Nerwica a problemy z żołądkiem - zgaga - mdłości itp

svenf · 19 listopada 2015, o 14:04

Hej może komuś się przyda - to dla osób, które tak jak ja mają szybkie tętno po nieprawidłowym posiłku, lub też w nocy połączone z odbijaniem nawet treścią pokarmową.

"W kardiologii, napadowe migotanie przedsionków indukowane nadkwasotą. Przewaga nerwu błędnego w żołądku powoduje nadkwasotę, co również ma związek z indukowaniem tachykardii. Poza tym serce przez koniuszek styka się z żołądkiem i przełykiem i drażnienie ich przez kwasy powoduje drażnienie nerwu biegnącego koło serca."

Ja choruję na nadkwasotę, refluks, nadżerki etc. Jeśli macie takie objawy jak właśnie szybkie tętno po posiłku, puste i częste odbijania, a do tego np. takie roztrzęsienie jak jesteście głodni to polecam sprawdzić żołądek. Mogą to być objawy nadkwasoty, którą można podleczyć/ wyleczyć. U mnie niestety doprowadziły do rozwinięcia się również nerwicy.

weronika1992 · 19 listopada 2015, o 14:06

tez chorowalam na refluks ale leki pomogly ...

svenf · 19 listopada 2015, o 14:13

Emil pisze:Czesc ja mam gdzies od 3 lat zgage i refluks zoladka,ale pomaga mi np Ortanol Max Tez nerwica lękowa,miałem rok temu gastroskopie i zero jakis chorób,dziwne nie ?

Emil niestety nie zawsze wychodzi refluks na gastroskopii czy nadkwasota. Bo u nas w kraju nie robi się podczas niej badania ph żołądka. Tak naprawdę widać dopiero jak są ich skutki, czyli stan zapalny, nadżerki żołądka czy przełyku, czy też wrzody. Jak pomaga Ci Ortanol to na pewno to masz. Doradzę Ci oprócz leków: dieta, nie omijaj posiłków i nie bądź głodny, nie jedz późno wieczorem, no i nie stresuj się

.

martynka · 19 listopada 2015, o 23:04

Ból w lewym boku, takie kłócia czasami silne, czasami leciutkie przy chodzeniu też często to mam czy to może być od tej paskudy nerwicy? Do tego bulgoty w brzuchu, hak coś zjem to mnie brzuch boli i czasami kłuje koło żeber, kminie czy nie iść się zbadać, bo tego objawu nie miałam, a może lepiej się upewnić?

buull2323 · 20 listopada 2015, o 07:32

martynka może być od nerwicy niestety ale może się upewnij i zrób sobie badania takie jak USG jamy brzusznej i gastroskopia będziesz spokojniejsza. ja również mam takie różne bóle brzucha ale robiłem sobie badania i niby wszystko jest ok więc ja się staram tym nie przejmować bo jeżeli to jest nerwica a czym bardziej się skupiasz tym gorzej

schanis22 · 20 listopada 2015, o 07:41

martynka pisze:Ból w lewym boku, takie kłócia czasami silne, czasami leciutkie przy chodzeniu też często to mam czy to może być od tej paskudy nerwicy? Do tego bulgoty w brzuchu, hak coś zjem to mnie brzuch boli i czasami kłuje koło żeber, kminie czy nie iść się zbadać, bo tego objawu nie miałam, a może lepiej się upewnić?

Martynka ja to miałam dwa lata , to nerwica - przejdzie Ci jak nie bedziesz o tym myśleć - mi przeszło .

martynka · 20 listopada 2015, o 08:21

Schanis ja też tak myślę, że to od tej cholery, miałam tyyyyle objawów somatycznych i nie reagowałam na wiele i przeszły, ale tego bólu w podbrzuszu nie miałam, może to jelita?

svenf · 20 listopada 2015, o 13:35

Martynka ja mam ból po posiłku akurat od zapalenia. Ale taki ból skurczowy (takie uczucie jakbyś miała ściśnięty żołądek jak np. przed egzaminem) to już nerwica.

