Witam. Czy może ktoś polecić coś ciekawego na uspokojenie, ale bez recepty? Miałem kiedyś przepisany alpragen, ale już się skończył, a nie mam czasu teraz iść po receptę. Za pare dni mam przemowienie na środku sali i chciałbym trochę zredukować poziom stresu przed.

witam , ja stosuje validol , na mnie działa i pozwala mi się wyciszyć . Na receptę biorę hydroksyzyne ,ale ona działa na mnie bardzo usypiająco , potem jestem nieprzytomna. Pozdrawiam

Mi pomagają o dziwo Halls strong w stanach napięcia. Jeżeli chodzi o typowo uspokajające to Validol - choć bardziej to placebo niż lek lub nervomix.
Polecam również kwiatostan i owoce glodu. Napar ładnie uspokaja serducho i nerwy. Najlepiej pić dwa razy dziennie i nie przesadzać z większą ilością razy bo spowalnia akcje serca.
Oczywiście na dzialanie suplementow bez recepty trzeba kilka dni poczekać.

Ja brałam Valused i był spoko, krople nasercowe pomagają bo zawierają walerianę i głóg. Ale najbardziej pomaga melisa - 3 razy dziennie parzona z dwóch torebek. Po kilku dniach systematycznego picia naprawdę uspokaja. Ale też jak czuję lęk zaczynam oddychać głęboko i myśleć tylko o oddechu. Technikę oddychania brałam z tego forum, opisała to koleżanka Halina (wielkie dzięki Halinka), podaję link:

kilka-technik-oddychania-t9122.html

Mnie takie oddychanie relaksuje.
Przede wszystkim kiedy czuję się niespokojna powtarzam sobie, że to tylko lęk a on nic mi nie zrobi. Zaczęło pomagać, bo zawsze myślałam że zwariuje przez to uczucie.