Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwobóle/neuralgia?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Gjando
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 4 lutego 2018, o 22:49

30 marca 2018, o 21:44

Hej,

od kilku miesięcy mam dziwne uczucie kłucia pomiędzy żebrami lub pod żebrami po prawej stronie (w okolicy wątroby). Czasami to taki dyskomfort trochę jakby ktoś mi pineskami kuł w tym miejscu przez kilka sekund, a czasami taki mocniejszy ból ukłucia w jednym z miejsc. Nie wiem czy to nerwica czy coś innego. Zdarza się kilka razy dziennie - codziennie.

Help? :)
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1516
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

30 marca 2018, o 22:18

Badania jakieś robiłeś? Nerwobóle to mogą być, ale najłatwiej by było je stwierdzić wykluczając wszelkie możliwe realne przyczyny :)
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Gjando
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 4 lutego 2018, o 22:49

30 marca 2018, o 22:37

USG brzucha - styczeń i mam stłuszczenie wątroby. Podstawowe krew + mocz też i nic nie wykazało. RTG klatki piersiowej daaaaaawno temu miałem i rozważam. Poza tym to nie wiem co jeszcze mógłbym zrobić? Jakieś sugestie?

Generalnie się zastanawiam jak odróżnić nerwobóle od czegoś innego. Opis nerwobóli na stronach medycznych tak średnio pasuje do tego, co odczuwam, no ale wiadomo jak to z tymi stronami jest...
Awatar użytkownika
eyeswithoutaface
Moderator
Posty: 1516
Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44

30 marca 2018, o 22:42

Jeśli USG robiłeś i jest w porządku to ja bym stawiała rzeczywiscie na nerwobóle :) Objawy somatyczne nerwicy mogą przybierać zupełnie dowolną postać więc opisami w necie aż tak się nie sugeruj, to jest bardzo indywidualna sprawa. Po prostu - kiedy badania są ok a nas nadal boli to sprawa staje się jasna. ;) Jakby się te bóle jakoś bardzo nasilały albo coś jeszcze zaczęło Cię niepokoić to zawsze możesz się przejsć do internisty, może jeszcze zaleci jakieś dodatkowe badania, rezonans czy coś. A na razie się bierz za artykuły i akceptację objawów. :)
"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Gjando
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: 4 lutego 2018, o 22:49

4 kwietnia 2018, o 20:13

Kurde, nasilają się te objawy i zaczynam się znowu nakręcać.

Miałem dzisiaj taki piękny dzień. Praktycznie zero stresu i lęku. Nawet dobry humor.

W pewnym momencie się zaśmiałem i mnie tak zakuło/przeszyło pod tym żebrem, że momentalnie poczułem prawie atak paniki.

Do teraz trzyma mnie lęk i korci, aby googlować objawy... To jest masakra. Wręcz nie potrafię uwierzyć, że skoro na USG w styczniu było ok to rzeczywiście jest ok. Nie wiem co mam robić i czy serio nerwica może dawać aż takie objawy kłucia. To trochę dla mnie za dużo :(...
Awatar użytkownika
Megi.88
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 319
Rejestracja: 7 stycznia 2018, o 14:30

4 kwietnia 2018, o 22:50

Gjando pisze:
4 kwietnia 2018, o 20:13
Kurde, nasilają się te objawy i zaczynam się znowu nakręcać.

Miałem dzisiaj taki piękny dzień. Praktycznie zero stresu i lęku. Nawet dobry humor.

W pewnym momencie się zaśmiałem i mnie tak zakuło/przeszyło pod tym żebrem, że momentalnie poczułem prawie atak paniki.

Do teraz trzyma mnie lęk i korci, aby googlować objawy... To jest masakra. Wręcz nie potrafię uwierzyć, że skoro na USG w styczniu było ok to rzeczywiście jest ok. Nie wiem co mam robić i czy serio nerwica może dawać aż takie objawy kłucia. To trochę dla mnie za dużo :(...
Wyłącz router Internet w tel bo dr google nawet martwemu wmowi że jest chory na serce .... jeśli chodzi o klocie czasami mi się zdarza od tak jakby ktoś mi wbił szpile między żebra w serce itp ale to jest kilka sekund mija i jakoś nad tym się nie roztkliwiam bo wyniki mam dobre A więc uważam to za zwykły nerwobol wyładowania mięśni. Im mniej się na tym skupiam tym rzadziej się pojawia nawet nie przywiązuje już do tego wagi i nie potrafię powiedzieć kiedy ostatni taki miałam.
" I don't feel the way I used to
The sky is grey much more than it is blue
But I know one day I'll get through
And I'll take my place again
So I will try 
So I will try
...
If I would try
If I would try
....
There is no one for me to blame
'Cause I know the only thing in my way
Is me"
Awatar użytkownika
nat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 157
Rejestracja: 6 marca 2018, o 16:30

