Wszystko co relaksuje ciało i poprzez to umysł (choćby chwilowo i czasowo) oraz uczy umiejętności tak naprawdę skupiania się na tym na czym chcemy pomimo obecnych myśli i emocji (bo tym tak w sumie jest medytacja w psychologii), może być bardzo pomocne w zaburzeniu. Bo jest jemu przeciwstawne, bo ono samo w sobie powoduje napięcie i skupia na myślach i emocjach.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Medytacja
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 128
- Rejestracja: 27 marca 2019, o 21:08
Medytacja to jest medytacja według mnie nie ważne czy ma relaksować czy wprowadzać napięcie albo inne emocje. Ale tak, chodzi mi głównie o medytację relaksacyjną dzisiaj będzie moja 20 sesja medytacji relaksacyjnej a wychodzisz na miasto czuje odrealnienie i takieVictor pisze: ↑1 marca 2020, o 23:59Pytanie podstawowe to jakich efektów oczekujesz? ;pNotfound pisze: ↑20 lutego 2020, o 16:32Kieruje te słowa do osób mające styczność z medytacja, posiadają wiedze praktyczną odnośnie medytacji.
Mianowicie, możecie podzielić się doświadzeniami z medytacja, jaki czas medytowaliście? Po jakim czasie uzyskaliście widoczne efekty?
Ja zacznę... Medytuje dzisiaj będzie 9 dzień, od wczoraj wyczułem przełom gdyż lekko się zrelaksowałem, co dla mnie jest mega sukcesem. Tak wiem że najlepsze efekty uzyskuje się nie spodziewając się efektów. Dam jeszcze sprawozdanie po miesiącu medytacji![]()
A drugie dodatkowo-podstawowe to czy pytasz o samą relaksację, czy medytację? Bo relaksacja ma relaksować, medytacja wbrew pozorom uczyć (powoli rzecz jasna), że myśli i emocji nie trzeba słuchać, pomimo, że są często bardzo trudne do zniesienia.
Splątanie
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 128
- Rejestracja: 27 marca 2019, o 21:08
Dwadzieścia dwa dni medytacji..Eekty.. Jeszcze większą tolerancja dla stanów DD, stałem się lekko pewniejszy w kontaktach z innymi, potrafię skierować swoją uwagę na zewnątrz Poziom mojego stresu na sytuację lekko się zmniejszył. Odrobinę lepiej mi się myśli o rzeczach nie związanych z zaburzeniem. Zobaczymy jak będzie po pełnym miesiącu 

- MałaMaruda
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 303
- Rejestracja: 18 listopada 2017, o 18:47
I jak tam? Ja medytowalam dwa czy trzy dni i odpuscilam, nie wiem czemu. Chyba bym wróciła, masz jakieś porady? Jakoś ulubiony filmik albo coś? Ja robiłam medytację prowadzona bo nie umiem sama, może lepiej sama? Tylko jak wtedy to robić? Potrzebuje pomocy od podstaw.Notfound pisze: ↑5 marca 2020, o 19:05Dwadzieścia dwa dni medytacji..Eekty.. Jeszcze większą tolerancja dla stanów DD, stałem się lekko pewniejszy w kontaktach z innymi, potrafię skierować swoją uwagę na zewnątrz Poziom mojego stresu na sytuację lekko się zmniejszył. Odrobinę lepiej mi się myśli o rzeczach nie związanych z zaburzeniem. Zobaczymy jak będzie po pełnym miesiącu![]()
"Hold on! I know you're scared,
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.
All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"
[LP - Tightrope]
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.
All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"
[LP - Tightrope]
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 434
- Rejestracja: 7 lutego 2019, o 15:35
Trening Jacobsona.. Są nagrania na YouTube
- Żorżyk
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 188
- Rejestracja: 12 grudnia 2019, o 22:44
Nie wiadomo, jakie medytacje Ci polecił i w jakim celu. Jeżeli nie wiadomo, w jakim celu, to jak wybrać?

