Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Adela
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: 8 listopada 2015, o 09:01

28 listopada 2015, o 20:35

Nawet jesli objawy nie znikna to co z tego....nic ci sie nie stanie.....niech sobie beda...zaakceptuj je.Nie nakrecaj sie przyoadkiem, ze jak tylko pojdziesz do lekarza to wszystko przejdzie. Po prostu zaakceptuj I daj sobie czas.
Jesli sie cofasz, to tylko po to zeby wziac rozbieg.

Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
nady
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 47
Rejestracja: 6 września 2015, o 13:18

28 listopada 2015, o 20:38

Próbuje tak robić i było by mi łatwiej gdybym wiedziała że to nerwicowe, a tak boje się czegoś poważniejszego.
era49
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 379
Rejestracja: 23 maja 2015, o 20:05

28 listopada 2015, o 20:54

Nadi ja przez pierwsze miesiące odburzania to tęzałam jak zona Lota poprostu słup soli.Teraz tez często tęzeją mi ręce i nogi a niezbornosc ruchów tez mnie dopada coraz rzadziej i krócej trwa,tak ze spoko to raczej nerwica.
Badania zawsze mozesz zrobić :D

-- 28 listopada 2015, o 21:54 --
Nadi ja przez pierwsze miesiące odburzania to tęzałam jak zona Lota poprostu słup soli.Teraz tez często tęzeją mi ręce i nogi a niezbornosc ruchów tez mnie dopada coraz rzadziej i krócej trwa,tak ze spoko to raczej nerwica.
Badania zawsze mozesz zrobić :D
Adela
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: 8 listopada 2015, o 09:01

28 listopada 2015, o 21:14

Nic ci nie jest....ja tez juz mialam wszystkie powazne choroby. ...przez kilka lat zanim nie zrozumialam na 100% ze to tylko nerwica. A taraz nawet jesl,to co....juz nie boje sie choroby. ..co ma byc to bedzie...trzeba zyc chwila I cieszyc sie w pelni z tego co jest tu I teraz...nie
kazdy ma taka mozliwosc a my mamy I musimy to docenic.
Jesli sie cofasz, to tylko po to zeby wziac rozbieg.

Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
Finura
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 25 listopada 2015, o 21:41

28 listopada 2015, o 23:32

Hej, byłam u psychiatry wczoraj..stwierdzil u mnie...ni nie zgadniecie :) nerwicę lękowa. Ma to związek w dużej mierze z dzieciństwem. Poradził mi terapię poznawczo-behawioralną. Ogólnie polecam taką wizytę wszystkim wahajacym się. Wiele rzeczy mi wyjaśnił, przede wszystkim dlaczego jestem jaka jestem i że to nie moja wina ale mogę nad sobą pracować. :)
Wczoraj, po wizycie czułam się super, nawet objawy miałam minimalne. I kurde dzisiaj znowu się przed chwilą wkręciłam. Mam tluszczaka od kilku dobrych lat na posladku (którego oglądali dermatolog i chirurg i stwierdzili że to nic groźnego i żeby to olać) a ja sobie teraz zaczęłam myśleć, że może się pomylili, że może to objaw choroby....i oczywiście od razu bóle się zrobiły większe. Miałam nadzieję, że jak się przekonam że mam tą nerwicę to łatwiej sobie wytłumaczę to wszystko a i tak ciągle się zamartwiam :( no i objawy nie mijają i ciągle mnie coś kłuje...raz w jednym miejscu, raz w drugim i tak po całym ciele :/
Adela
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: 8 listopada 2015, o 09:01

29 listopada 2015, o 00:44

Ja tez polecam terapie behawioralno - poznawcza.
Finura-olej tluszczaka...jesli masz jasna diagnoze to po co sie na nim skupiac...znajdz sobie inny obiekt zainteresowania na ta chwile ....
To co robisz to jest sprawdzanie typu "a co jesli....?"
I w tym miejscu trzeba powiedziec sobie" stop, nie musze nic sprawdzac I kontrolowac od tego sa lekarze.Zaufam diagnozie bo nie mam czasu na pierdoly, teraz chce zajac sie czyms milym."
Jesli sie cofasz, to tylko po to zeby wziac rozbieg.

Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
Awatar użytkownika
Jerry
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 835
Rejestracja: 14 stycznia 2015, o 17:12

29 listopada 2015, o 07:49

Finura, to normalne, że po wizycie czujesz się lepiej, a potem przypominasz sobie o nerwicy i bańka pęka. Spróbuj pokochać swojego tłuszczaka i nadać mu imię to przestaniesz się go bać. Ja mam chyba z 5 i też w nerwicy zacząłem sobie wkręcać, że to rak (bo pod stwardnienie rozsiane i chad nie dało się tego podpiąć). Nadałem im imiona: Heniek, Zdzisław, Grażyna, Mieczysława i Aldona. Zostaliśmy przyjaciółmi i teraz razem balujemy.
Nowa dostawa kozich racic z hodowli ekologicznej na Podkarpaciu. Kilogram świeżych, całych - 19 zł/kg. Kilogram świeżych, drobno mielonych - 23 zł/kg.
Pamiętajcie, że najlepsze na nerwice są z koziołka racice!
Moczymy je 2 dni w wodzie lub mleku, mieszamy z miodem i cytryną, a następnie pałaszujemy (1-2 kilogramy dziennie). Nerwica przechodzi po tygodniu, depresja po dwóch.
Zapraszam do składania zamówień.
Adela
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 365
Rejestracja: 8 listopada 2015, o 09:01

29 listopada 2015, o 08:20

Hehe Jerry. ..dobre. ..ja mam kilka malych nie wchlonietych po jakis infekcjach wezlow na szyi.Przez te lata kiedy mnie straszyly nazywalam je
"Kut..sami".
Jesli sie cofasz, to tylko po to zeby wziac rozbieg.

