Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica a zawroty głowy, przelewanie się w głowie, uciski

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Halfix
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 14 lipca 2011, o 19:12

27 kwietnia 2013, o 16:26

julitowa pisze:witam, jkestem tu nowa, nie wiem czy był podobny temat, wybaczcie, ale jest ich sporo, nie chce mi się szukać, a bardzo bym chciała żeby ktoś mi doradził, bo ja chyba zwariuje! z nerwicą lękową męczę się ok. 1,5 roku, jednak wcześniej moje objawy oprócz oczywiście lęku dotyczyły głownie serca, czyli kołatanie itd, mialam dusznosci, myślałam, że dostane zawału, zawroty głowy itd. Od grudnia natomiast cos się dzieje z moją głową, czuję w niej jakis straszny ucisk, nie wiem jak to opisac, nie jest to ból, jest to raczej dyskomfort, tabletka przeciwbólowa na to nie pomoże, czuję taki dziwny jakis napór w głowie, napór na uszy, czasami bolą mnie też zęby podczas tych ucików ;( bardzo się boję, że to oczywiście jakis guz w głowie, w ogóle od września po prostu nie moge sobie poradzić ze strachem przed rakiem.. miałam juz chyba wszystkie możliwe raki, żołądka, jelit, trzustki, watroby, jajników, macicy itd, oczywiscie wszystko sprawdzone, badania porobione i jest wszystko ok. Byłam u neurologa, po badaniu dna oka itd. powiedziała mi lekarka, że na 99% jestem zdrowa, i to wszystko wina nerwów, a na 100% mi powie jak przyjde do niej z wynikami.. dal ami skierowanie na rmi głowy i na eeg, ale rezonans mam dopiero 25 kwietnia, a do tego czasu chyba zwariuje :( wyszła mi jeszcze mała niedoczynnośc tarczycy, wynik 7,5.. tez gdzies przeczytałam, że takie objawy, czyli te uciski moga byc od tego, ale ja sie bardzo boję, że to guz mozgu ;( ma ktos z Was podobne objawy do moich? do tego np. jak się długo schylam kapie mi jakas woda z nosa.. przeczytałam, że to może byc płyn rdzeniowo mózgowy i tym bardziej się boję

-- 6 kwietnia 2013, o 15:35 --
hej, pomoże ktoś? nikt z Was nie ma podobnych objawów do moich? echmoże rzeczywiscie to nie nie nerwica tylko jakis guz czy cos ;( własnie, zapomniałam napisac w poprzednim poście, że do tego wszystkiego słysze w głowie jakieś dziwne trzaski.. najbardziej podczac chodzenia, strasznie mnie to denerwuje :(

Hej , zadko tu bywam , zreszta wogole zadko odwiedzam fora, moze to egoistyczne ale od czytania o czyiś lękach sam wiecej mysle :) Wiesz pamietam ze wiele z tego co opisujesz sam przerabialem , jakich ja badan nie robilem , ilu wpisow na roznych forach nie zamieszczalem.. niestety musisz miec swiadomosc ze na takich forach , chociaz z tego co sie orientuje akurat nie tutaj nie dokonca wszyscy sa "zdrowi" ja pamietam jak po opisaniu takich objawow ze mam jakies szmery , ktos mi odpisal nie chce Cie martwic ale to moze byc poczatek schizofreni ... oj chcialabys widziec co sie ze mna dzialo... psychiatrzy , psycholodzy... szukalem ratunku wszedzie , u lekarzy w szpitalach , ekg stalo sie dla mnie badaniem minimum 3-5 razy w tygodniu... ale wkoncu trzeba sobie uzmyslowic ze wszystko ma granice .. nawet absurd zwany Nerwica ... piszesz o uciskach glowy... przy stanach duzego napiecia lękowego to normalne , czujesz wtedy jakby ktos zalozyl Ci metalowy kask i go zaciskal z kazda chwila mocniej , to najnormalniejszy objaw nerwicy , bole glowy - a jakze , skoro masz to juz jak piszesz ok 1.5 roku musisz wiedziec ze nerwica to podstepna ^&*() ... potrafi nasladowac wiele schorzen i chorob , ba lekarze sa sklonni do tezy ze bole w klatce piersiowej przy NL-u przebiegaja niejednokrotnie objawowo mocniej niz prawdziwy zawał... wiesz nie mysl ze ja taki madry jestem... miewalem takie ataki ze chodzilem po scianach , chcialem krzyczec ,... a mam znajoma ktora w pidzamie w srodku zimy boso wybiegla z domu... moze jest mi ciut prosciej bo to przerabialem... ba nadal przerabiam... ale musisz poszukac sobie swojego sposobu , mnie pomoglo ograniczenie stresu i ustabilizowanie wlasnego zycia , nadal mam lęki , nadal mierze sie z tym kazdego dnia , ale zyje , spotykam sie z ludzmi i staram sie ignorowac objawy... Wiesz moze warto sprobowac zyc tak aby dzien dzisiejszy mial byc tym ostatnim... Polecam rowniez poczytanie o objawach Blędnego kola objawow nerwicowych ... wsio :) gdybys miala ochote porozmawiac kliknij na gg 3272481 , ew wyslij prv z namiarem na fb to Cie odnajde , jak pisalem unikam forow bo tylko mnie nakrecaja wiec nie wiem kiedy tu bede :) zycze zdrowia pozdrawiam
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

