Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nocne poty, leki ssri

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

20 marca 2018, o 07:09

Cześć, jak w temacie spotkał się ktoś z nocnymi potami podczas stosowania leków antydepresyjnych? Biorę esci 2 miesiące. Co noc mam bardzo realne sny podczas których budzę się z całą mokrą koszulka.. Możliwe że to wpływ leku? Przecież okres skutków ubocznych już minął
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
maciek1985
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 07:01

20 marca 2018, o 07:14

Cześć. Ja też tak mam . U mnie występuje to podczas ataków paniki i kiedy mam lęki w ciągu dnia to i w nocy pocę się, że aż można wykręcać koszulkę.
Awatar użytkownika
Fitnesiara
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 7 maja 2017, o 01:10

20 marca 2018, o 09:59

Norma przy braniu SSRI. Na pocztku co noc cala mokra bylam, i wybudzalam sie w nocy przez to. Ale rowniez potrafilam myslec o tym poceniu przed spaniem i oczywiscie pocilam sie w nocy. Takze nasze nastawienie tez odgrywa duzo role. Teraz juz mi to minelo, choc zdarza sie jeszcze od czasu do czasu. Ale mam to gleboko wiadomo gdzie :))
Success in life means living by your values :lov:
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

20 marca 2018, o 13:34

Sny są prze realne.. Aż mi się mieszają z rzeczywistością.. Czasami się zastanawiam czy coś się wydarzyło czy to sen??
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
jestemjakajestem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 170
Rejestracja: 29 listopada 2016, o 15:35

20 marca 2018, o 13:38

Hej ja rowniez biore esco ponad rok i do dzis mi sie trafiaja nicne poty takze jak najbardziej to norma
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

20 marca 2018, o 13:52

A sny też masz tak strasznie realne? Zadowolona z esci? Na co ma ci pomóc, pomaga? Jaka dawka?
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
jestemjakajestem
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 170
Rejestracja: 29 listopada 2016, o 15:35

20 marca 2018, o 13:55

Snow nie mam realny ale lepiej sypiam, dawke mam 10 mg, pomaga, wycisza mnie chodz przez inne srri nerwa mi sie rozkrecila,
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

20 marca 2018, o 14:13

To nie wiem co ja mam z tymi snami.. Są tak realne jak by to się działo na prawdę.. Rano wstaje taki przycmiony.. Nie mogę się ogarnąć do południa po tych snach.. Nie wiem już sam czy to lek czy derealizacja powoduje uczucia poplątania snu z Realem..
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
Pawcio
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 136
Rejestracja: 29 stycznia 2017, o 14:51

20 marca 2018, o 14:23

Cześć , to normalne przy lekach . Ja po tritico miałem takie jazdy jak w filmie ! teraz leków nie zażywam od 4 miesięcy czasem na sen biorę GABA i po tym sny jak w filmie .
Paweł
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

20 marca 2018, o 16:26

Może nabawiłeś się zatrucia serotoninowego, po prostu przez lek który dostałeś, SSRI działają na ten neuroprzekźnik, serotonina wzrosla a mozliwe jest to że nie miałeś jej niedoboru. A biorąc ten lek nawalałeś w serotonine. A może tu nie było deficytów ? Tylko dopamina, gaba albo acyteloholina.
Ja bym nie brał i odstawił ale to twoja decyzja.
i'm tired boss
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

20 marca 2018, o 16:47

Nastraszyles mnie
Per aspara ad astra
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

20 marca 2018, o 17:09

Escitalopram mi pomógł, zacząłem być rozmowy wkoncu trochę się śmiać żartować lęki odeszły więc chyba tej serotoniny trochę brakowało, po za tym biorę najniższa dawkę 10mg. Boje się tych snów, tego że są takie realne, za wstaje rano przywalony. W dzień się zastanawiam czy to co mi się śniło się wydarzyło czy to tylko sen?, po chwili sobie przypominam że to mi się śniło ale to i tak straszne... Boję się że to jest jakieś psychotyczne... Ciągła dd wstaje rano i wymienić cały dzień bez mała jak w śnie...
Per aspara ad astra
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

20 marca 2018, o 17:10

Piszę że lęki odeszły a boję się że to jednak psychotyczne... Chyba do końca jednak nie odeszły..
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
Megi.88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 319
Rejestracja: 7 stycznia 2018, o 14:30

20 marca 2018, o 18:06

Ja to biore pod nazwa depralin leki minęły szybko już za 2 miesiące będę się żegnać z nim bo psychiatra stwierdziła że już taknsobrze ze nawet wizyty niepotrzebne Po prostu mam odstawic od końca maja do 5mg na w tyg A potem już koniec. Też miewam przy nim poty ale już prawie przeszło A sny tak realne i jakby konfrontacja mnie z każdym lękiem.... już przeszłam w nich zdradę raka wojne klotnie w rodzinie itp .Ale o dziwo była to taka jakby autoterapia
" I don't feel the way I used to
The sky is grey much more than it is blue
But I know one day I'll get through
And I'll take my place again
So I will try 
So I will try
...
If I would try
If I would try
....
There is no one for me to blame
'Cause I know the only thing in my way
Is me"
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

20 marca 2018, o 18:08

To ja bez leków miałem i często mam tak ogromnie realne sny że rano się przykładowo budzę i nie wiem czy to było naprawdę czy nie.
I za dnia to samo, jakąś sytuacja mi się przypomina i znów jeb... zastanawianie się chwilowe czy to było realnie czy sen. Tak jak bym tego nie odróżniał. Męczące w chvj, na pewno dające jeszcze bardziej poczucie nierealnosci i ogólnie tej całej yebanej dziwnosci.

Jak to Ci zwiększył lek to ja bym go nie brał.
i'm tired boss
ODPOWIEDZ