Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nerwica a chudniecie:)

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Krystian S
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 163
Rejestracja: 18 maja 2016, o 19:13

18 lipca 2016, o 17:58

Siemka:)

Takie pytanie można powiedziec na luzie, lecz stwarza mi male natrety :)

Jak to u was wyglada, ile schudliscie przez ta nasza przyjaciolke? :)

Ja schudlem 10kg

I tu pojawia sie paradoks, bo zawsze chcialem schudnac a gdy juz schudlem to chcialbym przytyc bo mam natrety ze schudne jeszcze bardziej i bede wygladac jak jakis narkoman:)

Tez tak macie ?:)
Awatar użytkownika
elala73
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 439
Rejestracja: 5 listopada 2014, o 09:44

18 lipca 2016, o 18:04

Ja schudłam 17 kg (od lutego) . Nieprzyjemne z pożytecznym połączyłam .
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

18 lipca 2016, o 18:09

5-6 bądź 7kg. Teraz staram się to nadrobić, ale zawsze miałem i mam problemy z przytyciem. Żrę i żrę, a nawet 1kg nie może mi wejść :)
i'm tired boss
Awatar użytkownika
Sylwia M.
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 98
Rejestracja: 28 czerwca 2016, o 21:57

18 lipca 2016, o 18:15

Ja czuje, że jest mnie coraz mniej, ale powiem szczerze, że się nie ważyłam ;)
Twoje ciało zawsze słucha Twoich myśli.
Dragga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 22 czerwca 2016, o 10:22

18 lipca 2016, o 18:23

Zawsze myślałem że to od "szybkiej przemiany materii" ale jestem prawie pewny, że decydujący jest tu stres i stany lękowe
Także mogę jeść i jeść i nic nie przytyję (czasem znajomi twierdzą, że też by tak chcieli ale nie są świadomi z czym się to wiąże :))
Najlepsze jest to, że nie lubię jeść :):) a muszę i to dość dużo bo chodzę regularnie na siłownię ...
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

18 lipca 2016, o 18:27

Znam ten ból, też muszę dużo jeść a nie zawsze się chce. Często objadam się do syta, aż mnie żołądek boli. No ale nie tak łatwo jest wyrobić nadwyżkę kaloryczną. I często gdy jestem po za domem to jem mało i to mnie wtedy wkvrwia :)
i'm tired boss
Dragga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 22 czerwca 2016, o 10:22

18 lipca 2016, o 18:34

Hehhe poza domem np. jak do szkoły jeździłem (studia zaoczne) to potrafiłem przez cały dzień nic nie jeść (brak apetytu) Nie wiem czy to jest związane z nerwicą czy po prostu z wyjazdami
A w ciągu dnia średnio 4-5K kalorii Zawsze się śmieję, że gdybym nie był taki zmęczony (średnio co 3 godzinki muszę jakiś posiłek) to bym w ogóle nie jadł Ogólnie odżywiam się zdrowo kasze, ryż, kurczak, oliwa z oliwek .... Nerwica może powodować takie zmęczenie, osłabienie organizmu?
Awatar użytkownika
Guett
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 841
Rejestracja: 1 września 2014, o 11:35

18 lipca 2016, o 18:47

Może, ja ciągle jestem przez te dd osłabiony. Nie raz spałem po 12-13h i gdy się obudziłem dalej zmęczenie się mnie trzymało.
i'm tired boss
Dragga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 22 czerwca 2016, o 10:22

18 lipca 2016, o 18:52

U mnie to trochę dziwna sprawa, a może nie .... ale raz mogę spać 4-5 godzin i się dobrze czuję, mam ochotę coś zrobić, uczyć się, pracować, rozwijać zainteresowania, a innym razem (np. ostatnio) śpię po 10-12 godzin i też nie mam sił na nić
Krystian S
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 163
Rejestracja: 18 maja 2016, o 19:13

18 lipca 2016, o 19:04

U mnie to glownie stres i nowa praca(w ktorej trzeba zasuwac) sie do tego przynily:) narazie jest fajnie 75 kg ale jak zejde nizej to juz nie bedzie smieszne ;) bo jem za dwoch :)
Dragga
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 22 czerwca 2016, o 10:22

18 lipca 2016, o 19:10

Mnie to irytuje strasznie bo chciałbym przytyć z 5-10kg a co bym nie zrobił to nie mogę
kamilpc
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 210
Rejestracja: 28 kwietnia 2016, o 18:21

18 lipca 2016, o 20:02

Dobrze sie odzywiaj ,na poczatku tez schudlem ,stany deprsyjne dosc mocne,ale jak pozniej sie wzialem za jedzenie to przytylem.
Twoje życie ,twój wybór to ty decydujesz kim chcesz być ,co chcesz osiągnąc ,jak żyć
Kto nie ma odwagi do marzeń nie będzie miał sił do walki
Wróć z tarczą lub na niej.Walcz o swoje życie
Krystian S
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 163
Rejestracja: 18 maja 2016, o 19:13

18 lipca 2016, o 20:08

Ja juz poczatek mam za sobą:) jem normalnie juz, nie tak nie zdrowo jak przed nerwica oczywiscie, cole i fast foody ograniczylem do zera praktycznie :) odzywiam sie zdrowiej, duzo warzyw, owoców, ryb itd :)
Awatar użytkownika
Anastasiya
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 30 grudnia 2013, o 18:38

18 lipca 2016, o 20:29

Ja mam tak samo, że normalnie ogólnie jestem szczupła i wszyscy tylko się dziwią, "przecież tyle żresz" :D a dla mnie to właśnie jest nieekonomiczne, bo gdy jem normalnie (3 posiłki) to od razu chudnę. Może to faktycznie przez ciągłe nawet nieświadome życie w napięciu, które w końcu uwalnia się w postaci nerwicy? A w nerwicy to w ogóle w przeciągu kilku dni potrafiłam stracić ładnych parę kilogramów i tez nie miałam kompletnie apetytu, a to jednak podstawa wmusić w siebie wtedy zdrowe jedzenie.
Awatar użytkownika
dziwny123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 994
Rejestracja: 24 kwietnia 2016, o 16:56

18 lipca 2016, o 20:48

Schudłem to niewiele, tylko kilka kg w ciągu kilku lat, moja nerwica nie doprowadziła do dużego chudnięcia lecz do "zatrzymania" prawidłowego przyrostu masy ciała. Najwięcej w życiu ważyłem około 51,5 kg, co i tak było sporą niedowagą, niecały rok temu ważyłem 46,2 kg, teraz być może jeszcze mniej, bo muszę mniej jeść ze względu na chorobę gastryczną.
ODPOWIEDZ