2 maja 2013, o 11:31

julitowa pisze:myślałam, że jak będę odbierać wyniki to mi powiedzą czy coś nie tak, ech nie wiem czy zajrze do tych wyników bo jak przeczytam, że coś jest nie tak to nie wiem.. Jejku oby to też było od nerwicy tylko, strasznie się boję tych wyników :<
no i co z tymi wynikami? :) pewnie nie warto bylo sie tak nakrecac co? :)
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
julitowa
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 3 kwietnia 2013, o 21:18

8 maja 2013, o 21:57

jeszcze nie odebrałam wyników, bo przed weekendem majowym jeszcze nie było, teraz w tym tygodniu mi kazali przyjść, idę w piątek i od razu potem do neurologa, ale po prostu strach mnie paraliżuje :) chociaż nie chce zapeszać, ale od jakiegoś czasu, chyba od poniedziałku, czyli odkąd pracuje i nie mam w ogóle czasu na myślenie to czuje się w porządku, ale jak tylko wrócę do domu, usiade i ten ucisk znowu się pojawia chociaż w minimalnym stopniu, nie wiem dlaczego tak jest.
izapola
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 1 lipca 2013, o 12:23

3 lipca 2013, o 12:46

ja tez tak mam zaczeło sie od zawrotów głowy i kołatania serca najpierw brałam afobam i cloranxen przez pewien czas było ok ale po jakims czasie i jeszcze przy zmianie pogody objawy mi sie nasiliły i zmienił mi lekarz tabletki na silniejsze TERAXINE I ZOMIREN od razu było lepiej chociaz nie powiem czasami zawroty wracaja ale bardzo rzadko no i oczywiscie nie moge wejsc do marketu bo zaraz robi mi sie duszno i musze wyjsc na powietrze ale staram sie o ty nie myslec i pogodziłam sie z mysla ze tak juz niestety musi byc
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

3 lipca 2013, o 16:54

Brałaś wczesniej afobam i cloranxen?Ciekawe połączenie dwóch benzodiazepin.
Nie bierz tak ciągle tyle tych benzo, bo one nie spowodują wyzdrowienia, tylko czasową ulge, tego nie wolno brać przez dłuższy czas bo to sa leki doraźne.
Co do drugich leków to zomiren to też benzo a ten drugi to chyba TRAXINE i to jest antydepresant, jego można brac dłuższy czas i on jak zadziała będzie działał na dłużej, zomiren jest tylko jako dodatek do tego leku na początek bądź w sytuacjach doraźnych.
I też z takimi objawami zaburzenia nerwicowego ja osobiście bardzo polecam ci terapię poznawczo - behawioralną. Bo takie lęki trzeba przełamać, zwalczyć lęk przed lękiem i objawami. I można wyzdrowieć z tego i przestać żyć w wiecznym strachu.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
izapola
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 1 lipca 2013, o 12:23

8 lipca 2013, o 17:41

zomirenu nie biore bo nie chce brac za duzo prochów biore tylko teraxine
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

