Nowy lek w leczeniu nerwic?

whyisthat · 27 lipca 2018, o 20:32

Cześć wszystkim. Byłem teraz u psychiatry i dała mi nowy lek podobno dostępny od 1.5 roku. Nazywa się Egzysta i jest stosowany głównie w neurologii. Słyszeliście kiedyś o takim medykamencie?

P.s wystraszyłem się bo doktor się pytała mnie o to jak się czuje to mówiłem że źle i że mam mega lęki i że np. Chciałem je pokonywać ale mam myśli typu "nie chce tego robić (np. Jadę samochodem mam lęk i myśl "mam lęk nie chce tego robić i jesczze większy lęk "
A ona zapytała czy to są głosy? Ja mówię że nie A ona A to są pana myśli czy jakieś obce myśli? Odpowiedziałem że swoje Ale o co jej chodziło mówiąc obce myśli?

bbea · 27 lipca 2018, o 20:35

whyisthat pisze: ↑
27 lipca 2018, o 20:32
Cześć wszystkim. Byłem teraz u psychiatry i dała mi nowy lek podobno dostępny od 1.5 roku. Nazywa się Egzysta i jest stosowany głównie w neurologii. Słyszeliście kiedyś o takim medykamencie?

P.s wystraszyłem się bo doktor się pytała mnie o to jak się czuje to mówiłem że źle i że mam mega lęki i że np. Chciałem je pokonywać ale mam myśli typu "nie chce tego robić (np. Jadę samochodem mam lęk i myśl "mam lęk nie chce tego robić i jesczze większy lęk "
A ona zapytała czy to są głosy? Ja mówię że nie A ona A to są pana myśli czy jakieś obce myśli? Odpowiedziałem że swoje Ale o co jej chodziło mówiąc obce myśli?

No kurde, nie wierze, a ty nadal swoje;) Psychiatra musi się dopytać żeby wykluczyć inne choroby psychiczne. Mnie chyba każdy pytał coś w tym stylu.

Kataraka · 27 lipca 2018, o 20:38

Egzysta to żaden nowy lek tylko pregabalina ... w nerwicy stabilizator nastroju...troszeczkę wycisza, nie spodziwaj się cudów po stabilizatorach

whyisthat · 27 lipca 2018, o 20:45

Kataraka pisze: ↑
27 lipca 2018, o 20:38
Egzysta to żaden nowy lek tylko pregabalina ... w nerwicy stabilizator nastroju...troszeczkę wycisza, nie spodziwaj się cudów po stabilizatorach

Podobno działa inaczej niż benzo. Ona powiedziała że ona jest przeciwniczka benzo.

bbea · 27 lipca 2018, o 20:46

whyisthat pisze: ↑
27 lipca 2018, o 20:45

Kataraka pisze: ↑
27 lipca 2018, o 20:38
Egzysta to żaden nowy lek tylko pregabalina ... w nerwicy stabilizator nastroju...troszeczkę wycisza, nie spodziwaj się cudów po stabilizatorach
Podobno działa inaczej niż benzo. Ona powiedziała że ona jest przeciwniczka benzo.

Ja bym Ci nawet benzo nie dała powąchać, patrząc na twoje wpisy:)

Kataraka · 27 lipca 2018, o 20:50

whyisthat pisze: ↑
27 lipca 2018, o 20:45

Kataraka pisze: ↑
27 lipca 2018, o 20:38
Egzysta to żaden nowy lek tylko pregabalina ... w nerwicy stabilizator nastroju...troszeczkę wycisza, nie spodziwaj się cudów po stabilizatorach
Podobno działa inaczej niż benzo. Ona powiedziała że ona jest przeciwniczka benzo.

Inaczej lekko wycisza...pregabalinę możesz jeść. Ja osobiście benzo nie lubię za bardzo bo mnie muli total. Mało który psychiatra przepisuje teraz benzo i BARDZO DOBRZE, nerwicowcy zrobią wszystko by się uspokoić niestety a później odwyk od benzo

whyisthat · 27 lipca 2018, o 20:58

bbea pisze: ↑
27 lipca 2018, o 20:35

whyisthat pisze: ↑
27 lipca 2018, o 20:32
Cześć wszystkim. Byłem teraz u psychiatry i dała mi nowy lek podobno dostępny od 1.5 roku. Nazywa się Egzysta i jest stosowany głównie w neurologii. Słyszeliście kiedyś o takim medykamencie?

