Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica a duszności

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
WNM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 3 listopada 2010, o 12:54

26 października 2011, o 11:05

Ja juz kiedys pisalam na forum tutaj o tych dusznosciach i zatykaniu jakie mnie mecza, nic nowego nie dopisze bo coz !!!! mialam to samo ale uwaga MIALAM! :)
Mnie pomogl lek Cital - Citalopram, po prawie 2 i pol miesiacach brania objawy zaczely ustepowac, lek minal i objawy takie jak dusznosci i problemy z lykaniem, nie dostaje juz atakow hiperwentylacji a strasznie mnie wtedy dusilo. W sumie oprocz bekania to mialam wszystko cio napisales. teraz czuje sie dobrze ale z psychologa zrezygnowalam, nie wiem czy dobrze ale to jednak lek mi pomogl i moc jest ze mna :) ! Wiem to ze cudnownie jest sie wkolo nie "dusic" bo 100 lekarzy zapewnilo mnie kiedys ze nie mozna sie od tych objawow udusic. Jesli nie bedzie ci to mijac zacznij to leczyc bo naprawde komfort zycia jest niesamowity...POZDRAWIAM
tomasz22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 25 października 2011, o 16:43

26 października 2011, o 17:08

Dodam jeszcze ze od okolo 2 lat przespalem normalnie moze kilka nocy , strasznie zle spie , budze sie przy byle dotknieciu przez zone , przy bele chalasie ( nawet jak lodowka sie wlaczy ) ;/

I czesto jest tak ze w danym dniu meczy mnie tylko wymuszone ziewanie co kilka sekund i raz na czas taki gleboki oddech a nieraz jest znow ze mam tylko dusznosci i zatkany przelyk caly.. a znow nieraz jest na zmiane
sandra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 81
Rejestracja: 27 maja 2011, o 23:50

26 października 2011, o 20:22

Przemeczony jestes tymi objawami i lękiem i dlatego zle sypiasz, ja tez nie sypiam jak dawniej, nie mam glebokiego snu, czesto budze sie bez powodu w srodku nocy i nie moge zasnac ale to jest pewnie dlatego ze jestesmy ciagle wystraszeni i spieci a na snie to sie odbija od razu. A objawy tak sie niestety lubia zmieniac ja mam dni ze nawet jest niezle a na drugi dzien ledwo zyje, raz boli mnie serce tak fest a innym razem lape powietrze i sie dusze albo i to i to.

-- 26 października 2011, o 20:23 --
WNM gratuluje powracania do zdrowiaa psycholog mysle ze jest dobry w momencie jak leki bedziesz odstawiala
WNM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 3 listopada 2010, o 12:54

27 października 2011, o 13:23

Sandra liczę na to że jak już leki unormowały i unormują na dobre chemię w mojej główce to po odstawieniu nic się nie pogorszy :)
annia
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 3 marca 2012, o 19:45

3 marca 2012, o 22:39

teravita pisze:
WNM pisze:tez mam takie dusznosci :( mam tez czesto takie uczucie ze sama musze nabierac powietrza tak jakbym sama musiala oddychac bo inaczej organizm zapomina ;/ wiem ze to niemozliwe ale tak mam ;/z tym ziewaniem tak samo czesto cale dnie nie moge ziewnac ale jak sie uda to czuje ulge i za jakis czas znowu to samo. ktos pisal juz w tym temacie ze tez tak ma. ale ja mam depresje lekowa
Oj mozliwe mozliwe :(: ja mam tak wlasnie ze musze co jakis czas nabierac gleboko powietrza bo czuje ze musze ale wiem ze to sa dusznosci w nerwicy. Duzo ludzi tutaj to ma w tym dziale i to niemozliwe zeby krylo sie za tym co innego. Tylko ze co mi ta wiedza daje? Nic mi to nie daje jak mnie dusilo tak mnie dusi :buu: Z atakami paniki mam jakis spokoj ale znowu mi sie rzucilo na to oddychanie i ciagle czuje jakby brakowalo mi powietrza. Ciagle sie zastanawiam czy nie zaczac brac lekow :no
mam dokladnie tak samo... co jakis czas po kilka dni z rzedu a potem mam troche przerwy od tego i znowu wraca. ale nie mam atakow tylko wlasnie takie objawy przez godziny, dnie.
tolus1983
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 15 maja 2012, o 18:48

15 maja 2012, o 19:17

Witam wszystkich!