21 listopada 2013, o 22:22

Witam Wszystkich,

Poniższy program został stworzony przez angielskiego fizjoterapeutę który specjalizuje się w problemach z błędnikiem oraz nerwicowych stanach utraty balansu. Ogólnie problemy z błędnikiem i równowagą bardzo często wynikają właśnie z nerwicy. Sam miewałem takie stany tzw. bujanki (często występuje w DD ). Ogólnie to takie objawy mijają same gdy uspokoimy siebie czyli przestaniemy tkwić w kole nerwicowym. Jednak często te właśnie objawy dokuczają przez dłuższy czas, czasami nawet miesiącami osoba nie może się tego pozbyć. Wszystko oczywiście przez nerwy lub zaburzenie błędnika spowodowane wirusem (zapalenie błędnika). W takich wypadkach oczywiście bierze się leki ALE również można wykonać szereg ćwiczeń które pomogą nam w stabilizacji balansu i równowagi. Jako że zauważyłem na tym forum sporo postów odnośnie właśnie problemów z balansem, postanowiłem że przetłumaczę opublikuję Wam ten program treningowy stworzony przez fizjoterpaeutę. Szczególnie podziękowania kieruję do użytkowniczki 'marikayezoo' za pomoc w tłumaczeniu poniższego tekstu. :)

Spróbujcie i dajcie znać czy Wam pomogło! Miłej lektury. :)

Program składa się z 5 poziomów. Został on stworzony w sposób piramidalny, czyli poziom trudności wzrasta z poziomu na poziom. Wykonuj każdy z poziomów codziennie przez 7-10 dni. Następnie możesz sobie zrobić jeden dzień przerwy i przejść do kolejnego poziomu.

POZIOM 1: Ćwiczenia oczu : Głowa pozostaje w spoczynku (jest nieruchoma)
(Możesz wykonywać ćwiczenie w łóżku bądź na siedziąco jeśli aktualnie jesteś chory)

I ) Spójrz w górę a następnie w dół, nie wykonując żadnych ruchów głową. Na początku wolno a następnie ruszaj oczami szybciej. Zrób 20 powtórzeń
II ) Nadal trzymaj głowe nieruchomo, następnie patrz w jedną i w drugą strone (na zmiane- prawo,lewo) PAMIĘTAJ , GŁOWA POZOSTAJE NIERUCHOMA! Ćwiczenie wykonuj na początku powoli następnie coraz szybciej. Zrób 20 powtórzeń.
III ) Skoncentruj się na palcu trzymanym na długość ramienia, oddalaj go i przybliżaj do Twojego nosa. Powtórz 20 razy.

POZIOM 2: Ćwiczenia głowy i oczu
(ćwiczenie może być wykonywane w łóżku lub na siedząco)

I ) Wychyl głowę do przodu (tak jakbyś się z kimś witał) i odchyl ją do tyłu mając cały czas otwarte oczy. Tak jakbyś się bujał/ła w przód i w tył ale samą głową. Ćwiczenie wykonuj stopniowo, zacznij wolno a następnie zwiększaj tempo. Wykonaj 20 powtórzeń.
II ) Obróć głowę w jedną i w drugą strone (prawo,lewo) , wolno, ale stopniowo zwiększając tempo . Powtórz 20 razy.

Jeśli zawroty głowy się zmniejszą powtórz POZIOM 2 z zamkniętymi oczami.

POZIOM 3: Ruchy ramion i ciała: na siedząco
(jeśli poprzednie ćwiecznia wykonywane były w łóżku powtórz POZIOM I i II na siedząco)

I ) Wzrusz ramionami 20 razy.
II ) Wykonuj koliste ruchy (kółka) barkami , powtórz 20 razy.
III ) SIEDZĄC (pupa przyklejona jest do siedzienia!) wykonaj skręt tułowia raz w prawo raz w lewo . Powtórz 20 razy.
IV ) Pochyl się do przodu by podnieść jakiś przedmiot z łóżka lub z podłogi jeśli siedzisz na krześle. Następnie powróć do pozycji wyjściowej. Kolejnie znowu się pochyl ale tym razem zamień lub połóż spowrotem ten przemdiot który wziąłeś/łaś. UWAGA!: Pupa nadal przyklejona jest do siedzenia. Powtórz 20 razy
V ) Obróć głowę w jedną i drugą strone (prawo i lewo) , dwa pierwsze obroty mają być powolne a trzeci musi być wykonany szybkim ruchem , przed wykonaniem kolejnego powtórzenia odczekaj chwilę. Następnie wykonaj trzy szybsze ruchy. Jeżeli nie będzie Ci to ćwiczenie powodowało że kręci Ci się w głowie lub nie powodowało jakichkolwiek problemów, powtórz cały proceder z zamkniętymi oczami. Powtórz 20 razy (całą serię, czyli te 2 ruchy wolne i to jedno powtórzenie szybkie).

