Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Neurotyzm

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
pepe.1992
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 9 grudnia 2015, o 17:35

12 września 2017, o 19:47

Cześć, jestem juz długo tutaj, większosci lęków i innego szajsu juz nie odczuwam, natomiast... Miewam nadal, choć łagodniejsze niż kiedyś, natrety dotyczące odrzucenia, nie bede wchodzić w szczegóły, kręci sie to w zasadzie wokół jednego tematu (zazdrość mocno:/). Osobowość neurotyczna. Czy ktoś może mi wyjaśnić, czy w takiej osobowości, możliwe są epizody takiej nienawiści do siebie, czucia sie jak gó*no, deprecjonowanie siebie jako kobiety, w reakcji na jakieś natretne myśli odnośnie swojej osoby? W sensie ja sama to nakrecam w reakcji na jakies nadinterpretowane słowa, zdarzenia. W końcu to sobie zawsze jakoś na trochę zracjonalizuje, ale męczy mnie to że mam takie napady pogardy do siebie... Dobra zapytam wprost, czy w takiej osobowości neurotycznej są możliwe takie natrety dot bycia beznadziejnym, gorszym, w reakcji na wyimagonowana krytykę, prowadzące do silnych stanów depresyjnych czy to juz zakrawa na jakies zab pograniczne... Po prostu czy to sie może zdarzac w neurotyzmie, moze ktoś ma podobnie. Prob ss i mysli tego typu w sumie nie mam, czasami nihilistyczne. Tylko błagam, nie piszcie, że jestem na grupie już tak długo, że powinnam sie ogarnąć, bo już tu gdzieś to widywalam :)
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1516
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

13 września 2017, o 11:58

Kochana, takie natręty mogą sie zdarzyć KAŻDEMU i naprawdę, to czy masz osobowość taką czy śmaką, nie ma tutaj znaczenia. Owszem, pewne typy osobowości mogą predysponować do konkretnej treści natretów, ale Ty po prostu je ignoruj i skup się na tym, że nerwica to jedno i to samo dla każdego z nas ;) Na psychoterapię jakąś chodzisz?
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Halina
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 1759
Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09

13 września 2017, o 13:57

Ja w ogóle nie rozumiem co to jest osobowość neurotyczna
Według definicji wszyscy ja mamy stad.
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

13 września 2017, o 14:52

Halina pisze:
13 września 2017, o 13:57
Ja w ogóle nie rozumiem co to jest osobowość neurotyczna
Według definicji wszyscy ja mamy stad.
Dokładnie :hehe: A najlepsze jest to, że jak gadam z innymi osobami o jakichś odczuciach, spojrzeniach na różne sytuacje to mają bardzo podobne do moich. Więc chyba nie jesteśmy aż tak bardzo porąbani :pp
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1516
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

13 września 2017, o 15:54

Halina pisze:
13 września 2017, o 13:57
Ja w ogóle nie rozumiem co to jest osobowość neurotyczna
Według definicji wszyscy ja mamy stad.
Bo to częściowo prawda Aga, jak byśmy nie byli troche neurotyczni wszyscy to nie skonczylibysmy z nerwicą :D
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
pepe.1992
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 9 grudnia 2015, o 17:35

13 września 2017, o 18:59

No tak, prawda, że chyba wszyscy tu są neurotyczni, ale pytam właśnie, czy taka autoagresja psychiczną (?) wobec siebie może sie zdarzac przy tym. Bo mnie sie to bardziej kojarzyło jednak z zab osobowosci, a niby neurotyzm nie jest takim zaburzeniem, prędzej typem. Chodziłam na psycho, dużo mi to dało, ale ja mnóstwo czytalam i sama wychodziłem z tego. W tej chwili funkcjonuje już duuużo lepiej, właściwie pozbylam się napadów paniki, nie doświadczam już takiego lęku, natretów hipohondrycznych, moja nerwica była swojego czasu (2lata) bardzo silna, mam zniszczony żołądek po tym. Jest lepiej i naprawdę da sie, no ale jednak samo sie nie zrobiło i to trudne, swoje trzeba odcierpieć. Ale jak patrze na siebie, jakich jazd sie pozbylam to chyba każdy może.
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

14 września 2017, o 08:27

Neurotycy to cholerycy oraz melancholicy. Z kolei flegmatycy i sangwinicy są na równowadze emocjonalnej. Ja jestem w większości na równowadze emocjonalnej, podtyp jest neurotyczny. Ale w przypadku zaburzenia zarówno neurotyzm jak i równowaga emocjonalna mają swoje minusy.
pepe.1992
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 9 grudnia 2015, o 17:35

