Byłam niedawno u endokrynologa i przepisal mi antydepresant i drugi lek na sen. Czy ktos je bral? Sprawdza sie przy nerwicy? Przepisal mi bo mam bardzo podwyzszony kortyzol, tiki nerwowe glowa i ogolnie jestem klebkiem nerwow - jak wspominalam na forum ostatnio caly czas tyje, co chwile jestem glodna co jeszcze bardziej nakreca mi stres, mam zaburzenia gospodarki cukrowej wg endokrynologa a jedno wiąże sie z drugim i stres tez tu duzo zaburza i jak powiedział trzeba wyciszyc wszystko bo za bardzo jestm nakręcona

Nigdy nie bralam lekow i troche sie obawiam, w ulotce pisze, ze moze nasilac mysli samobójcze a jakis czas to byl tez moj konik nerwicowy jak wiele innych, nie myśli a samobojcze, ale nerwicowe a co jesli. Jestem 100% nerwicowcem i hipochondrykiem a jak mam wziasc jakis lek to mam juz dosc

ale aktualnie jestem w rozsypce ...
Mobemid mam brac raz dziennie ranno a to na sen Dormicum przed snem, tylko to jest pochodną benzodiazepiny i uzalezniajaca takze nie wiem, moze sam antydepresant? Narazie mam brac wszystko 4 tygodnie plus lek na regulacje cukrow. Ulotki nie zachecaja do brania
