Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Moja nerwica i to ze straciłem sens życia ...

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

4 maja 2016, o 19:21

Nie znajdziesz lepszej motywacji niż własna chęć życia lepszej jakości.
Nic co tutaj napiszemy Cię nie przekona. Motywacji szukaj w środku.
I nie musisz od razu robić nie wiadomo czego - po prostu zacznij, działaj, walcz.
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

4 maja 2016, o 19:41

A myślicie ze nie walczę ? że tylko leze i przezywam ? otóż nie ... walcze ale jak na razie nerwica jest górą ale powoli się wycofuje nerwica tylko ze sie bardzo męcze
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
Milya
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 123
Rejestracja: 13 stycznia 2016, o 12:49

4 maja 2016, o 20:28

Wszyscy tu się męczymy, męczyliśmy i wielu z nas będzie się jeszcze męczyć, ale jak się przeszło już jakąś drogę, to nie wolno wracać do punktu wyjścia.... tzn. ja tak sądzę, Ty sam wiesz jak bardzo chcesz być 'zdrowy'
~ szukajcie mnie w innym świecie ~
kucyki46
Gość

5 maja 2016, o 10:07

zebulon pisze: -- 4 maja 2016, o 18:14 --
I to tez tak nie jest , na nerwice cierpię wiele lat , uzależnili mnie od benzo a konkretnie od clonazepamu który mi dawali lata , teraz zmieniłem na relanium w małych dawkach ale postępu wielkiego nie ma niemniej sa to minimalne dawki, pomimo objawów prowadziłem działalność i dawałem sobie radę az do momentu załamania po śmierci rodziców i wielu znajomych jakąś złamałem się i polozyło mnie do łóżka , Jak trafiłem na forum to zdałem sobie sprawe te dotychczasowe trapie są błędne bo nie było odburzania na zasadzie ignorowania objawów i że podstawą wszystkiego są formy lęku, cześć rzeczy mam przepracowane i przewartościowane niemniej mam juz troche lat i wydajność organizmu jest inna jak u 20 latka . Dziś zabrałem się do pracy z mniejszymi dolegliwościami i część zrobiłem ale najważniejsze ze wróciło nastawienie emocjonalne " co z tego wyjdzie i jak zadziała " to zawsze mnie do wszystkiego motywowało taka pasja którą wkładałem w prace
no i powiem, że w takiej wersji miło się czyta :)
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

5 maja 2016, o 18:33

A dziś przyszły grzybek tybetański , algi i kombucha , poświeciłem im troche czasu i zaczynaja życ sobie , jutro pewnie wypije jogurcik i inne pyszności . Obejrzałem tez film z uwagą a dawno to mi sie nie zdażało , przeniosłem system na dysk SSD i porobiłem porządki , był moment że poczułem się bardzo dobrze ... fajnie oby tak dalej .
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

5 maja 2016, o 18:41

Gratulacje :hercio: , wierzę Zebulon że wyjdziesz z tego szybciej niż Ci się wydaję i jeszcze nie raz spojrzysz w przeszłość i tylko zaśmiejesz się z nerwicy . W każdym razie jak już się odburzysz to liczę na wsparcie :friend:
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
kucyki46
Gość

5 maja 2016, o 18:48

http://www.filmweb.pl/film/Space+Dive-2012-646696 ? Ja z kolei pisałem z Milyą i w tym czasie napisałem do niej długi list! (ona jeszcze o tym nie wie). I to tez zrobiłem dla ciebie! żeby od tych fanek nie uderzyła Ci sodówka!! <wesoły> Lepiej niech Ci grzybek uderzy, tylko może nie stosuj tego wszystkiego na raz
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

5 maja 2016, o 18:59

Jakich fanek ? a gdzie ten list i nie namawiaj mnie na skoki co ?
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
kucyki46
Gość

5 maja 2016, o 19:18

:D własnie.. chciałem byś nie obrał złej trajektorii
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

3 czerwca 2016, o 13:25

Dawno nie pisałem bo ... nie mam chęci zaglądać na forum jakąś odizolowałem nerwice chyba tzn. mam objawy ale zmieniają sie jak w kalejdoskopie i raczej psychosomatyczne ... ktos przyszedł kupić telefon a ja po wizycie mokry z głowy to kapało ... i myśl idioto po co się pocisz ? i takie tam podobne .. jezst za dużo żeby o tym pisac ale jak pisałem ... sa zmienne ... teraz muszę isc do psychiatry moze mi pomoze zejsc z benzo i zobaczymy co dalej ... a w jednym momencie jest ok a potem znowu coś i tak w koło .... chyba zrobiłem krok w odburzaniu ...

-- 3 czerwca 2016, o 13:25 --
Dawno nie byłem tutaj nie wiem dlaczego ale pogoda sie pogorszyła, dolegliwości kręgosłupa i pare innych , byłem u psychiatry oczywiście standard ... przepisała kolejny lek a jak poczytałem co może po nim byc ... oczywiście nie wykupiłem nawet .... ale znowu mam sny koszmarne spie po 6 godzin i sie budzę rano .. objawy wróciły ale co mogę z nimi zrobić ? akceptuje , mysli i powroty do przeszłości jakieś czarnowidztwo czasem usiłuje się przespać ale to sen na jawie czyli jestem świadomy tych snów .... wariactwo ...
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
kucyki46
Gość

6 czerwca 2016, o 10:46

http://www.wodakangen.com/pamiec_wody Teraz pamiętam że był nawet jakiś program na National G. Dużo zbieżnych z innymi info, np terapia Gersona, struktura lodowca. I jeszcze mi się przypomniało o naszych kapliczkach nad Bzurą :)
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

6 czerwca 2016, o 10:51

Ja o tym doskonale wiem, nawet na tym można robić leki homeopatyczne i działają .
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

8 czerwca 2016, o 20:07

Zebulon , a jak pomimo tych snów się w ostatnim czasie czujesz względem nerwicy? Czujesz, że masz to bardziej w garści? Bo był już taki moment, gdzie ostatnio napisałeś, że poczułeś się dobrze. :)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

8 czerwca 2016, o 21:25

różnie sie czuje nie powiem ze dobrze ale mam przebłyski i nie wiem ale nie chce już czytać o nerwicy .. nadal mam mase dolegliwości pseudosomatycznych ale jakąś je akceptuje . Ale coś jeszcze odkryłem że na nerwice pomagają algi a inaczej to nazywają kryształy tu o tym piszą
http://wieczniemloda.com/krysztaly-japo ... skich-2696
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

8 czerwca 2016, o 21:34

zebulon pisze:różnie sie czuje nie powiem ze dobrze ale mam przebłyski i nie wiem ale nie chce już czytać o nerwicy
No to też jest jakiś tam etap, zmęczenie tematem i dobrze! :)
A co do homeopatii , to się nie wypowiadam, bo nie moja działka, ale cokolwiek Ci pomaga, jest ok :)
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
ODPOWIEDZ