POZIOM 4: Wstawanie

I ) Powtórz POZIOM 3.
II ) Przechodź z pozycji siedzącej do stojącej z otwartymi oczami . Powtórz 20 razy.
III ) Następnie zrób to samo tylko z zamkniętymi oczami . Powtórz 20 razy.
IV ) Siedząc, przerzucaj małą piłeczką do tenisa z jednej ręki do drugiej , oczy mają podążać za piłeczką oraz piłeczka ma być podrzucana powyżej poziomu oczu.(Tak by oczy podążały za nią skierowane ku górze) . Powtórz 20 razy.
V ) Siedząc, pochyl się do przodu i podawaj piłeczkę z ręki do ręki , ręce mają znajdować się za jednym kolanem (Zrób lekki wykrok). Powtórz 20 razy.
VI ) Powtórz powyższe z zamkniętymi oczami (To przerzucanie za jednym kolanem 20 razy )
VII )Zmień pozycję siedzącą na stojącą, obróć się o 360 stopni a następnie usiądź. Powtórz 10 razy.

POZIOM 5: Przemieszczanie się

I ) Przechadzaj się przez pokój, okrążając krzesło. Po 10 razach spróbuj wykonać to z zamknętymi oczami.
II ) To ćwiczenie wykonuj z partnerem/w grupie, rzucajcie do siebie na wzajem dużą piłkę. Następnie chodź sobie wokół osoby rzucającej piłką.
III ) Stawaj i schodź z jakiegoś wyższego stopnia (mogą być schody lub cokolwiek powyżej poziomu podłogi. Zrób 10 powtórzeń z otwartymi oczami a następnie kolejne 10 powtórzeń z oczami zamkniętymi.
Następnie możesz sobie ćwiczyć z jakąkolwiek grą polegającą na zatrzymywaniu i celowaniu. Na przykład kręgle lub lotki.

CZAS TRWANIA PROGRAMU: 5 tygodni/50 dni.
Mam nadzieję że dzięki tym ćwiczeniom Wasza równowaga i balans się poprawi. Pozdrawiam i ćwiczcie równowagę! ;)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Darecki1970
Gość

29 listopada 2013, o 09:44

Witam, moim największym problem na dziś to są zawroty głowy. Tylko nie są one takie typowe jak niektórzy opisują. Tzn nie mam karuzeli tylko uczucie zapadania się, unoszenia jakbym jeździł windą i kolysania. Czasami potrafię powiedzieć sobie tak to już jest ale bywa że zaczynam się denerwować przy tym i wtedy jest coraz gorzej. Poca mi sie ręce i jestem cały pobudzony! Wtedy jest jedna myśl że zaraz coś mi się stanie. TK i rezonans głowy ok!
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

29 listopada 2013, o 10:13

Glwonie trzeba sobie uswiadomic aby objawy nie sprawily ze zaczniemy ich sie bac i bac tego ze nagle przyjda. Bo jak przyjda to i tak nic sie nie stanie. Dzieki temu srach przed objawami w czasie sie sam zapada. Mialam takie objawy jakie opisujesz i sa one bardzo niekomfortowe. Czesto mozna wpasc w nie lada strach ze cos jednak jest na rzeczy ale oprocz nerwicy nie ma nic. Przebadany byles i jest okey. W badaniach choroby naprawde wychodza.
Dobrze ze zaczales terapie, jak dobrze do niej podejdziesz i zalapiesz bakcyla zaden objaw nie bedzie problemem. I wyjdziesz z tego.
matylda
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 74
Rejestracja: 4 sierpnia 2013, o 22:28

1 grudnia 2013, o 15:23

Mnie zawsze przy jakis objawach poca sie fece i jestem nakrecona, taki to juz efekt nerwicowego straszku. Natomiast mnie ostanio buja na boki oraz siedzac mam uczucie ze zatapiam sie albo uczucie ze fotel leci ze mna do tylu, jest to na tyle silne ze podrywam sie czesto nagle z siedzenia...realnosc tych objawow bywa okropna :( mam ochote eeg glowy zrobic przez te zawroty ale chyba i tak to nie ma sensu bo co mi takie eeg wykazac moze...ze mam nerwice...
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

