Od jakiś kilku dni mam właśnie takie objawy jak w tytule wątku. Nie wiem jak się tego pozbyć. Oczywiście nie nakręcam się,ale strasznie mi to utrudnia funkcjonowanie bowiem czuje duże napięcie w glowie,które promieniuje do ramion . Czasami czuje się taka dretwa a wczoraj wieczorem bolało mnie tez ucho. Staram się rozluźnić kapiel,masaż,ćwiczenia nawet wypilam piwo i nic pomaga ale na chwile. Przechodził ktos przez takie cos?

Muszysia mnie jak zacznie głowa boleć i czuje takie napięcie w głowie, to u mnie to trwa tygodniami, nie dawno trochę ustąpiło, czuje się w tedy otepiala dziwnie mnie głowa boli, ściska czasem też dretwieje, ale to jest napieciowe i częsty objaw w nerwicy, ostatnio miałam to przez 3 tyg, ale powiedziałam dość nie będę się tym przejmować i pozwoliłam na ten ból ,robiłam swoje i przeszło, jeszcze cmi ale olewam to, przejdzie ci to. Pozdrawiam

-- 11 kwietnia 2016, o 09:40 --
I powiem Ci ze na mnie nie działają żadne tabletki przeciwbólowe, bo to objawia somatyczny, czasem mam takie bóle i ucisk że ratuje się lodem przykładami do głowy ale to też nie pomaga, to zależy od nas jak sb z tym poradzimy, wszystko siedzi w głowie, jeśli będziemy się tym przejmować to ból będzie się utrzymywał.

Myszusia:) Tez cierpiałam na okropne bóle głowy, czasami czułam się jakby ktoś mi na cabanie imadło zamontował. Mi pomogło regularne picie ziół. Zamów sobie do apteki albo w sklepie zielarskim. Ja piłam taką mieszankę: Szyszki chmielu, kwiat lawendy, melisa, serdecznik, na przemian z zielem z czystka (przynajmniej 3 razy dziennie).
Na pewno nie będzie tak ze napijesz się raz czy dwa i przejdzie. Trzeba być systematycznym moim zdaniem warto, picie ziół moim zdaniem pomaga na łagodzenie objawów. Jeżeli chodzi o napięcia ramion/szyi/barków itd polecam ćwiczenia rozciągające i rozgrzewającą maść końską. Ja ostatnio miałam tak pospinany czworoboczny grzbietu, że aż płakać mi się czasami chciało ale codziennie x 2: Gorąca kąpiel, smarowanie maścią + masaż, ćwiczenia rozciągające i gwarantuje że po tygodniu, czy dwóch poczujesz różnicę. Tylko warunkiem jest systematyczność )

Dzieki Dziewczyny :* na pewno wiem,ze to się wzielo ze stresu związanego z przeprowadzka i musiało w coś uderzyć.