Agata Bukowska - znajdziesz na znany lekarzaleksander133 pisze: ↑9 czerwca 2022, o 14:20Natknąłem się gdzieś tutaj na forum na ogłoszenie dziewczyny która wyszła z zaburzenia lękowego z pomocą Wiktora i teraz prowadzi terapię online, czy ktoś pomoże? Chat chyba nie działa
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Odstawienie benzodiazepin i lęki
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 19 kwietnia 2022, o 19:50
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 37
- Rejestracja: 7 czerwca 2022, o 18:12
Wielkie dzięki
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 1 sierpnia 2022, o 18:32
Może komuś pomoże przy odstawianiu benzodiazepin lek pramolan-ma działanie uspokajające, przeciwlękowe, nasenne, poprawia nastrój, może go nawet lekarz internista przepisać,stary lek, ale dobry do tego propranolol wzf-jest przepisywany na problemy z ciśnieniem, ale takze ma inne działanie w zwalczaniu lęku sytuacyjnego, napadowego, przy uczuciu drżenia ciała,niepokoju, kolataniu serca, dziala wyciszająco, do stosowania także doraźnie, biorę, go mimo, że nie mam problemów z ciśnieniem, o dawkowaniu decyduje lekarz. Polecam jeszcze spore dawki magnezu,duża ilosc snu jest ważna i dobre odżywianie. Życzę zdrowia wszystkim. Wiem, że uzależnienie od benzodiazepin często jest wręcz nieświadome a skutki trudne do wyeliminowania, czasami objawy odstawienia trwają, nie wiadomo czy miną, ale mimo wszystko trzeba dalej żyć bo na niektóre rzeczy poprostu już nie mamy wpływu.
(Myslalam również o pregabalinie bo tłumi lęki, stabilizuje nastrój, czytalam też fora, w których ludzie sobie ten lek chwalą przy odstawce benzo, ale czy brać i jak długo, żeby sobie nie zaszkodzić zdecyduje lekarz.). Najważniejsze jest też żeby drastycznie nie schodzić z dawek bo organizm dozna szoku, w między czasie wprowadzać zaproponowane przez lekarza leki.
(Myslalam również o pregabalinie bo tłumi lęki, stabilizuje nastrój, czytalam też fora, w których ludzie sobie ten lek chwalą przy odstawce benzo, ale czy brać i jak długo, żeby sobie nie zaszkodzić zdecyduje lekarz.). Najważniejsze jest też żeby drastycznie nie schodzić z dawek bo organizm dozna szoku, w między czasie wprowadzać zaproponowane przez lekarza leki.

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 1 sierpnia 2022, o 18:32
Bardzo bym chciała pomoc osobom, które zazywają benzo truciznę, nie wiedzą jak sobie z uzależnieniem poradzić.
Lekarze zapisują benzodiazepiny a później nie wiedzą czy je zastąpić, a współczesna psychiatria i neurologia mają trochę tych leków. Forumowicze częsta piszą o kwetiapinie też oraz leku tegretol, może to jest jakiś ratunek. Trzeba szukać poprostu specjalisty, który dobierze dobre leki. Mi przy odstawieniu bromazepamu lekarz przepisał spamilan, który objaw odstawienny wzmacniał, moja lekarka nie wiedziała co mam dalej zażywać.Myślałam, że współczesna medycyna nie jest w stanie pomóc to nieprawda Szukajcie ludzie pomocy u fachowców. I jeszcze jedna istotna wskazówka mi nie mieszać tego typu leków z suplementami tabletkami ziołowymi bo może wystąpić ciezka interakcja.
Lekarze zapisują benzodiazepiny a później nie wiedzą czy je zastąpić, a współczesna psychiatria i neurologia mają trochę tych leków. Forumowicze częsta piszą o kwetiapinie też oraz leku tegretol, może to jest jakiś ratunek. Trzeba szukać poprostu specjalisty, który dobierze dobre leki. Mi przy odstawieniu bromazepamu lekarz przepisał spamilan, który objaw odstawienny wzmacniał, moja lekarka nie wiedziała co mam dalej zażywać.Myślałam, że współczesna medycyna nie jest w stanie pomóc to nieprawda Szukajcie ludzie pomocy u fachowców. I jeszcze jedna istotna wskazówka mi nie mieszać tego typu leków z suplementami tabletkami ziołowymi bo może wystąpić ciezka interakcja.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 2 lutego 2022, o 14:58
Psychoterapia na której pracujesz nad sobą, a dokładnie przyczynami, sytuacjami i rozwiązaniami które sprawią, że poczujesz się lepiej.
A pytanie: czego wy się obawiacie to typowe pytanie nerwicowe. Właśnie jeżeli się niczego nie obawiacie, to macie szanse z niej wyjść.