Jestem nowy na tym forum,mam na imię Tomek i mam 29lat.

Duszności mam od 7lat i wiem co to jest,mianowicie Hiperwentylacja(w moim przypadku chyba już chroniczna).

Czytając wątek i wasze objawy,to też wychodzi,że to Hiperwentylacja.Np:ciągła duszność,ziewanie,wzdychanie,niemożność wzięcia pełnego wdechu,zmęczenie,zawroty głowy itd.
Miałem robione wiele badań i nic mi nie wykryli.Sam sobie to znalazłem.Te wszystkie objawy to nie nerwica,chociaż może i być przez nerwy.
W moim przypadku podejrzewam,że nabawiłem się tego przez przewlekle zatkany nos.Stale oddychanie ustami,ciągły pośpiech w życiu i Hiperwentylacja gotowa.Uważam,że leki na nerwy tego nie wyleczą,jedynie dadzą ulge na jakiś czas.

Jeśli chcecie zdiagnozować Hiperwentylację u siebie,to proponuję zrobić Gazometrię.Wynik co2(dwutlenek węgla).

Zebym zrobił te badanie dużo wcześniej,to już pewnie bym z tego się wyleczył.Ale wtedy objawy były mało intensywne i żadkie.Teraz już mi życ to gówno nie daje.Więc nie lekceważcie tego i eliminujcie póki się da.

W razie pytań piszcie,w wolnym czasie chętnie odpowiem.
Adam
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 27 marca 2010, o 01:18

15 maja 2012, o 19:49

Jasne, że hiperwentylacja nie musi być związana z nerwicą ani nawet stresem, wystarczy, hiperwentylację można zalapac przy złym oddychaniu podczas ćwiczeń, to jeśli ktoś ma problem z nosem to oddycha ciągle ustami i też może to dać efekt hiperwentylacji. Zatkany nos jest spowodowany jakąś zastawką czy po prostu smarkami? Próbowałeś wyeliminować kiedykolwiek ten problem zatkanego nosa?
tolus1983
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 15 maja 2012, o 18:48

15 maja 2012, o 21:00

No 3 lata temu byłem na przegrode nosa i polipy,2 lata temu na migdały ,a wczoraj znowu na nos(kochno plastyka)zmniejszenie małżowin nosowych dolnych.Aktualnie mam niedrożny,pewnie opuchnięty i wogóle,co tylko mi pogarsza,bo oddychając ustami wydalam za dużo co2,co jeszcze bardziej potęguje objawy,i dalej obniża dotlenienie organizmu.

Nie jest to żadna reklama,nazwy nie będę wymieniał.Zamówiłem sobie w necie takie urządzenie do podwyższania co2 w organiźmie,żeby podnieść ten co2 do normy,a co za tym idzie samoczynnie o2 też do normy.Wtedy unormuje się oddech i duszności powinny minąć.

