Mam pseudohalucynacje czyli omamy rzekome,ponizej definicja ...
Omamy rzekome, pseudohalucynacje, omamy psychiczne – zaburzenie spostrzegania, polegające na osądzie realizującym istnienia doznania zmysłowego (obrazu, dźwięku) bez rzeczywistego bodźca, przy czym osoba doznająca omamu rzekomego umiejscawia spostrzeżenie zmysłowe w przestrzeni niewłaściwej dla danego zmysłu. Omamem prawdziwym słuchowym będzie poczucie, że słyszy się rozmowę za oknem – co stanowi percepcję zgodną z zasięgiem zmysłu słuchu – natomiast omamem rzekomym będzie poczucie, że słyszy się dźwięki, słowa, czy zdania dobiegające z głowy, brzucha, czy innego miejsca. Dla omamów wzrokowych: prawdziwym omamem jest widzenie osoby w pokoju, której w rzeczywistości tam nie ma, zaś omamem rzekomym będzie spostrzeżenie osoby w oczach, czy na Marsie – tzn. tam, gdzie człowiek nie może nic zauważyć.
Pytalam sie mojej dr jaka mam diagnoze stwierdzila ,ze to sa zaburzenia lękowo - depresyjne mieszane dziwne bo mam objawy psychotyczne czyli te pseudohalucynacje,i myslaalam ,ze mam albo depresje pscychotyczna albo zaburzenia schizoafektywne moze mam za slabe objawy na te choroby...tabletki mi zmienili wczesniej bralam promazyne i depakine teraz biore promolan 3 razy dziennie po 50 mg i depakine rano i wieczorem psychicznie i jest zdecydowanie lepiej ale fizycznie masakra ,mam straszne bole stawow nie wyrabiam ,wykreca mnie strasznie ledwo sie ruszam.Musze powiedziec mojej dr ,(zreszta mowilam jej juz o tym ale kazala czekac )...zeby zmienila mi tabletki bo po nich nie mam sily zyc ale niewiem czy to zrobi skoro lepiej sie czuje psychicznie , ja tez sie boje zmieniac...promalyna to lek starej generacji dlatego ma takie skutki uboczne...aaa i spac po tym nie moge masakra.
Mam nadzieje,ze mam dobra diagnoze bo przeciez jakbym miala zaburzenia schizoafektywne lub depresje psychotyczna czy schizofrenie to by mi antydepresanty w zadnym stopniu chyba nie pomagaly???
Podobno mam byc w szpitalu jeszcze okolo 2 tyg w celu ustalenia dawki ale kurcze ja nie chce brac tego pramolanu bo fizycznie nie wyrabiam...z kolei boje sie zmieniac leki bo moze byc gorzej ze mna psychicznie

(
Mam nadzieje ,ze mam dobra diagnoze w koncu to klinika to lekarze musza sie znac na rzeczy...
-- 14 września 2013, o 12:52 --
Jeszcze jedno mam pytanie czy zaburzenia depresyjno lekowe mieszane moge przejsc w trakcie leczenia w powazniejsza chorobe bo slyszalam ,ze z depresji wychodza ciezkie choroby.
-- 14 września 2013, o 13:03 --
zapomnialam dodac ,ze wynik tomografii wyszedl dobry bez zastrzezen