Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Odstawienie escitalopramu

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 czerwca 2018, o 15:51

Cześć, zacząłem odstawiac escitalopram, brałem pół roku 10 mg, od 5 dni biorę pół tabletki, dzisiaj cały w środku drże, trochę jak po mocnej kawie, ręce się trzesa, takie splontanie też.. Ogólne nie jest bardzo źle ale jestem ciekaw czy to zasługa zmniejszenia dawkowania?
Per aspara ad astra
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 czerwca 2018, o 17:04

Chyba robi się coraz gorzej.. Derealizacja taka jak by mnie ktoś do słoika zamknął.. Aż się boję co będzie jak całkiem odstawie :(
Per aspara ad astra
witorrr98
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1543
Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08

29 czerwca 2018, o 19:12

Jeśli jest źle, możesz spytać się swojego lekarza czy wszystko ma być jak ma być i czy nie ma jakichś nierówności w tym odstawianiu.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 czerwca 2018, o 20:13

Odstawiam na własną rękę
Per aspara ad astra
usunietenaprosbe
Gość

29 czerwca 2018, o 20:17

Ecitalopram czyli Mozarin?
To się bierze MINIMUM półtora roku aby móc myśleć o odstawianiu.
Po pół roku zacząłeś odstawiać na własną rękę...no,świetny pomysł.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 czerwca 2018, o 20:24

Tu nie ma minimum ani maksimum leki się albo bierze albo nie bierze mi nie pomagają więc z nich rezygnuje co w tym dziwnego? Przepadła mi wizyta u lekarza, termin odległy, leki się kończą więc postanowiłem odstawic
Per aspara ad astra
usunietenaprosbe
Gość

29 czerwca 2018, o 20:28

Lek który bierzesz musi być stosowany określony okres czasu
aby można było ocenić jego skuteczność.
To nie jest środek na przeczyszczenie który albo działa natychmiast albo wcale.
Pół roku to się organizm co najwyżej zapoznaje z lekiem i zaczyna współpracować powoli.
Ja mam upoważnienie od psychiatry dla lekarza rodzinnego.
Teraz mogę czekać nawet pół roku na wizytę u psychiatry w sąsiednim mieście
ponieważ receptę wypisuje mi pielęgniarka z ośrodka zdrowia niedaleko domu.
Awatar użytkownika
tymbark92
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 346
Rejestracja: 18 kwietnia 2015, o 05:40

29 czerwca 2018, o 20:30

Bralem escitaploram przez pol roku 10mg dziennie. Odstawilem tak o z dnia na dzien, nic wielkiego sie nie działo jedynie jakies lekkie zawroty głowy czasem, mzoe bole glowy.
Awatar użytkownika
jestemjakajestem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 170
Rejestracja: 29 listopada 2016, o 15:35

29 czerwca 2018, o 20:34

Ja biore esci juz 1,5 roku i powiem ci szczerze ze zaczol dzialac miom zdaniem tak po,rokunz tym ze moja terapeutaka mowi ze to nie lekmtylko zmiana mojego podejscia alevwydaje mi sie zebmozsrin mi w tym pomogl, na razie nie vhdchce e odstawić bo po prostu jest mi z nim dobrze....moze kiedys
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 czerwca 2018, o 21:08

U mnie po 5 miesiącach poporostu już nie działał, na początku coś tam kręcił, niby człowiek się zrobił gatatliwy i wogole, ale co z tego jak problem główny nie zniknął? Derealizacja w miejscu, lęki po 5 mscach znowu zaczęły paralizowac, bez sensu.
Per aspara ad astra
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 czerwca 2018, o 21:13

Opiunek nie bardzo wiem na czym popierasz swoje tezy odnoście tego leczenia lekami ale pewnie to słowa lekarza, wiadomo każdy lekarz tłumaczy jak może. Ogólnie wiem że przy lękach założenie jest min 7msc potem odstawienie, wróci to już dłużej a najlepiej do końca życia. Znaczy jakoś tam ma to sens, lepiej żyć 50 lat szczęśliwie na lekach niż 70 w paraliżu bez nich, ale w moim przypadku poporostu te leki nie działają. Znowu zacząłem zauważać mechanizm błędnego koła, rzeczy z których już dawno się śmiałem znowu potrafią mnie zmieść z nóg, lęki których się już nie bałem znowu potrafią wpedzic pod poduszkę, więc postanowiłem dać głowie trochę odpocząć. Za tydzień moja pierwsza wizyta na terapi Pb, liczę że będzie dobrze :)
Per aspara ad astra
usunietenaprosbe
Gość

29 czerwca 2018, o 21:24

Na doświadczeniu i słowach lekarza,przecież sam nie jestem po medycynie żeby się wypowiadać.
Każdy lek działa inaczej na daną osobę,każdy ma inne skutki uboczne spośród całej litanii w ulotce.
Wiadomo że te tabletki nie leczą dosłownie ponieważ nie likwidują przyczyny.
Wprawdzie pani psychiatra zapewniała mnie że to lek nowej generacji i że oprócz tłumienia objawów
usuwa także przyczynę :) z perspektywy czasu widzę że to miała być wyłącznie autosugestia.

Dopóki brałem leki,wszystko było ok,początki były najgorsze dlatego że objawy często powracały a nawet nasilały się.
Po paru latach ustąpiły,w ich miejsce pojawiły się skutki uboczne ,stopniowo narastające z każdym rokiem.
Boję się odstawić leku tylko dlatego że była by to już czwarta próba
a poprzednie trzy nie udały się i wracałem do coraz większej dawki.
Wolę mieć deprechę na poziomie 75% i brak paniki etc
niż odstawić lek a po paru miesiącach wrócić do niego tzn do większej dawki
i tym samym nasilić moje polekowe depresje i apatie do poziomu 100%

Już teraz nie chce mi się żyć a gdyby to uczucie spotęgować bardziej to nie wiem,nie wyobrażam sobie siebie w tym stanie.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 czerwca 2018, o 21:26

Ciekawi mnie pierwsza reakcja organizmu na zjechanie z dawki z 10 na 5, po dwóch dniach zaczęło być o niebo lepiej, zaczęły się pojawiać emocje, uśmiech, zajebiscie się czułem, dzisiaj już pryslo. Pewnie mózg sobie wyrownywal poziomy co nie?
Per aspara ad astra
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 czerwca 2018, o 21:27

Opiunek musi ci być ciężko ale piona za to że jakoś to pchasz do przodu. Jest ktoś z tobą kto cię w tym wspiera?
Per aspara ad astra
ODPOWIEDZ