Jutro pownienem to dostać.Pierwsze efekty powinny być po ok.miesiącu,a efekt całkowity po ok.3-4 miesiącach pracy z tym urządzeniem,rano i wieczorem po pół godziny,plus oddychanie tylko nosem,ziewanie przez nos,kichanie przez nos,spanie w nocy z zaklejoną buzią aby wyrobić nawyk oddychania nosem,oddychanie przeponowe,dieta w miarę,zero papierosów i alkoholu,później jakiś sport.
mycha001
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 23 maja 2012, o 18:52

23 maja 2012, o 18:53

od długiego czasu borykam sie z nerwicą lękową, bałam sie wyjść gdziekolwiek bo ta "franca" mnie dusiła staram sie brac za siebie , robie prawo jazdy zaczęłam brać magnez i spędzam więcej godzin na dworze , czeka mnie teraz wylot do anglii do chłopaka i to mnie strasznie przeraża, moja zdrowa część mózgu bardzo sie cieszy i bardzo chce tam pojechać, ale ta drugia do puszcza do siebie myśli typu "a co bedzie jak bedzie ci duszno?, co robisz jak dostaniesz ataku np. w samolocie? , a moze przestaniesz oddychac? oduczysz się wdychac powietrze? a co jesli zaczniesz sie dusic?" nie mam pojęcia skąd biorą sie takie myśli.. ale moje pytanie czy da sie udusić od nerwicy? czy da sie zapomniec o tym jak wdychać powietrze czy przestac oddychac?;( prosze o porade bo te mysli mnie wykoncza
a bardzo zalezy mi na tym wyjezdzie;(
qweasdzxc
Gość

23 maja 2012, o 19:36

Jeżeli chcesz, aby Tylko nie złapało Cię to w samolocie to się upij, i prześpij przelot, najszybszy, najskuteczniejszy wg. mnie tymczasowy pomysł.
Adam
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 209
Rejestracja: 27 marca 2010, o 01:18

23 maja 2012, o 20:05

Nie ma możliwości uduszenia sie od nerwicy ani nie da się zapomieć o czynności oddychania. To typowe objawy nerwicy łącznie z tymi myślami o zapominaniu o o tym jak się oddycha, Dawno temu sam miałem takie mysli i objawy. Proponuję skorzystać z terapii aby w końcu wyzbyć się lęku raz na zawsze.
Na terapii nauczysz się też relaksować i prawidłowo oddychać kiedy łapią cię takie akcje.
Ale nie da się udusić od nerwicy i tego możesz być pewna. Nie poddawaj się lękom i spokojnie jedź.
mycha001
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 23 maja 2012, o 18:52

24 maja 2012, o 15:38

dzieki za odpowiedz:) caly czas sie zmagam z soba by sobie wreszcie przetlumaczyc ze moje obawy sa absurdalne
Wojciech
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1939
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49

24 maja 2012, o 16:00

Hej, meczyly mnie jakis czas takie dusznosci, brak oddechu albo wrazenie ze oddech mi sie zatrzyma i sam musze go jakby lapac :) Ale minelo mi to z tym ze leczylem sie na nerwice i dd dwa lata, terapia i leki i z tego wszystkiego wyszlem. I co najwazniejsze nie udusilem sie ;) Bo od nerwicy sie nie udusisz.
Nerwicowiec - Ten typ tak ma.
http://www.imtech.com.pl
mycha001
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 23 maja 2012, o 18:52

24 maja 2012, o 22:27

Dziekuje wszystkim za odpowiedz ;)
bylam dzis u lekarki , przepisala mi relanium na lot samolotem uwazacie ze jest to dobry lek, zeby brac go w takich sytuacjach jak np. lot samolotem?
qweasdzxc
Gość

13 czerwca 2012, o 22:20

Być może i był taki temat, ale zdubluję w takim razie post.
Czy miał ktoś do czynienia z dusznościami pojawiającymi się podczas kaszlu, od hmm 3 tygodni około męczył mnie straszny kaszel, z minutę potrafiłem kasłać, ale teraz jest gorzej. Mianowicie nie kaszle już tak bardzo, ale gdy kaszlę nie mogę nabrać powietrza bo dość gęsta ślina blokuje dostęp. Czy to też może być objaw nerwicy, czy iść może z tym do lekarza? :roll:
Ale zapewne i tak przeczekam aż minie, albo się uduszę :D
ODPOWIEDZ