Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Masz wątpliwości dotyczace objawów? Omawiamy je, opisujemy

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Johanka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 5 kwietnia 2019, o 15:02

10 kwietnia 2019, o 08:21

Monia88 pisze:
9 kwietnia 2019, o 21:30
Johanka a nie mówili ci ze to silna nerwica tak robi? Nic ci nie dali na uspokojenie? Mnie dziś zaczęło jakoś bujać uczucie jakbym miała spaść zaraz tył głowy uczucie ciepła i dostałam doła i mówię do męża że potrzebuję pomocy a on ze to nerwica nie masz problemów masz dzieci i mam się cieszyć tylko jak nie mam już pojęcia biorę ten sympramol na noc w dzień jest malowiele mogło być lepiej
Nie , nie mowili ze to od nerwicy tak moze byc. Oni stawiaja na blednik i kazali mi isc stacjonarnie do lekarza a ja nie jestem w stanie. No i zreszta bylam u laryngolozki to dostalam lek betaserc ktory nie pomaga wcale.
Wonk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 6 września 2018, o 10:14

10 kwietnia 2019, o 08:45

Brtaserc to betahistyna. W zasadzie na zawroty to tylko to przypisują pod nazwą różnych leków. I torecan jeszcze, lekarka mi mówiła że to na zawroty, chodź ludzie pisali ze to bardziej na nudności przy tych zawrotach
Mi laryngolog podejrzewał chorobę meniera ( sama jej sobie nie wygoglalam), przy tej chorobie są ataki wirowych zawrotow z nudnosciami, uczucie pelnosci w uchu, szumy, piski. Ona może się rozwijać i 10 i 20 lat, tzn może być jeden atak, 10 lat ok, a potem następne, różnie to jest.
Nie namawiam, ale może spróbuj manewru epleya, są filmiki w necie. Robi się go na określone ucho.
Johanka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 5 kwietnia 2019, o 15:02

10 kwietnia 2019, o 08:59

Wonk pisze:
10 kwietnia 2019, o 08:45
Brtaserc to betahistyna. W zasadzie na zawroty to tylko to przypisują pod nazwą różnych leków. I torecan jeszcze, lekarka mi mówiła że to na zawroty, chodź ludzie pisali ze to bardziej na nudności przy tych zawrotach
Mi laryngolog podejrzewał chorobę meniera ( sama jej sobie nie wygoglalam), przy tej chorobie są ataki wirowych zawrotow z nudnosciami, uczucie pelnosci w uchu, szumy, piski. Ona może się rozwijać i 10 i 20 lat, tzn może być jeden atak, 10 lat ok, a potem następne, różnie to jest.
Nie namawiam, ale może spróbuj manewru epleya, są filmiki w necie. Robi się go na określone ucho.
Wiesz ale czy jak mam dyskopatie szyi to sobie nie zaszkodze?
Kiedy wybierasz sie do Warszawy na ta konsultacje? jak sie tam zapisalas? Trzeba miec skierowanie?
Gorzej ze ta betahistina nie pomaga mi wcale. Przeciez nie da sie tak zyc.
Wonk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 6 września 2018, o 10:14

10 kwietnia 2019, o 09:37

Johanka,
Ja do niczego nie namawiam.
Jeżeli są polozeniowe zawroty głowy to stosuje się manewr epleya, i bodajże są jeszcze dwa manewry, ale ich nie próbowałam.
Jak ostatnio rozkrecala mi się wirówka to robiłam ten manewr epleya parę razy co kilka minut. Czy to właśnie to pomogło, ciężko powiedzieć bo to było na rozkrecajacej się wirówce, a nie na już rozkreconej.
Ja zapisałam się do doktor Pierchaly prywatnie, dane znalazłam na necie. W Poznaniu byłam na NFZ. U Pierchaly będę w maju, i nie wiem czy coś pomoże bo ja mam słuch i bledniki w badaniu ok. Jak te badania byłyby nok to wtedy stwierdziłaby że to od blednika i sprawa jasna, a tak to lipa. Bo Pierchala to jest głównie od choroby meniera. Dużo info o zawrotach jest na kafeterii - choroba meniera.
Johanka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 5 kwietnia 2019, o 15:02

