Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Metoda hofa oddychanie
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 224
- Rejestracja: 6 sierpnia 2018, o 20:47
Prubowałem metody oddychania hofa głębokie oddychanie w leżeniu jest tutorial na youtubie i muszę powiedzieć że fajnie spokojnie się po tym można czuć chociaż można dostać trochę paniki jak się tak głęboko oddycha trzeba być świadomy że w głowie się może zacząć kręcić itd dlatego jak chcecie się dotlenić i zrelaksować to może wam się przydać.
Jeśli nie ma wyzwania nie ma zmiany.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 23 sierpnia 2019, o 15:58
I jak dalej stosujesz tą metodę? sam mam zamiar wypróbować plus może zimne prysznice. Wim Hof dużo filmów wstawia na swój kanał na YouTubie, na jego stronie internetowej jest darmowy kurs w skróconej formie i chyba 10 tygodniowy płatny. Teraz w polskim Internecie jest bardzo popularny i dużo filmów jest na ten temat. Wczoraj widziałem film nawet co jedna osoba 5 lat już to stosuje dzieliła się informacjami o metodzie ( po angielsku).
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 25 lutego 2018, o 08:20
Win Hof bardzo ciekawy człowiek. Również, mocno zainteresowałem się jego dokonaniami. Zimne prysznice mają na celu dawać nam kopa, ułatwiać wyjście z naszej strefy komfortu i umacniać system odpornościowy. Głębokie oddychanie = medytacja = uspokojenie. Od niecałych dwóch tygodni działam w tym zakresie i rzeczywiście pomalutku widzę zachodzące u mnie zmiany. Zyskałem nieco chęci do działania oraz pewności siebie, potrafię również wstrzymać oddech na dłużej 

Przyglądam się swoim potworom i stawiam im czoło!
- violettavillas
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 95
- Rejestracja: 4 stycznia 2020, o 21:29
Ćwiczenia oddechowe są super, ale to konkretne doprowadza do hiperwentylacji, co dla nas, ludzi, którzy boją się własnego cienia, a szczególnie tego, że zasłabniemy lub szlag nas trafi, chyba nie jest najlepszym pomysłem.
Wolę oddechy przeponowe. Biorę jeden nosem na 1/4 pojemności płuc, potem 3 sekundy bezdechu, wydech ustami, itd. Dzięki tej przerwie nie hiperwentyluje się. Ćwiczenie trwa 10 minut.
Śpiewanie mantr jest też świetną medytacją i ćwiczeniem oddechowym w jednym.
Wolę oddechy przeponowe. Biorę jeden nosem na 1/4 pojemności płuc, potem 3 sekundy bezdechu, wydech ustami, itd. Dzięki tej przerwie nie hiperwentyluje się. Ćwiczenie trwa 10 minut.
Śpiewanie mantr jest też świetną medytacją i ćwiczeniem oddechowym w jednym.
"Ja jestem Violetta, wrażliwa kobietta."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 25 lutego 2018, o 08:20
Dlatego warto je przeprowadzać tam gdzie czujemy się najbezpieczniej, nawet w obecności osoby towarzyszącej. Warto to potraktować jako próbę poszerzenia strefy komfortu, jeżeli występuje strach przed zasłabnięciem. Mały kroczek przed większymi krokamiviolettavillas pisze: ↑4 lutego 2020, o 19:20Ćwiczenia oddechowe są super, ale to konkretne doprowadza do hiperwentylacji, co dla nas, ludzi, którzy boją się własnego cienia, a szczególnie tego, że zasłabniemy lub szlag nas trafi, chyba nie jest najlepszym pomysłem.
Wolę oddechy przeponowe. Biorę jeden nosem na 1/4 pojemności płuc, potem 3 sekundy bezdechu, wydech ustami, itd. Dzięki tej przerwie nie hiperwentyluje się. Ćwiczenie trwa 10 minut.
Śpiewanie mantr jest też świetną medytacją i ćwiczeniem oddechowym w jednym.

Przyglądam się swoim potworom i stawiam im czoło!