Nerwica - hipochondria, strach przed chorobami

AngieNa · 22 stycznia 2023, o 21:55

MrIncognitoo pisze: ↑
22 stycznia 2023, o 21:49
A też tak macie, ze np. Objaw ze strony serca was męczył, po jakimś dłuższym czasie ustąpił, ale przyszedł inny nowy objaw i sobie myślicie, ze jednak wolelibyście tamten poprzedni niż ten nowy ?

Si Señor

Beata, ja sobie kiedyś zdiagnozowałam guza mózgu, bo krzywo popatrzyłam w lustro i miałam niesymetrycznie ułożone gałki oczne

🤭

Aleczka23 · 22 stycznia 2023, o 21:57

Mrlncognitoo ja mam tak cały czas jak mija jeden objaw przychodzi drugi to myśle ze już tamten był lepszy. Chyba przes to ze znowu człowiek musi się zmierzyć z czymś innym. Z poprzednim objawem już się pogodziliśmy zakolegowaliamy a tu bach coś innego i znowu myśli a dlaczego to się pojawiło i znowu latanie po lekarzach bo nie wiadomo czy to napewno nerwica czy nie choroba… i tak się ciągnie.

MrIncognitoo · 22 stycznia 2023, o 22:00

Wypisz wymaluj nasza nerwiczka. Pamiętam jak przerażony byłem fascykulacjami, a teraz to moje ziomki najlepsze. Teraz mój konik to kłucie dupy

no zwariować idzie dosłownie

Beata1985 · 22 stycznia 2023, o 22:01

AngieNa
Teraz to my się potrafimy z tego śmiać, ale w chwilach grozy nie jest nam do śmiechu

dosłownie, komedie można by nagrać z tymi naszymi wkrętami

Aleczka23 · 22 stycznia 2023, o 22:04

Haha bez jaj

dobrze cię rozumiem jak miałam kłucia w każdym miejscu w brzuchu to się stresowałam. Przestał bolec brzuch wyleciało swędzenie skory i już wole te bóle brzucha…

MrIncognitoo · 22 stycznia 2023, o 22:06

Aleczka23 pisze: ↑
22 stycznia 2023, o 22:04
Haha bez jajdobrze cię rozumiem jak miałam kłucia w każdym miejscu w brzuchu to się stresowałam. Przestał bolec brzuch wyleciało swędzenie skory i już wole te bóle brzucha…

Oj swędzenie też miałem, okropne to było, nie szło zasnąć. I teraz sobie myślę, ze chyba wolałem to swędzenie niż to co teraz

Aleczka23 · 22 stycznia 2023, o 22:19

Bol dupy tez był grany czasami jakby mi ktoś gwoździe wbijał… kilka sekund i puszczało samo przeszło ale oczywiście proktologia nie odpuściłam.. Moja pierwsza wizyta wstyd jak cholera dobrze ze maseczkę trzeba było mieć to doktor nie widział a jeszcze taki młody się trafił… masakra

Dustin · 23 stycznia 2023, o 09:06

Ja od 4 tygodni walcze z rakiem płuc gardła albo krtani zachorowałem pod koniec roku na anginę 5 dni antybiotyk przeszło s teraz bol po jednej stronie gardła przechodzi po przeciwbólowych i to już mnie przeraża angina by nie przechodziła po przeciwbólowych
Powiększone węzły po stronie której mnie boli w szyji za uchem bezbolesne ale w moim odczuciu ruchome
Bol ucha raz lewego raz prawego ale to już od października i już w głowie wcześniej miałem objawy raka krtani teras już tyle miesięcy minęło to dlatego gardło boli
Do tego kaszel jak już kiedyś pisałem jestem alergikiem z podejrzeniem astmy wiec kaszel jest zrozumiały ale nie dla mnir nie jest to kolejny objaw
Oczywiście w głowie czynniki ryzyka tez się spełniają pale fajki i E pety
Częste infekcje gardła wiec słaba odporność
Zamiast wziąć to na chłopski rozum ze często choruje wiec węzły mogą być już powiększone na stałe przez częste infekcje ze gardło na wysokości migdałków i krtani może bolec bo od złe kiedyś przeleczonej Anginy mam czopy ropne i one tez mogę powodować bol to nie ja się uparłem na najgroźniejsza chorobę objawy z wujka gogle (ostatnio staram mniej się czytać )wypisz wymaluj bol po jednej stronie powiększone węzły kaszel jedynie chrypki brak i utraty wagi bo bardziej tyje niż chudnę ostatnio .
U 3 lekarzy byłem mówią Ze gardło nie wymaga leczenia antybiotykiem wiec już lampka jak boli a niewymaga leczenia to pewnie nie od infekcji tylko wiadomo od czego. Ze węzły nieznacząco powiększone ale nie ja muszę dalej się badać
Przerabiałem wiele chorób ale wiele udało ni się wytłumaczyć ze to nerwica ale No bol gardła przy przełykaniu nie umiem wytłumaczyć sobie ze to od nerwicy bo jak może bolec gardło od nerwicy szukałem info w necie i nawet tam nie ma ze może bolec a druga kwestia to zawsze przy wymyślaniu chorób miałem jeden góra dwa objawy a tu kilka tak samo raczej nerwica powiększenia węzłów nie mogłaby wywołać
Ogólnie teraz znowu mam nasilenie i przeważnie jest to właśnie na zimę te nasilenie
Ufff trochę się rozpisałem ale czuje się troszkę lepiej ze mogłem to napisać powiedzieć bez przerywania ze przeżywam wymyślam ze nic mi nie jest i takie tam