P.s wystraszyłem się bo doktor się pytała mnie o to jak się czuje to mówiłem że źle i że mam mega lęki i że np. Chciałem je pokonywać ale mam myśli typu "nie chce tego robić (np. Jadę samochodem mam lęk i myśl "mam lęk nie chce tego robić i jesczze większy lęk "
A ona zapytała czy to są głosy? Ja mówię że nie A ona A to są pana myśli czy jakieś obce myśli? Odpowiedziałem że swoje Ale o co jej chodziło mówiąc obce myśli?
No kurde, nie wierze, a ty nadal swoje;) Psychiatra musi się dopytać żeby wykluczyć inne choroby psychiczne. Mnie chyba każdy pytał coś w tym stylu.

No tak wiem ale nie byłem u niej pierwszy raz. Chodziłem do niej 3 lata temu.
No ale te myśli co teraz mam to serio są takie z kosmosu. Wcześniej się bałem że zemdleje czy się ośmiesze przez lęk A teraz myśli lękowe że nie chce czegoś robic które przynoszą jeszcze większy lęk .
Nawet sam nie wiem jak je opisać. Wzięło sie to jak siedziałem u fryzjera i było duszno i nagle mega lęk to sobie mowie OK MAM LĘK NIECH SOBIE BEDZIE JA I TAK NIE WYJDĘ STAD PRZEZ NIEGO i kolejna myśl " ALE NIE CHXESZ TU BYĆ NO BO PRZECIEZ JEST CI NIEDOBRZE DUSZNO MASZ LEK PANIKĘ CZYLI TWOJE CIAŁO NIE CHCE I ROBISZ SOBIE NA PRZEKOR " i nie umiem sobie poradzić z tą myślą

bbea · 27 lipca 2018, o 21:04

Ja wiem ze te myśli mogą być poje bane. Moje tez są i za 15 sekund już czasem nie wiem o czym była ta myśl. Ale mam to prawie cały czas. Tylko ze się już uspokoiłam i nie panikuje. Bo czego się boisz? Nie ma czego.
Jak opowiadałeś lekarce w panice i chaosie o myślach to wiadomo ze musiała dopytać. I to wszystko.

whyisthat · 27 lipca 2018, o 21:31

bbea pisze: ↑
27 lipca 2018, o 21:04
Ja wiem ze te myśli mogą być poje bane. Moje tez są i za 15 sekund już czasem nie wiem o czym była ta myśl. Ale mam to prawie cały czas. Tylko ze się już uspokoiłam i nie panikuje. Bo czego się boisz? Nie ma czego.
Jak opowiadałeś lekarce w panice i chaosie o myślach to wiadomo ze musiała dopytać. I to wszystko.

Boję się że będę według nich działał i się ośmiesze czy wyjdę na psychola.

bbea · 27 lipca 2018, o 21:33

whyisthat pisze: ↑
27 lipca 2018, o 21:31

bbea pisze: ↑
27 lipca 2018, o 21:04
Ja wiem ze te myśli mogą być poje bane. Moje tez są i za 15 sekund już czasem nie wiem o czym była ta myśl. Ale mam to prawie cały czas. Tylko ze się już uspokoiłam i nie panikuje. Bo czego się boisz? Nie ma czego.
Jak opowiadałeś lekarce w panice i chaosie o myślach to wiadomo ze musiała dopytać. I to wszystko.
Boję się że będę według nich działał i się ośmiesze czy wyjdę na psychola.

No i prącie, to się ośmieszysz.

Zestresowana · 27 lipca 2018, o 23:32

Egzysta to pregabalina, w użyciu od dawna

xiezyc · 27 lipca 2018, o 23:34

whyisthat pisze: ↑
27 lipca 2018, o 20:58

bbea pisze: ↑
27 lipca 2018, o 20:35

whyisthat pisze: ↑
27 lipca 2018, o 20:32
Cześć wszystkim. Byłem teraz u psychiatry i dała mi nowy lek podobno dostępny od 1.5 roku. Nazywa się Egzysta i jest stosowany głównie w neurologii. Słyszeliście kiedyś o takim medykamencie?

