony słuch czy może dopowiedzenia (ale słyszę kogoś głos nie swój).
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

8 października 2015, o 19:16

marcopolo pisze:O, to dokładnie o to mi chodzi. Czyli wszystko jest ze mną w porządku, ale ciekawe czemu tak jest, czy to wyczulony słuch czy może dopowiedzenia (ale słyszę kogoś głos nie swój).
ja własne pamiętam jak Viktor mowił ze tak jest przy nerwicy nie wiem dlaczego ja tez słysze inne głosy nie swoj
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Taci
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 449
Rejestracja: 21 lutego 2015, o 11:01

8 października 2015, o 19:18

ludzie w nerwicy słyszą głosy z daleka ponieważ zachowują się jak przestraszona zwierzyna. W nerwicy włącza się reakacja walcz bądź uciekaj, która wyostrza Nam wszystkie Nasze zmysły i dlatego mozecie słyszeć głosy osób z daleka bo jesteście w lęku, jesteście przygotowani na atak...
marcopolo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 8 października 2015, o 17:52

8 października 2015, o 19:20

No to jest możliwe, tylko że ja np. słyszę czasem na prawdę dziwne rzeczy.
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

8 października 2015, o 19:21

ja nie dziwne tylko z bardzo daleka , kiedy to minie ?
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Taci
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 449
Rejestracja: 21 lutego 2015, o 11:01

8 października 2015, o 19:28

Kiedy zaakceptujecie lęk, kiedy zrozumiecie mechanizmy lękowe jak to działa itp. Jak przekonacie własne emocje, własną podświadomość, ze nie ma czego się bać. Kiedy Wasz umyśl wróci do normalnego stanu funkcjonowania a nie do awaryjnego :)


Jakie słyszysz te głosy?
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

8 października 2015, o 19:31

Zaraz chwilunia :D
Wyostrzenie zmyslow sluchu w nerwicy i slyszenie dalekich dzwiekow to jedna rzecz :)
ale w nerwicy nie slyszy sie raczej czyjegoś głosu na swoj temat :D
Bo to ze ktos cos gada i sie to slyszy i bardziej analizuje to okey.

A moze przejmujesz sie tym co mysla o Tobie inni i analizujesz (albo po prostu analizujesz) to co moga pomyslec i sobie dopowiadasz to i wtedy myslowo slyszysz jakby ich glos.
Podaj konkretne przyklady a nie tam takie gdybanie :D
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
marcopolo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 8 października 2015, o 17:52

8 października 2015, o 19:32

Tacia, chodzi o to że ja się tego nie boję, żyję z derealizacją ponad rok na początku było strasznie, teraz to już stało się normalnością. Mam bardzo niską samoocenę, może to jest z tym związane, słyszę te głosy i analizują moje zachowania, krytykują. Być może jest coś ze mną nie w porządku i faktycznie znajomi tak o mnie mówią. Sam już nie wiem :(
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

8 października 2015, o 19:36

Ja nie słyszę czyis mysli , ja słysze głosy z daleka , ja pracuje w sklepie wielkosci 200 metrow na 200 i słysze jak z konca sklepu dziewczyna mow do drugiej zawołajmy Arletę tzn mnie a nie powinnam tego słyszeć bo to jest za daleko powinnam dopiero je usłyszę jak zawołają mnie przez mikrofon , dziękuje za odpowiedzi Tacia i Viktor :cm
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
marcopolo
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 27
Rejestracja: 8 października 2015, o 17:52

8 października 2015, o 19:37

No np. gadam sobie z kumplem, ogólnie jest spoko czasem wyskoczymy na piwo. A za chwile słyszę tak z dupy, że inny kolega mówi do niego:
-ej weź sprawdź czy on jest gejem.

No k*rwa, sorry ale nie wiem co to ma być.

I miałem wiele takich sytuacji róznych.
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

8 października 2015, o 20:06

A ty nie popalasz moze jakies trawki czy uzywasz jakis narksow, dopalacze ?

Byc moze tak jak vic napisal masz mala pewnosc siebie i komentujesz sobie w glowie, twoj wewnetrzny krytyk tworzy takie zdania ze niby ktos cie ocenia itp.
Mowisz ze przyzwyczailes sie do derealizacji, wiesz ona bez powodu sie nie utrzymuje. Juz sam fakt ze mowisz o malej pewnosci siebie pokazuje ze mozesz miec jeszcze wiele problemow ze soba.
Moze napisz kiedys o sobie cos wiecej bo tak opiszesz cos to mozna roznie rozumiec i trudno sie odniesc do tego.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
ODPOWIEDZ