Jesli brał ktoś z Was kiedyś ten lek to mógłby podzielić się informacjami o nim.

Witam. Ja brałam ten lek przez okres 3 miesięcy. Na początku przez kilkanaście dni czułam się okropnie koncentracja bardzo słaba, fizycznie też do kitu jakbym spowolniona była. Potem wydawało mi się, że jest lepiej, ale to moje nastawienie to sprawiło, bo tak chciałam, żeby było wreszcie dobrze. Ogólnie mi nie pomógł, chciałam jak najszybciej odstawić, bo czułam się fatalnie. Potem próbowałam jeszcze fluoksetyne, ale też było podobnie i już postanowiłam, że leków nie będę brała, skupiam się na forum i staram wychodzić z lęków sama, choć różnie mi to idzie, ale walczę. Pozdrawiam.

Biorę magnez, taki suplement diety Szafraceum i pije alkoholowy wyciąg z dziurawca. Myślę, że z czasem powinny być efekty. Pozdrawiam.

Ja właśnie odstawiam, brałam od września, i dostałam mimo jego brania nawrotu lęku, widać ma tylko działanie antydepresyjne, o ile jakieś, bo na lęk nie działa wcale.

Czy komuś ten lek pomógł na lęki? Jesli tak to jesli mozna wiedziec w jakiej dawce?