P.s wystraszyłem się bo doktor się pytała mnie o to jak się czuje to mówiłem że źle i że mam mega lęki i że np. Chciałem je pokonywać ale mam myśli typu "nie chce tego robić (np. Jadę samochodem mam lęk i myśl "mam lęk nie chce tego robić i jesczze większy lęk "
A ona zapytała czy to są głosy? Ja mówię że nie A ona A to są pana myśli czy jakieś obce myśli? Odpowiedziałem że swoje Ale o co jej chodziło mówiąc obce myśli?
No kurde, nie wierze, a ty nadal swoje;) Psychiatra musi się dopytać żeby wykluczyć inne choroby psychiczne. Mnie chyba każdy pytał coś w tym stylu.
No tak wiem ale nie byłem u niej pierwszy raz. Chodziłem do niej 3 lata temu.
No ale te myśli co teraz mam to serio są takie z kosmosu. Wcześniej się bałem że zemdleje czy się ośmiesze przez lęk A teraz myśli lękowe że nie chce czegoś robic które przynoszą jeszcze większy lęk .
Nawet sam nie wiem jak je opisać. Wzięło sie to jak siedziałem u fryzjera i było duszno i nagle mega lęk to sobie mowie OK MAM LĘK NIECH SOBIE BEDZIE JA I TAK NIE WYJDĘ STAD PRZEZ NIEGO i kolejna myśl " ALE NIE CHXESZ TU BYĆ NO BO PRZECIEZ JEST CI NIEDOBRZE DUSZNO MASZ LEK PANIKĘ CZYLI TWOJE CIAŁO NIE CHCE I ROBISZ SOBIE NA PRZEKOR " i nie umiem sobie poradzić z tą myślą

Trzymaj sie zawsze 1 opcji która przyjdzie Ci do głowy

I nie analizuj dalej.
A co do tego leku to nie jest żaden nowy lek.

tapurka · 28 lipca 2018, o 14:50

Ja biorę pregabalinę, a raczej właśnie odstawiam. Byłam na 450, teraz biorę 150. Prega tak z połowę obniżyła mój lęk, co było dla mnie zbawieniem. Teraz po 3 mcach czuję że już to co miała mi dać to dała, bardziej mi lęków nie obniży. Szczerze polecam dla każdego kto ma lęk np. wolnopłynący albo somaty od lęków.

whyisthat · 28 lipca 2018, o 14:57

tapurka pisze: ↑
28 lipca 2018, o 14:50
Ja biorę pregabalinę, a raczej właśnie odstawiam. Byłam na 450, teraz biorę 150. Prega tak z połowę obniżyła mój lęk, co było dla mnie zbawieniem. Teraz po 3 mcach czuję że już to co miała mi dać to dała, bardziej mi lęków nie obniży. Szczerze polecam dla każdego kto ma lęk np. wolnopłynący albo somaty od lęków.

Ja mam dawke 75. Nie wiem czemu ci lekarze nie rozumieją jak człowiek się tak źle czuje że się boi z domu wyjść. Powiedziała że benzo mi nie da i już. Jedynie paro zwiększyła do 30 mg.

tapurka · 28 lipca 2018, o 16:07

whyisthat pisze: ↑
28 lipca 2018, o 14:57

tapurka pisze: ↑
28 lipca 2018, o 14:50
Ja biorę pregabalinę, a raczej właśnie odstawiam. Byłam na 450, teraz biorę 150. Prega tak z połowę obniżyła mój lęk, co było dla mnie zbawieniem. Teraz po 3 mcach czuję że już to co miała mi dać to dała, bardziej mi lęków nie obniży. Szczerze polecam dla każdego kto ma lęk np. wolnopłynący albo somaty od lęków.
Ja mam dawke 75. Nie wiem czemu ci lekarze nie rozumieją jak człowiek się tak źle czuje że się boi z domu wyjść. Powiedziała że benzo mi nie da i już. Jedynie paro zwiększyła do 30 mg.

benzo to zuo

zwiększ pregabalinę, 75 to dawka minimalna, nawet jej się nie odczuwa, moja psychiatra mówi że niektórym dawki 600 dopiero pomagają...