tymbark92 · 23 stycznia 2023, o 11:55

Dustin pisze: ↑
23 stycznia 2023, o 09:06
Ja od 4 tygodni walcze z rakiem płuc gardła albo krtani zachorowałem pod koniec roku na anginę 5 dni antybiotyk przeszło s teraz bol po jednej stronie gardła przechodzi po przeciwbólowych i to już mnie przeraża angina by nie przechodziła po przeciwbólowych
Powiększone węzły po stronie której mnie boli w szyji za uchem bezbolesne ale w moim odczuciu ruchome
Bol ucha raz lewego raz prawego ale to już od października i już w głowie wcześniej miałem objawy raka krtani teras już tyle miesięcy minęło to dlatego gardło boli
Do tego kaszel jak już kiedyś pisałem jestem alergikiem z podejrzeniem astmy wiec kaszel jest zrozumiały ale nie dla mnir nie jest to kolejny objaw
Oczywiście w głowie czynniki ryzyka tez się spełniają pale fajki i E pety
Częste infekcje gardła wiec słaba odporność
Zamiast wziąć to na chłopski rozum ze często choruje wiec węzły mogą być już powiększone na stałe przez częste infekcje ze gardło na wysokości migdałków i krtani może bolec bo od złe kiedyś przeleczonej Anginy mam czopy ropne i one tez mogę powodować bol to nie ja się uparłem na najgroźniejsza chorobę objawy z wujka gogle (ostatnio staram mniej się czytać )wypisz wymaluj bol po jednej stronie powiększone węzły kaszel jedynie chrypki brak i utraty wagi bo bardziej tyje niż chudnę ostatnio .
U 3 lekarzy byłem mówią Ze gardło nie wymaga leczenia antybiotykiem wiec już lampka jak boli a niewymaga leczenia to pewnie nie od infekcji tylko wiadomo od czego. Ze węzły nieznacząco powiększone ale nie ja muszę dalej się badać
Przerabiałem wiele chorób ale wiele udało ni się wytłumaczyć ze to nerwica ale No bol gardła przy przełykaniu nie umiem wytłumaczyć sobie ze to od nerwicy bo jak może bolec gardło od nerwicy szukałem info w necie i nawet tam nie ma ze może bolec a druga kwestia to zawsze przy wymyślaniu chorób miałem jeden góra dwa objawy a tu kilka tak samo raczej nerwica powiększenia węzłów nie mogłaby wywołać
Ogólnie teraz znowu mam nasilenie i przeważnie jest to właśnie na zimę te nasilenie
Ufff trochę się rozpisałem ale czuje się troszkę lepiej ze mogłem to napisać powiedzieć bez przerywania ze przeżywam wymyślam ze nic mi nie jest i takie tam

Przeczytałem, że masz 23 lata.

To coś Ci teraz powiem.

https://onkologia.org.pl/sites/default/ ... y_2019.pdf

Rak płuc: 3 przypadki
Rak krtani: 0 przypadków
Rak gardła: 1 przypadek

Tyle było raków w 2019r. na cały kraj w twojej grupie wiekowej u mężczyzn. Prawie nierealne.
Powiesz mi teraz "Ok ale był 1 przypadek raka gardła więc to mogę być ja". Wiesz co... większa szansa, że Cie zagubiona ruska bomba trafi przypadkiem.

23 stycznia 2023, o 11:57

Czemu zawsze zakładacie raka przy takich objawach? Ja rozważam najgorsze scenariusze samemu, ale zazwyczaj takie rzeczy wychodzą łatwo przy badaniu, wydaje mi się, że jak ci nic nie wykrywają to cię powinno uspokoić a nie denerwować. Jest masa chorób dużo bardziej prawodpodobnych niż raki, bez i z uzwględnieniem objawów.

mikami · 23 stycznia 2023, o 17:39

Moi mili i moje miłe . A wiec byłam dziś u ginekologa z wynikami i wszystko jej cacy. Uwaga na badaniu to nic niepokojącego. Wiec pod tym katem - kamień z serca .

Aleczka23 · 23 stycznia 2023, o 17:42

No widzisz mikami byłam pewna ze wszystko będzie dobrze

cieszę się

teraz możesz wznieść toast kakaem:)

mikami · 23 stycznia 2023, o 17:44

Teraz jeszcze czeka mnie w sobotę rektoskopia wiec już tyłek boli

AngieNa · 23 stycznia 2023, o 17:53

mikami pisze: ↑
23 stycznia 2023, o 17:39
Moi mili i moje miłe . A wiec byłam dziś u ginekologa z wynikami i wszystko jej cacy. Uwaga na badaniu to nic niepokojącego. Wiec pod tym katem - kamień z serca .

Możesz otwierać CinCin

mikami · 23 stycznia 2023, o 18:01

Angie dokładnie ! Otworze jednak po rektoskopii bo oczywiście to mnie będzie teraz stresować …