1 grudnia 2013, o 17:27

Witam.
Ale dawno mnie tu nie było :)
Ja zawroty głowy mam często,mimo tego,że biorę leki.Nawet dzisiaj po przebudzeniu nie mogłam wstać,bo miałam w głowie kołowrotek.Jedyny plus to taki,że te zawroty nie wywołują u mnie juz takiego lęku jak dawniej.Czuję tylko złość,że znowu mnie to dopadło.Gdzieś w podświadomości przemyka mi myśl,że może to cos poważnego ale odganiam te myśli,bo wiem,że gdybym zaczęła się w to zagłębiać to chyba każdy wie co byłoby dalej :P

Pozdrawiam :)
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

1 grudnia 2013, o 18:27

Ja Cie pamiętam :)) Hej, hej, masz racje nie zaglebiaj sie w to :) Bo jak sie czlowiek zaglebia to sie poglebia :)
Matylda eeg glowy nie wykaze nawet nerwicy, jedynie jesli bedziesz bardzo zalękniona to wyjda ci szybsze ruchy gałek ocznych :) Ja nie mialem bujania ale to zapadanie i loty w tyl tak, przeszlo jak i nerwica przeszla. Wiec mysle ze relaks ;)
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
wikatoria1708
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 575
Rejestracja: 23 czerwca 2010, o 09:55

1 grudnia 2013, o 18:31

Miło,że pamiętasz ;)

Ja nie miałam żadnych badań głowy i chyba juz bym nie chciała.Kiedyś,tomograf był moim marzeniem :D
Sztuką jest w poznawaniu człowieka, przez pryzmat ciała poznać jego duszę.
emi33
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 3 grudnia 2013, o 19:23

3 grudnia 2013, o 20:02

Witam wszystkich. Nie wiem czy zagląda tu jeszcze julitowa, mam identyczny problem z głową, boli mnie, czuje pulsowanie i ucisk w całej głowie,ciśnienie, jakieś zgrzytanie, praktycznie non stop. Zostałam przebadana przez neurologa, pozniej kardiologa, robilam badania holter i echo serca, rezonans,przepływy w tętnicach szyjnych, badania krwi. Oprócz bóli głowy, które totalnie mi dezorganizują życie, mam zawroty głowy, zachwiania równowagi, jakiś mroczek przed oczami, który pojawia się kilka razy dziennie na kilka sekund i znika. Ogólne uczucie zmęczenia, nie potrafię się skupić na niczym. Pulsowanie wewnatrz ciała, mrowi mnie całe ciało, najbardziej odczuwam to gdy już leżę w łóżku. Jakoś nie potrafię uwierzyć w ta nerwicę bo za dużo tych objawów, które mam praktycznie ciągle...Julitowa, jeśli tu jeszcze zaglądasz to napisz czy nadal masz te bóle głowy, jak sobie radzisz. Ja piję codziennie herbatki ziolowe, jednak nie widzę żadnej poprawy. Czuję się jakbym miała umrzeć, nie mam na nic ochoty. Najśmieszniejsze jest to, iż żadnego stresu nie mam, zanim to wszystko się zaczęlo, miałąm stres. Ciągle mam takie myśli, że lekarze coś pominęli...
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

3 grudnia 2013, o 20:17

Nie ma zupełni nic śmiesznego :) w tym, ze przed nerwicą miałaś stres a teraz nie masz i masz nadal objawy, bo własnie tak wyglada nerwica lekowa, zaburzenie lękowe, tego typu sprawy nie wystepują jak jest stres, jak jest stres to są objawy stresu, nerwica to zupełnie coś innego, i własnie takie stereotypowe podejście, że nerwica to stres, powoduje, że trudno uwierzyć w to, iż tak silne i rozne objawy moga byc powodowane zaburzeniem lekowym - nerwica.
Nerwica to inaczej zycie objawami ktore zaczely sie od momentu stresu, traumy, polecam czytnac reakcja-walcz-badz-uciekaj-czyli-nerwic ... t3411.html
Nerwica to nie tylko ataki paniki ale najczesciej wlasnie objawy i lęki albo same leki albo same objawy trwające 24 na dobę całymi miesiącami.
To jest róznica pomiedzy objawami stresu a nerwica. Nerwica to zycie objawami, badanie sie, brak wiary w to ze to nerwica i przez to wiecznie nakrecany niepokoj, co mi jest. To tak zwane nerwicowe błędne koło.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
ODPOWIEDZ