- Żorżyk
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 188
- Rejestracja: 12 grudnia 2019, o 22:44
Nie znam, sama ściągnę <3 . DZIĘKI.
Mój post wynikał z tego, że moja pani psycholog zaleciła mi Jacobsona, ale od oddychania, a nie że ciało cieżkie czy kolano ciepłe. Jej chodziło o rozkurczenie mięśni. Nie przepadam za Jacobsonem.
Próbowałam Calm , na razie zerkam na Tarę Brach.
W sumie jeśli Jagoda40 sama popróbuje, będzie najlepiej wiedziała co jej pasuje, pomaga.
Mnie ogromnie pomagaja med. z "Świadomej drogi przez depresję". To raptem 11, 12 minut, a skutkuje niesamowitymi sytuacjami.
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
W aplikacja jest 7 dniowy kurs wstępny, w którym są robione sesje w taki sposób, że zawierają wiele różnych technik, także na koniec tego kursu możesz sama sobie wybrać, jak chcesz medytować.Ja osobiście wolę jeszcze pomedytować przy innych kursach dostępnych w aplikacji, oczywiście po skończeniu już kursu wprowadzającego, który po 7 dniowej regularnej medytacji, skłonił do dalszej praktyki.Mówię o tej aplikacji, bo jest ona stosunkowo świeża i nie znalazłem innej w języku polskim, bo nie wiem czy w ogóle jest inna niż ta.Komuś może się przyda, nawet tobie jeśli zamierzasz coś pomedytować.Jeśli tak to daj znać jak tam wrażeniaŻorżyk pisze: ↑4 kwietnia 2020, o 21:08Nie znam, sama ściągnę <3 . DZIĘKI.
Mój post wynikał z tego, że moja pani psycholog zaleciła mi Jacobsona, ale od oddychania, a nie że ciało cieżkie czy kolano ciepłe. Jej chodziło o rozkurczenie mięśni. Nie przepadam za Jacobsonem.
Próbowałam Calm , na razie zerkam na Tarę Brach.
W sumie jeśli Jagoda40 sama popróbuje, będzie najlepiej wiedziała co jej pasuje, pomaga.
Mnie ogromnie pomagaja med. z "Świadomej drogi przez depresję". To raptem 11, 12 minut, a skutkuje niesamowitymi sytuacjami.

- Żorżyk
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 188
- Rejestracja: 12 grudnia 2019, o 22:44
witorrr98 pisze: ↑4 kwietnia 2020, o 21:26Żorżyk pisze: ↑4 kwietnia 2020, o 21:08U mnie wychodzi, że jest płatnawitorrr98 pisze: ↑4 kwietnia 2020, o 20:52Polecam aplikację INTU na telefon.Całkowicie polska i za darmo
W aplikacja jest 7 dniowy kurs wstępny, w którym są robione sesje w taki sposób, że zawierają wiele różnych technik, także na koniec tego kursu możesz sama sobie wybrać, jak chcesz medytować.Ja osobiście wolę jeszcze pomedytować przy innych kursach dostępnych w aplikacji, oczywiście po skończeniu już kursu wprowadzającego, który po 7 dniowej regularnej medytacji, skłonił do dalszej praktyki.Mówię o tej aplikacji, bo jest ona stosunkowo świeża i nie znalazłem innej w języku polskim, bo nie wiem czy w ogóle jest inna niż ta.Komuś może się przyda, nawet tobie jeśli zamierzasz coś pomedytować.Jeśli tak to daj znać jak tam wrażenia![]()
![]()
Tak czy inaczej szukam, sprawdzam. Przy Calm też cudownie odlatuję
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1543
- Rejestracja: 17 października 2017, o 23:08
- MałaMaruda
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 303
- Rejestracja: 18 listopada 2017, o 18:47
Dzięki, ściągnęłam intu i od dzisiaj jadę! Żorżyk pilnuj mnie i mojej regularnosci 
Ja mam póki co darmo?
Intu medytacja w Google play

Ja mam póki co darmo?
Intu medytacja w Google play
"Hold on! I know you're scared,
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.
All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"
[LP - Tightrope]
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.
All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"
[LP - Tightrope]
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 128
- Rejestracja: 27 marca 2019, o 21:08
Ja niestety wykruszylem się z medytacji. Praktykowałem medytację prowadzoną, powiem że czułem różnice w samopoczuciu, ale niestety to zaniedbałem. Najważniejszą rzeczą w medytacji, tak mi się wydaję, jest dyscyplina aby robić to codziennie.MałaMaruda pisze: ↑4 kwietnia 2020, o 10:55I jak tam? Ja medytowalam dwa czy trzy dni i odpuscilam, nie wiem czemu. Chyba bym wróciła, masz jakieś porady? Jakoś ulubiony filmik albo coś? Ja robiłam medytację prowadzona bo nie umiem sama, może lepiej sama? Tylko jak wtedy to robić? Potrzebuje pomocy od podstaw.Notfound pisze: ↑5 marca 2020, o 19:05Dwadzieścia dwa dni medytacji..Eekty.. Jeszcze większą tolerancja dla stanów DD, stałem się lekko pewniejszy w kontaktach z innymi, potrafię skierować swoją uwagę na zewnątrz Poziom mojego stresu na sytuację lekko się zmniejszył. Odrobinę lepiej mi się myśli o rzeczach nie związanych z zaburzeniem. Zobaczymy jak będzie po pełnym miesiącu![]()