Nerwica jest jak nieproszony gosc.
Nie poswiecaj mu uwagi a szybko sobie pojdzie.
Awatar użytkownika
Sasuke
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 481
Rejestracja: 5 marca 2014, o 15:11

29 listopada 2015, o 12:55

Ja mam takie pytanie czysto teoretyczne , czy nagminne imprezowanie i picie dużej ilości alkoholu może uszkodzić w sposób dość szybko zauważalny (a co najważniejsze odczuwalny) układ krwionośny ? Wiecie jak się nie jest do końca odburzonym to drugi dzień jest piekłem , serce wariuje cały się człowiek trzęsie i mija to dopiero na następny dzień a nawet dalej zależy od ilości wypitego alkoholu .
Tylko śmierć może przynieść ukojenie..
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

29 listopada 2015, o 14:40

Sasuke je czy alkohol może dość szybko coś uszkodzić?raczej nie.Według mnie analogowe i dłuższe picie już tak.Przecież wiadomo ze alkoholicy mają np.po latach zmienione serce czy wątrobę.Jeżeli się od czasu do czasu zaimorezujevto nic się nie stanie bobalkihol jest tez dla ludzi.To ze na drugi dzień jest jazda to chyba na tym polega kac.Ty pewnie jeszcze dodatkowo po piciu sie nakreciles na objawy to odczuwasz to mocniej.Może po prostu trochę zwolnij z imprezami skoro ciężko Ci potem akceptować objawy.
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Finura
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 25 listopada 2015, o 21:41

29 listopada 2015, o 18:47

Ech i takie błędne koło :/ macie rację, olewam tluszczaka, niech sobie będzie. Ja wiem, że to nerwica, wiem że sama sobie wmówilam bóle. Ale strasznie mnie wkurza, że nie chcą sobie pójść. Każde uklucie przeszywa mnie strachem. Ale dzisiaj poszłam na basen, postanowiłam nie zamulac w domu. No i przeplynelam 44 baseny :) tłumaczę sobie, że przy poważnej chorobie nie byłoby tak łatwo, za pierwszym razem od dłuższego czasu :) oczywiście bóli stawów praktycznie nie czułam, chyba że o nich myślałam. Właśnie to jest najtrudniejsze: żeby się skończyły, trzeba o nich nie myśleć. A jak nie myśleć, jeśli je odczuwam?? I trudno pojąć, że takie objawy bólowe może dawać "tylko nerwica"??? :( no a poza tym walczę!!
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

29 listopada 2015, o 19:22

Tak Finura dokładnie trzeba o tym przestać myśleć i się czymś zająć. Ja dziś znowu mam wkrętki odnośnie jednej ręki, że niby mam jakiś niedowład. Tzn. wykonuje wszystko ale cały czas analizuję i mi się wydaje że jakaś sztywna w nadgarstku i niezgrabna jakby to był faktycznie jakiś niedowład. Nigdy nie miała z tym problemu i nawet bym się nie spodziewała takiego objawu a tu bach. Oczywiście ostatnio u mnie na topie sm i pewnie dlatego, tylko czy te objawy by wystąpiły tak nagle? Miała ktoś taki objaw?

-- 29 listopada 2015, o 20:22 --
Chodzi mi o to czy przy nerwicy możemy faktycznie odczuwać tak rękę, rano mi się też dziwne wydawały nogi i w ogóle ruchy ale teraz jakoś to się skupiło na lewej rece
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
Awatar użytkownika
schanis22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2199
Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28

29 listopada 2015, o 19:25

Betii , nerwica w ogóle jakos lubi skupić sie na lewej stronie ciała , nie martw się to tylko ta nerwica minie Ci .
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
kachakuchaj
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 6 października 2015, o 17:10

29 listopada 2015, o 19:28

UUUuu kochana to żadne stwardnienie. Bierz b12, jeśli się boisz i to Cię uspokoi. Mnie zniknęły wszystkie objawy somatyczne, a miałam ich wiele.
betii
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 995
Rejestracja: 1 sierpnia 2014, o 13:45

29 listopada 2015, o 19:33

Pewnie tak Schanis. miałam mnóstwo objawów przez te lata i sobie z nimi poradziałam w miare. Ostatnio ciągle dochodzi coś nowego i z tym sobie nie radzę bo nie wiem czy to jakaś choroba bo tego nie miałam wcześniej czy kolejny objaw nerwicy. ?? Tętno, oddech, serce, myśli , dd itd. to dla mnie jakos oczywiste ale jak się teraz pojawiły zawroty głowy i te dziwne wrażenia ruchowe i dziwne odczucia tej reki to już zaczynam się gubić. Niby dużo ludzi pisze o zawrotach głowy w nerwicy więc bardzo prawdopodobne że mam je od tego. Wiem że wszystkie objawy stare lub nowe powinniśmy wrzucać do jednego wora ale nad tymi nowymi zawsze człowiek się jakoś dłużej pochyla.

-- 29 listopada 2015, o 20:33 --
kachachukaj a B12 na to pomoże? Miałaś to? Ja już łykam magnez, potas, wiesiołek , to można jeszcze B12? bo tego trochę jest. Czy może lepiej kupić jakieś witaminy kompleks żeby były wszystkie?
Zmień nawyki myślowe, a odmienisz swój los!
Kiedy już nauczysz się kierować uczucia i myśli na właściwe tory, spokój ducha i fizyczne zdrowie na pewno przyjdą same.
"Pamiętaj, że mamy do czynienia jedynie z myślami, a myśli mogą zostać zmienione. Gdy zmieniamy nasze myślenie, zmieniamy naszą rzeczywistość". Louise L. Hay
ODPOWIEDZ