Jesli sa tu dziewczyny/kobiety ktore sa w ciąży lub byly to jak sobie radzilyscie?.
Chcemy z mezem miec dziecko ale tu jezt problem ze strasznie sie boje ze w ciazy będę umierala zamiast cieszyc sie ze bede mama.
Boje sie ze jak teraz serce mi daje noezle w kosc to potem bedzie gorzej

Doktorka kazala mi pobrac leki z pol roku a psychiatra do ktorej chodzilam po leki ze 3 lata temu mowi ze i 2 lata leczenia nic mi nie dadza a czas moj leci

Jak sobie radzic z tym problemem?????