buull2323 · 20 listopada 2015, o 14:14

Żołądek jest bardzo wrażliwy na nerwy i nerwica lub atakować właśnie żołądek i brzuch, dlatego ważne jest aby na tym się nie skupiać, olać to po prostu masz ochotę do kibelka iść to idź i tego nie przeżywaj, ja z brzuchem mam problemy z 4 lata i miałem różne badania: kolonoskopię i z 4 razy gastroskopię a teraz to olewam staram się akceptować i jest dużo lepiej. też u nerwicowców diagnozuję się Zespół Jelita Drażliwego, ja również przez to przeszedłem i również różne leki brałem i nic nie pomagało... oczywiście że dieta jest również bardzo ważna ale to każdy człowiek powinien zdrowo się odżywiać... no a jak masz zgagę to weź sobie ranigast i już

martynka · 20 listopada 2015, o 16:12

To jest właśnie to, że jak zjem coś smażonego to odrazu kibel i rewolucja, choć nie zawsze. Nawet jak się załatwię to dalej mnie kręci w brzuchu no masakra jak mnie to męczy - jak zresztą cała nerwica. Co do diety odżywiam się w miarę zdrowo dlatego nie kumam skąd takie jazdy. Ale co jest ciekawe zawsze mam to w domu, w pracy jakoś mnie nie męczy.

-- 20 listopada 2015, o 16:12 --
I co jeszcze mi się przypomniało to to, że brzuch mnie boli zawsze popołudniami, zjem obiad i się zaczyna, czytam to co napisałam i odrazu widzę analizę lękową.

buull2323 · 30 listopada 2015, o 13:31

martynka pisze:To jest właśnie to, że jak zjem coś smażonego to odrazu kibel i rewolucja, choć nie zawsze. Nawet jak się załatwię to dalej mnie kręci w brzuchu no masakra jak mnie to męczy - jak zresztą cała nerwica. Co do diety odżywiam się w miarę zdrowo dlatego nie kumam skąd takie jazdy. Ale co jest ciekawe zawsze mam to w domu, w pracy jakoś mnie nie męczy.

-- 20 listopada 2015, o 16:12 --
I co jeszcze mi się przypomniało to to, że brzuch mnie boli zawsze popołudniami, zjem obiad i się zaczyna, czytam to co napisałam i odrazu widzę analizę lękową.

widzisz mnie brzuch/żołądek potrafi boleć cały dzień od rana do wieczora a jak zjem coś tłustego to jeszcze gorzej ale nie przeżywam tego jak kiedyś trudno niech boli co mam poradzić na to jak i tak cudownego leku nie ma, więc trzeba się uspokoić i starać się nie myśleć o tym, akceptować ten stan a może ta nerwica kiedyś puści :/ trzymaj się cieplutko

martynka · 30 listopada 2015, o 14:36

Dzięki bull, staram się nie przejmować, jak boli niech boli, trudno, minie jak każdy inny objaw. Dzięki

bozenka17 · 3 grudnia 2015, o 18:10

Wreszcie znalazłam to co chciałam te bóle żołądka z tym ze u mnie jest bakteria helikobaktera ale napiszcie czy gastroskopia jest taka straszna w środę idę przeraza mnie to

-- 3 grudnia 2015, o 08:08 --
Wreszcie znalazłam to co chciałam te bóle żołądka z tym ze u mnie jest bakteria helikobaktera ale napiszcie czy gastroskopia jest taka straszna w środę idę przeraza mnie to

-- 3 grudnia 2015, o 08:10 --
Odpiszcie błagam

mary63 · 3 grudnia 2015, o 18:42

Spokojnie gastroskopia to nic groźnego. Trochę nieprzyjemne, ale da się przeżyć. Też to miałam.

bozenka17 · 3 grudnia 2015, o 19:32

Mary a czy długo to badanie trwa i znieczulenia gardło czy jak bo jak zaczęłam czytać to tylko piszą masakra itd ale najważniejszy to wynik którego się obawiam