Mam dla was poradę, która części z Was jest może znana, a być może część uzna ją za małe fajne odkrycie.
Choć zazwyczaj się nad tym nie zastanawiamy i oddychamy jak popadnie, istnieją dwa sposoby oddychania. Jeden, to oddychanie klatką piersiową, a drugi przeponą. Większość z nas w naturalny sposób nie zastanawia się nad tym jak oddycha, a okazuje się, że oddychanie przeponą ma bardzo fajne właściwości.
Oddychanie przeponowe można zaliczyć do technik relaksacyjnych. Z moich poszukiwań wynika, że pomaga ono obniżyć ciśnienie krwi, spowalnia szybkie bicie serca, dodaje energii. Ma również swoje zastosowanie w jodze, najpewniej nie bez przyczyny. Pozwala oddychać wolno i nie "łapczywie", a mimo to dotlenia dobrze organizm, tak więc pomaga się zrelaksować. Omija też pracowanie górą tułowia, a to tam najczęsciej czujemy ucisk odczuwany jako dusznosć, jeśli dolega nam taki objaw nerwicowy.
Jako niemowlęta w naturalny sposób oddychaliśmy przeponą, ale później spora cześć z nas zaczęła oddychać klatką piersiową. Pobierając tlen właśnie w ten drugi sposób, szczególnie biorąc szybkie płytkie wdechy, paradoksalnie powodujemy, że organizm pozbywa się za dużej ilości dwutlenku węgla i dostaje za szybko duże dawki tlenu. Nie nadąża z uzupełnianiem dwutlenku węgla i zachwiany zostaje balans. Wpływa to również bardzo negatywnie pobudzająco na system nerwowy (a przecież tak właśnie oddychamy panikując, połykamy powietrze!). I to pobudzenie przy tendencjach do ataków paniki, nerwowości, czy duszności, nie jest nam wcale potrzebne, co więcej może rzekomo potęgować ataki.
Ważne jest żeby być dobrze dotlenionym w zbalansowany sposób - za dużo tlenu może nadmiernie pobudzać, ale za mało z kolei sprawiać, że człowiek będzie czuł się zmęczony i padnięty, doświadczać zawrotów głowy, czy duszności. A przecież to nakręca lęki i pogarsza samopoczucie.
Możecie łatwo sprawdzić w jaki sposób na co dzień oddychacie kładąc jedną rękę na klatce piersiowej, a drugą na brzuchu. Przepona jest mięśniem znajdującym się pod naszymi żebrami.Jeśli oddychamy przeponą, unosi się tylko brzuch. Jeśli klatką piersiową, to unosi się jedynie górna cześć tułowia. Pewnie duża część z was odczuje ruch klatki piersiowej.
Jak nauczyć się oddychać przeponą?
Położyć rękę na brzuchu, a drugą na klatce piersiowej i zrobić wydech w taki sposób by brzuch opadł, a następnie spróbować zrobić wdech w taki sposób, by poczuć tylko ruch brzucha. Można też zrobić to w pozycji leżącej, np. kładąc książkę na brzuchu, żeby móc położyć swobodnie ręce wzdłuż tułowia. Na początku może się nie udawać, ale w końcu musi.

Oddychanie przeponą można wcielić w życie tak, by oddychać nią cały czas, lub doraźnie jako technika relaksująca. Wedle uznania.
Taki rodzaj wentylacji organizmu zwiększa szansę na równowagę pomiędzy zawartością dwutlenku węgla, a tlenu w organizmie. Pozwala oddychać wolno i nie "łapczywie", a mimo to dotlenia dobrze organizm, tak więc pomaga się zrelaksować.
Jeśli ktoś ma nieprzyjemny objaw ucisku w klatce piersiowej związany z nerwicą, czy poczucie duszności będzie pewnie zadowolony z wspomagania się oddychaniem przeponą, bo oddychanie nią omija ucisk jaki czujemy w takim przypadku w mięśniach klatki piersiowej.
Poeksperymentujcie na własną rękę i zobaczcie jak to dla was działa. Ja mam bardzo pozytywne odczucia- uważam, że jest to relaksujące i przyjemne.