14 września 2017, o 19:56

Dziwny, możesz rozwinąć swoją myśl? ;) Jak to równowaga, ale podtyp neurotyczny? Co to za teoria bo nie kojarzę? I jakie mankamenty może posiadać równowaga emocjonalna? :P
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

14 września 2017, o 20:52

https://pl.wikipedia.org/wiki/Neurotyczno%C5%9B%C4%87 (po prawej stronie)

Wadą równowagi emocjonalnej w trybie zaburzeniowym jest brak pozytywnych dni. Zaburzony neurotyk zazwyczaj ma dni, kiedy czuje się pozytywnie i dni, kiedy czuje się negatywnie. U mnie typem dominującym jest flegmatyk, który jest na równowadze emocjonalnej. Ja czuję się tak samo w zasadzie 365 dni w roku, nie wiewam okresów, gdy jest dodatkowo gorzej, ale za to nie miewam też pozytywnych dni.
pepe.1992
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 9 grudnia 2015, o 17:35

15 września 2017, o 10:41

Ok, czaje.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

15 września 2017, o 13:36

dziwny123 pisze:
14 września 2017, o 20:52
https://pl.wikipedia.org/wiki/Neurotyczno%C5%9B%C4%87 (po prawej stronie)

Wadą równowagi emocjonalnej w trybie zaburzeniowym jest brak pozytywnych dni. Zaburzony neurotyk zazwyczaj ma dni, kiedy czuje się pozytywnie i dni, kiedy czuje się negatywnie. U mnie typem dominującym jest flegmatyk, który jest na równowadze emocjonalnej. Ja czuję się tak samo w zasadzie 365 dni w roku, nie wiewam okresów, gdy jest dodatkowo gorzej, ale za to nie miewam też pozytywnych dni.
Chyba najgorszą mieszanką są neurotyczni ekstrawertycy :D
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

16 września 2017, o 13:41

No właśnie nie wiem, co gorsze, bo neurotycy mają dużą amplitudę emocjonalną, ale nawet w zaburzeniu mogą mieć pozytywne dni. Osoby z równowagą emocjonalną są wolne od amplitudy, ale za, gdy są zaburzeni, nie mają pozytywnych dni.
mizar70
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 3 czerwca 2020, o 21:50

6 czerwca 2020, o 16:30

Życie neurotyka jest porąbane :) "ciągła" zmiana nastroju, maleńki problem rośnie do gigantycznych rozmiarów, raz śmiech raz płacz, można osiwieć :) Siedzi człowiek spokojnie, ktoś cię skrytykuje, to się zdołujesz i zamkniesz w swoim świecie albo podniesie ci ciśnienie i zaczniesz atakować. Ciągle wisi się na pajęczej nici, nie wiadomo w którym momencie się zerwie :) takie życie wykańcza psychicznie. Myślisz o przyszłości i już widzisz mnóstwo problemów nie do przejścia i znowu się zamartwiasz. Czasem jest tak że nic ciebie nie cieszy przez długi czas... Ktoś napisze że jest neurotykiem :) SPOKO, ale w jakim stopniu, ile poniżej normy :D ? W którym miejscy jesteś w skali od 1 do 10 poniżej norny?
pitersonic
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 208
Rejestracja: 4 lutego 2018, o 08:08

7 lipca 2020, o 20:18

mizar70 pisze:
6 czerwca 2020, o 16:30
Życie neurotyka jest porąbane :) "ciągła" zmiana nastroju, maleńki problem rośnie do gigantycznych rozmiarów, raz śmiech raz płacz, można osiwieć :) Siedzi człowiek spokojnie, ktoś cię skrytykuje, to się zdołujesz i zamkniesz w swoim świecie albo podniesie ci ciśnienie i zaczniesz atakować. Ciągle wisi się na pajęczej nici, nie wiadomo w którym momencie się zerwie :) takie życie wykańcza psychicznie. Myślisz o przyszłości i już widzisz mnóstwo problemów nie do przejścia i znowu się zamartwiasz. Czasem jest tak że nic ciebie nie cieszy przez długi czas... Ktoś napisze że jest neurotykiem :) SPOKO, ale w jakim stopniu, ile poniżej normy :D ? W którym miejscy jesteś w skali od 1 do 10 poniżej norny?
Bardzo fajny opis osobowosci neurotycznej. Ja tez czasami mam ochote powiedziec dosc i miec wywalone na uczucia ale sa one bardzo intensywne. Kurde jak wy sobie radzicie z takimi wahaniami ??
Rady mile widziane :)
sebastian86
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1491
Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02

8 lipca 2020, o 21:08

tez bym chcial zlotą radę bo moj neurotyzm powoduje blokadę w roznych aspektach zycia. najbardziej mi przeszkadza wrazliwosc na krytyke czy jakies negatywne gesty.
Mistrz 2021 (L)
ODPOWIEDZ