5 kwietnia 2018, o 09:36

Też miałam bóle w okolicach żeber po prawej stronie, między żebrami, innym razem pod żebrami, różnie. Nawet jak dotykałam wydawało mi się, że boli bardziej. Zapomniałam o tym któregoś razu jak się czymś zajęłam i przeszło. Nerwica jest taką francą, że kiedyś nawet mi się wydawało, że mam dziwne kolana i to pewnie jakiś rak. Kolana oczywiście całkowicie normalne, jak komuś je pokazywałam to się każdy w czoło pukał.
Awatar użytkownika
Laurka2018
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 382
Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59

7 kwietnia 2018, o 21:41

Hej ja mam dokładnie to samo! Ból pojawił się pod koniec grudnia, z dnia na dzień. Byłam na usg bo lekarz się wystraszył że może kamienie -czysto. Badania krwi ok. Za jakiś czas powtórzyłam badania (dużo się badam) i nawet próby wątrobowe robiłam ale wszystko idealnie. Lekarz twierdzi że nerwoból. Długo nie przechodzi A że nabawilam się roztroju żołądka to jeszcze muszę zrobić gastroskopie bo może od dwunastnicy.... cholera wie. A ja nie wiem czy to boli mnie wątroba , żołądek czy żebra.... Nie wiem. Powtórzylabym te usg ale nie chce się nakręcić za bardzo.
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Awatar użytkownika
Laurka2018
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 382
Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59

7 kwietnia 2018, o 21:46

nat pisze:
5 kwietnia 2018, o 09:36
Też miałam bóle w okolicach żeber po prawej stronie, między żebrami, innym razem pod żebrami, różnie. Nawet jak dotykałam wydawało mi się, że boli bardziej. Zapomniałam o tym któregoś razu jak się czymś zajęłam i przeszło. Nerwica jest taką francą, że kiedyś nawet mi się wydawało, że mam dziwne kolana i to pewnie jakiś rak. Kolana oczywiście całkowicie normalne, jak komuś je pokazywałam to się każdy w czoło pukał.
Heh. Przechodzę przez to samo. IDENTYCZNE bole . O też się macam 😶
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
Iwona29
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1904
Rejestracja: 10 maja 2017, o 08:53

8 kwietnia 2018, o 06:30

Miałam o miewam to samo
Dla mnie już to tylko nerwobóle. :D

Bolały mnie żebra i pobolewają.Czasem mam wrażenie że wątroba.
A najbardziej dziubie przy sercu.
Ju z się przyzwyczaiłam i mam nadzieję że zacznie bardziej slabnąć :friend:
Walcz ! Nie uciekaj bo wygrasz😉
Jak nie Ty to kto.
" Będziesz kiedyś bardzo szczęśliwa,powiedziało życie...Ale najpierw sprawię, że będziesz silna"🙂
Awatar użytkownika
Laurka2018
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 382
Rejestracja: 22 marca 2018, o 14:59

8 kwietnia 2018, o 10:17

Hej w sumie to przepraszam że tak napiszę ale ucieszyło mnie że nie tylko ja to mam (Nie to żebym komuś życzyla) . Raczej takie dzielenie doświadczeniami pomaga mi uwierzyć że to z nerwów i nie zagłębiać się w temat. Bo skoro wy to macie i żyjecie to chyba i ja przeżyje 🙄

Ktoś tam napisał o rezonansie. Lekarz rodzinny nie skieruje Cię kolego na rezonans bo nie ma takich uprawnień. Musiałbyś przez specjalistę jakiegoś, np. gastrologa czy cholera wie kogo tam jeszcze ale jak sam wiesz na NFZ to długa droga o pewnie zanim się doczekasz na badanie to samo ci przejdzie 🙂 no chyba że jesteś przy kasie to prywatnie możesz iść bez skierowania i badanie zaproponują ci pewnie na drugi dzień
Nie umiem powiedzieć słowem
Nie słowem tęsknię
Ale rękoma
Zamykajacymi przestrzeń
Ale krwią
Opływającą ręce
menago49
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 399
Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32

8 kwietnia 2018, o 12:17

WITAM mnie bolalo pod lewym zebrem ze 3 tygodnie .Bylem pewny ze to trzustka bo z 10 lat wczesniej mialem zapallenie Oczywiscie badania usg dieta zero alko i co przeszlo teraz wypije piwo i jem normalnie Badania ok gastrolog jelito drazliwe I czllowiek glupieje gogluje a tu samo przeszlo I jaki wniosek- wkret nerwicowy
ODPOWIEDZ