Na psychoterapię mozna zapisac się obecnie w formie online, co jest bardzo wygodną formą dla wielu osób : https://www.psychiatrzy.warszawa.pl/cen ... choterapii Daję namiar na takie centrum psychoterapii. Znajduje się w Warszawie, mozńa zapisaać się w formie online, ale i stacjonarnie. Taka rozmowa na pewno pomoże.
A pytanie: czego wy się obawiacie to typowe pytanie nerwicowe. Właśnie jeżeli się niczego nie obawiacie, to macie szanse z niej wyjść.
Na psychoterapię mozna zapisac się obecnie w formie online, co jest bardzo wygodną formą dla wielu osób : https://www.psychiatrzy.warszawa.pl/cen ... choterapii Daję namiar na takie centrum psychoterapii. Znajduje się w Warszawie, mozńa zapisaać się w formie online, ale i stacjonarnie. Taka rozmowa na pewno pomoże.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 17 czerwca 2018, o 22:03
Jak sie nie bać bać? Mam drobny, lęk i niepokój cały czas, a w niektórych sytuacjach robi sie bardzo duży. Chodzi o odczuwanie go ciagle, ze go tak wpuszczam wewnętrznie i odczuwam? Czy chodzi o powiedzenie trudno jest to jest i próbowanie na sile wręcz sie zajęcia czymś innym, skupieniem na czymś innym?
Bede wdzięczny za pomoc

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 120
- Rejestracja: 31 stycznia 2022, o 15:02
Masz sie z lękiem pogodzic i nie walczyc z nim bo walka powoduje nasilenie go jeszcze bardziej. Masz zyc z lękiem a nie lękiemref pisze: ↑26 sierpnia 2022, o 00:22Jak sie nie bać bać? Mam drobny, lęk i niepokój cały czas, a w niektórych sytuacjach robi sie bardzo duży. Chodzi o odczuwanie go ciagle, ze go tak wpuszczam wewnętrznie i odczuwam? Czy chodzi o powiedzenie trudno jest to jest i próbowanie na sile wręcz sie zajęcia czymś innym, skupieniem na czymś innym?
Bede wdzięczny za pomoc![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 17 czerwca 2018, o 22:03
Dzięki. No ja właśnie żyje z lękiem, nie mam tak żebym przez lęk zrezygnował z prący, nie wychodził itp. Ale lęk nie mija. Lęk przed lękiem.luk1285 pisze: ↑26 sierpnia 2022, o 07:01Masz sie z lękiem pogodzic i nie walczyc z nim bo walka powoduje nasilenie go jeszcze bardziej. Masz zyc z lękiem a nie lękiemref pisze: ↑26 sierpnia 2022, o 00:22Jak sie nie bać bać? Mam drobny, lęk i niepokój cały czas, a w niektórych sytuacjach robi sie bardzo duży. Chodzi o odczuwanie go ciagle, ze go tak wpuszczam wewnętrznie i odczuwam? Czy chodzi o powiedzenie trudno jest to jest i próbowanie na sile wręcz sie zajęcia czymś innym, skupieniem na czymś innym?
Bede wdzięczny za pomoc![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 120
- Rejestracja: 31 stycznia 2022, o 15:02
No właśnie lęk przed lękiem kompletny paradoks maslo maslane. Cala nerwica to bezsens, zapetlenie mozgu w myslach i wyobrazeniach. Wystarczy nie wierzyc w mysli i wyobrazenia i lęk nie bedzie sie mial gdzie zakotwiczyc
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 17 czerwca 2018, o 22:03
Ja to rozumiem ale co jak to nie konkretne mysli powodują lęk, tylko on sam sie pojawia? W sensie przychodzi takie odczucie dziwne, objawy żołądka, stres, nie ma konkretnych mysli. Wystarczy ze sie dowiem ze np wychodzę razem z kims
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 120
- Rejestracja: 31 stycznia 2022, o 15:02
Ale lęk się nie może sam pojawić !! Czy umiesz się smiać bez powodu????? tak samo jest z lękiem, on nie może pojawić się bez powodu, lęk a śmiech to jest to samo lęk jest emocją i śmiech jest emocją a emocje są efektem czegoś czyli np. jakies myśli jakiegos wyobrażenia jakiegoś realnego zdarzenia itd. Ty napewno masz lęk przed lękiem i to juz jest realny powod do tego żeby lęk ciągle był zrozum to lęk bez powodu nie istnieje !!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 17 czerwca 2018, o 22:03
No mam lęk przed lękiem. We mnie po prostu jest taka obawa przed tymi sytuacjami lękowymi, są nieprzyjemne i powodują u mnie objawy żołądkowe. Ta obawa to jest jakis rodzaj mysli?luk1285 pisze: ↑27 sierpnia 2022, o 15:34Ale lęk się nie może sam pojawić !! Czy umiesz się smiać bez powodu????? tak samo jest z lękiem, on nie może pojawić się bez powodu, lęk a śmiech to jest to samo lęk jest emocją i śmiech jest emocją a emocje są efektem czegoś czyli np. jakies myśli jakiegos wyobrażenia jakiegoś realnego zdarzenia itd. Ty napewno masz lęk przed lękiem i to juz jest realny powod do tego żeby lęk ciągle był zrozum to lęk bez powodu nie istnieje !!