10 kwietnia 2019, o 09:55

Wonk pisze:
10 kwietnia 2019, o 09:37
Johanka,
Ja do niczego nie namawiam.
Jeżeli są polozeniowe zawroty głowy to stosuje się manewr epleya, i bodajże są jeszcze dwa manewry, ale ich nie próbowałam.
Jak ostatnio rozkrecala mi się wirówka to robiłam ten manewr epleya parę razy co kilka minut. Czy to właśnie to pomogło, ciężko powiedzieć bo to było na rozkrecajacej się wirówce, a nie na już rozkreconej.
Ja zapisałam się do doktor Pierchaly prywatnie, dane znalazłam na necie. W Poznaniu byłam na NFZ. U Pierchaly będę w maju, i nie wiem czy coś pomoże bo ja mam słuch i bledniki w badaniu ok. Jak te badania byłyby nok to wtedy stwierdziłaby że to od blednika i sprawa jasna, a tak to lipa. Bo Pierchala to jest głównie od choroby meniera. Dużo info o zawrotach jest na kafeterii - choroba meniera.
Ja sluch tez mam dobry , mialam w tamtym tygodniu badanie plus jakies odruchy strzemiaczkowe. Wszystko wyszlo w normie. A swiat sie bija i kreci. Do tego nie wiem czy nie po betasercu boli mnie glowa. Po zazyciu tabletki jakies dwie godziny bol sie zaczyna. Pisze ze moze byc taki ubok.
A tez Cie ciagnie na wymiioty wtedy podczas wirowania? Mnie juz nawet jak glowa za duzo poruszam. :buu: Zawroty glowy i zaburzenia rownowagi to jedna z najstarszniejszych rzeczy.
Wonk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 6 września 2018, o 10:14

10 kwietnia 2019, o 10:16

Nie miałam nudności przy tych wirowkach, ale to mogę powiedzieć o tych słabszych. Bo jak mnie tak złaplo mocniej to ja byłam polprzytomna, ja nie bardzo kontaktowałem, to były wiry i karuzela. Koszmar!
Rodziłam dziecko 2 doby z bólami krzyżowymi, wylam z bólu ( to wycie jest z bólu nie z wysiłku jak kiedyś myślałam, he he), to było straszne, ale to było normalne, tak może być przy porodzie, ale to przechodzi. A zawroty głowy wirowe NIE SA NORMALNE, i nawet jak przechodzą to pytanie kiedy znowu?
A masz piski, szumy w uchu, uczucie pelnosci w uchu?
Johanka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 5 kwietnia 2019, o 15:02

10 kwietnia 2019, o 11:19

Wonk pisze:
10 kwietnia 2019, o 10:16
Nie miałam nudności przy tych wirowkach, ale to mogę powiedzieć o tych słabszych. Bo jak mnie tak złaplo mocniej to ja byłam polprzytomna, ja nie bardzo kontaktowałem, to były wiry i karuzela. Koszmar!
Rodziłam dziecko 2 doby z bólami krzyżowymi, wylam z bólu ( to wycie jest z bólu nie z wysiłku jak kiedyś myślałam, he he), to było straszne, ale to było normalne, tak może być przy porodzie, ale to przechodzi. A zawroty głowy wirowe NIE SA NORMALNE, i nawet jak przechodzą to pytanie kiedy znowu?
A masz piski, szumy w uchu, uczucie pelnosci w uchu?
piski w lewym uchu mam. to prawda , najgorsze to oczekiwanie kiedy to przejdzie... ta niewiedza.
Wonk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 6 września 2018, o 10:14

10 kwietnia 2019, o 11:48

Johanka,
A kardiologicznie jesteś przebadana?
Czytałam że jeden gość miał takie mocne bujaki ( wirówke chyba nie miał) że na nogach ustac nie mógł, i było to spowodowane zapaleniem mięśnia sercowego.
Wonk
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 6 września 2018, o 10:14

10 kwietnia 2019, o 11:52

A i jeszcze jedno, czego piszesz ze jak to blednik to nie da się go wyleczyć?
Długo u ciebie to już trwa? Może to jakieś zapalenie blednika tylko (a może aż)
Johanka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 5 kwietnia 2019, o 15:02

10 kwietnia 2019, o 11:57

Wonk pisze:
10 kwietnia 2019, o 11:48
Johanka,
A kardiologicznie jesteś przebadana?
Czytałam że jeden gość miał takie mocne bujaki ( wirówke chyba nie miał) że na nogach ustac nie mógł, i było to spowodowane zapaleniem mięśnia sercowego.
Do kardiologa mam termin na na 16 kwietnia.
Wiesz bo czytalam na forach o bledniku i jakies medyczne artykuly tez ,ze niestety blednik jak sie uszkodzi to nieodwracalnie i ze iles lat trzeba zeby sie ten drugi troche skompensowal do tego uszkodzonego :( :( :( Glowa mnie boli jakos z tej strony w ktara mnie lapia wirowania najwieksze .. Moze to szyjny? Mam spora dyskopatie tez.
Leze bo jak wstane jest dramatish.
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

10 kwietnia 2019, o 11:58

Johanka pisze:
10 kwietnia 2019, o 11:57
Wonk pisze:
10 kwietnia 2019, o 11:48
Johanka,
A kardiologicznie jesteś przebadana?
Czytałam że jeden gość miał takie mocne bujaki ( wirówke chyba nie miał) że na nogach ustac nie mógł, i było to spowodowane zapaleniem mięśnia sercowego.
Do kardiologa mam termin na na 16 kwietnia.
Wiesz bo czytalam na forach o bledniku i jakies medyczne artykuly tez ,ze niestety blednik jak sie uszkodzi to nieodwracalnie i ze iles lat trzeba zeby sie ten drugi troche skompensowal do tego uszkodzonego :( :( :( Glowa mnie boli jakos z tej strony w ktara mnie lapia wirowania najwieksze .. Moze to szyjny? Mam spora dyskopatie tez.
Leze bo jak wstane jest dramatish.
To masz 24/7?
Johanka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 5 kwietnia 2019, o 15:02

10 kwietnia 2019, o 13:07

Nerwyzestali pisze:
10 kwietnia 2019, o 11:58
Johanka pisze:
10 kwietnia 2019, o 11:57
Wonk pisze:
10 kwietnia 2019, o 11:48
Johanka,
A kardiologicznie jesteś przebadana?
Czytałam że jeden gość miał takie mocne bujaki ( wirówke chyba nie miał) że na nogach ustac nie mógł, i było to spowodowane zapaleniem mięśnia sercowego.
Do kardiologa mam termin na na 16 kwietnia.
Wiesz bo czytalam na forach o bledniku i jakies medyczne artykuly tez ,ze niestety blednik jak sie uszkodzi to nieodwracalnie i ze iles lat trzeba zeby sie ten drugi troche skompensowal do tego uszkodzonego :( :( :( Glowa mnie boli jakos z tej strony w ktara mnie lapia wirowania najwieksze .. Moze to szyjny? Mam spora dyskopatie tez.
Leze bo jak wstane jest dramatish.
To masz 24/7?
Wiesz mam nasilone zawroty , zaburzenia rownowagi i takie wirowania od trzech tygodni a od wczoraj bardzo mnie zlapalo. Wczesniej mijalo jak zakladalam kolnierz ortopedyczny i troche wnim pochodzilam teraz juz minac nie chce. Wczoraj i dzis klopot z poruszaniem sie samodzielnie. Bardzo silne zawroty i uciekanie podlogi s pod stop. Jedynie w kolnierzu jak jestem i nie ruszam glowa w zadna strone jest w miare.Do tego tez mam wrazenie ze np jak samochod stoi to ta karoseria jak sie blyszczy to jakbym ja leciala w przod sie czuje. Tak mam tak caly czas,
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

10 kwietnia 2019, o 13:24

Johanka pisze:
10 kwietnia 2019, o 13:07
Nerwyzestali pisze:
10 kwietnia 2019, o 11:58
Johanka pisze:
10 kwietnia 2019, o 11:57

Do kardiologa mam termin na na 16 kwietnia.
Wiesz bo czytalam na forach o bledniku i jakies medyczne artykuly tez ,ze niestety blednik jak sie uszkodzi to nieodwracalnie i ze iles lat trzeba zeby sie ten drugi troche skompensowal do tego uszkodzonego :( :( :( Glowa mnie boli jakos z tej strony w ktara mnie lapia wirowania najwieksze .. Moze to szyjny? Mam spora dyskopatie tez.
Leze bo jak wstane jest dramatish.
To masz 24/7?
Wiesz mam nasilone zawroty , zaburzenia rownowagi i takie wirowania od trzech tygodni a od wczoraj bardzo mnie zlapalo. Wczesniej mijalo jak zakladalam kolnierz ortopedyczny i troche wnim pochodzilam teraz juz minac nie chce. Wczoraj i dzis klopot z poruszaniem sie samodzielnie. Bardzo silne zawroty i uciekanie podlogi s pod stop. Jedynie w kolnierzu jak jestem i nie ruszam glowa w zadna strone jest w miare.Do tego tez mam wrazenie ze np jak samochod stoi to ta karoseria jak sie blyszczy to jakbym ja leciala w przod sie czuje. Tak mam tak caly czas,
No a jak się czymś zajmujesz? Oglądasz film czy coś?
Johanka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 5 kwietnia 2019, o 15:02

10 kwietnia 2019, o 13:43

Nerwyzestali pisze:
10 kwietnia 2019, o 13:24
Johanka pisze:
10 kwietnia 2019, o 13:07
Nerwyzestali pisze:
10 kwietnia 2019, o 11:58


To masz 24/7?
Wiesz mam nasilone zawroty , zaburzenia rownowagi i takie wirowania od trzech tygodni a od wczoraj bardzo mnie zlapalo. Wczesniej mijalo jak zakladalam kolnierz ortopedyczny i troche wnim pochodzilam teraz juz minac nie chce. Wczoraj i dzis klopot z poruszaniem sie samodzielnie. Bardzo silne zawroty i uciekanie podlogi s pod stop. Jedynie w kolnierzu jak jestem i nie ruszam glowa w zadna strone jest w miare.Do tego tez mam wrazenie ze np jak samochod stoi to ta karoseria jak sie blyszczy to jakbym ja leciala w przod sie czuje. Tak mam tak caly czas,
No a jak się czymś zajmujesz? Oglądasz film czy coś?
To mi tv ucieka i tak mam od wczoraj silne zawroty nawet jak bym sie chciala zajac ogladaniem :( :( caly czas od wczoraj mam
Nerwyzestali
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1566
Rejestracja: 19 czerwca 2018, o 13:41

10 kwietnia 2019, o 14:02

Spróbuj się zrelaksować jakoś. Zrób coś co lubisz i co cię wciągnie a gdzie nie trzeba za bardzo chodzić.
ODPOWIEDZ