I czytam Twoje posty, fajnie wszystko odpisujesz tylko nie wiem co mam zrobic. Jak przychodzi taka sytuacja to po prostu nie wiem co mam zrobic, czy to wpuścić igornorowac czy co, i to powoduje nasilenie lęku, że nie wiem co zrobic.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 120
- Rejestracja: 31 stycznia 2022, o 15:02
Masz zaburzoną wiare w obawy przed tymi sytuacjami. I to jest własnie ta myśl która wywołuje lęk. Musisz robic to co masz do zrobienia i mimo lęku musisz to robić, zrobisz tak pare dziesiąt razy i podswiadomość pomalu bedzie jażyć że niema co wierzyć w te myśli/obawy bo to jest bez sensu bo i tak nic złego się nie stanie.ref pisze: ↑27 sierpnia 2022, o 15:44No mam lęk przed lękiem. We mnie po prostu jest taka obawa przed tymi sytuacjami lękowymi, są nieprzyjemne i powodują u mnie objawy żołądkowe. Ta obawa to jest jakis rodzaj mysli?luk1285 pisze: ↑27 sierpnia 2022, o 15:34Ale lęk się nie może sam pojawić !! Czy umiesz się smiać bez powodu????? tak samo jest z lękiem, on nie może pojawić się bez powodu, lęk a śmiech to jest to samo lęk jest emocją i śmiech jest emocją a emocje są efektem czegoś czyli np. jakies myśli jakiegos wyobrażenia jakiegoś realnego zdarzenia itd. Ty napewno masz lęk przed lękiem i to juz jest realny powod do tego żeby lęk ciągle był zrozum to lęk bez powodu nie istnieje !!
I czytam Twoje posty, fajnie wszystko odpisujesz tylko nie wiem co mam zrobic. Jak przychodzi taka sytuacja to po prostu nie wiem co mam zrobic, czy to wpuścić igornorowac czy co, i to powoduje nasilenie lęku, że nie wiem co zrobic.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 17 czerwca 2018, o 22:03
Dzięki. Tylko tu jest problem właśnie ja to zrobiłem juz kilkadziesiąt razy i niestety nic sie nie zmienia a raczej jest gorzej. Kiedy doszły objawy żołądkowe to tylko podświadomość została przekonana ze cos jest nie tak. Bo faktycznie cos sie moze stać w takich sytuacjach.luk1285 pisze: ↑27 sierpnia 2022, o 15:51Masz zaburzoną wiare w obawy przed tymi sytuacjami. I to jest własnie ta myśl która wywołuje lęk. Musisz robic to co masz do zrobienia i mimo lęku musisz to robić, zrobisz tak pare dziesiąt razy i podswiadomość pomalu bedzie jażyć że niema co wierzyć w te myśli/obawy bo to jest bez sensu bo i tak nic złego się nie stanie.ref pisze: ↑27 sierpnia 2022, o 15:44No mam lęk przed lękiem. We mnie po prostu jest taka obawa przed tymi sytuacjami lękowymi, są nieprzyjemne i powodują u mnie objawy żołądkowe. Ta obawa to jest jakis rodzaj mysli?luk1285 pisze: ↑27 sierpnia 2022, o 15:34
Ale lęk się nie może sam pojawić !! Czy umiesz się smiać bez powodu????? tak samo jest z lękiem, on nie może pojawić się bez powodu, lęk a śmiech to jest to samo lęk jest emocją i śmiech jest emocją a emocje są efektem czegoś czyli np. jakies myśli jakiegos wyobrażenia jakiegoś realnego zdarzenia itd. Ty napewno masz lęk przed lękiem i to juz jest realny powod do tego żeby lęk ciągle był zrozum to lęk bez powodu nie istnieje !!
I czytam Twoje posty, fajnie wszystko odpisujesz tylko nie wiem co mam zrobic. Jak przychodzi taka sytuacja to po prostu nie wiem co mam zrobic, czy to wpuścić igornorowac czy co, i to powoduje nasilenie lęku, że nie wiem co zrobic.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 120
- Rejestracja: 31 stycznia 2022, o 15:02
doszły objawy żołądkowe bo robisz to co ci mówie ale robisz to dosłownie z duszą na ramieniu a to nie o to chodzi poprostu ty robisz swoje a objawy są obok ciebie i masz je w dupie. I domyślam się że doszły objawy żołądkowe i napewno juz sobie wręcasz jakies straszne choroby raki i innne glupoty i dalej stoisz w miejscu . Objawy swoją drogą a twoje życie swoją droga masz je miec kompletnie w DUPIE i to wszystkie a widze że ich nie masz w dupie dlatego nic nie idziesz do przodu