Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Co to jest?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dedu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 4 września 2021, o 12:47

27 listopada 2022, o 20:34

Hej. Jak myślicie co za diabelstwo mnie męczy. Od pół roku z przerwami na tyg. miałem problem z połykaniem śliny, ale jak jadłem czy piłem było ok. Teraz gardło dało spokój i przeszło na żołądek. Zaczęło się od krwi w kale, potem ciągłe bugotania w jelitach i lekkie bule w brzuchu. Byłem u lekarza, coś mi dam dał na zespół jelita wrażliwego. Nwm czy takie objawy może dawać newica którą miałem kiedyś. Dodam, że wszystko się zaczęło po bardzo trudnych przeżyciach. Moja mama trafiła to psychiatryka, a ja zostałem z babcią która kilka dni wcześniej dostała demencji i nie była w stanie sama zjeść, pójść do toalety itp.
eMZetka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 20 listopada 2022, o 21:53

27 listopada 2022, o 23:10

Może być nerwica, oczywiście, ale ta krew w kale jest niepokojąca trochę. Zrób badania, test na krew utajoną w kale. Poproś o skierowanie na kolonoskopię, ma wszelki wypadek. Mój Tato chorował na raka jelita grubego, uwierz że chwilą wstydu/ dyskomfortu to nic w porównaniu z tym.
Awatar użytkownika
Dedu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 4 września 2021, o 12:47

28 listopada 2022, o 09:51

Właśnie już sobie różne choroby wkręcam, nie wychodzę prawie z domu od 3 miesięcy z lęku. Ale tą kolonoskopie może i warto zrobić. Też mnie wkurza, bo lekarze taka olewka, zwalają wszystko, że za mało ruchu albo witamin, a żadnych konkretnych badań nie chcą zrobić.
Awatar użytkownika
Dedu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 4 września 2021, o 12:47

28 listopada 2022, o 10:26

W sensie też nie mam pewności czy to krew bo buraki jadłem, ale te czerwone coś jest mimo już 2 tyg po zjedzeniu.
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

28 listopada 2022, o 14:05

Dedu pisze:
28 listopada 2022, o 10:26
W sensie też nie mam pewności czy to krew bo buraki jadłem, ale te czerwone coś jest mimo już 2 tyg po zjedzeniu.
Obecność krwi w kale na ogół wyklucza zespół jelita drażliwego - którego diagnoza sama w sobie jest trochę takim "wiem że nic nie wiem" - więc pewnie lekarz uznał, że poniosła Cię fantazja lub najadłeś się buraków, co faktycznie potwierdziłeś w kolejnym poście. Lekarz wyczuł nerwicowca. Na tym etapie to trochę wróżenie z fusów, ale dalsza diagnostyka to w tym przypadku jest jak najbardziej uzasadniona, w innym razie zajedziesz się psychicznie i wysypią się kolejne somaty "potwierdzające" najgorszy scenariusz.

Rak jelita grubego pojawia się dość późno, a Ty chyba jesteś jeszcze sporo przed trzydziestką? Ten trop na kilometr wygląda na ślepy zaułek, ale dla świętego spokoju wykonaj komercyjnie test na krew utajoną w kale, to badanie za kilka groszy w punktach Diagnostyki. Jeśli sytuacja się powtórzy, idź do gastrologa, przegadaj temat kolonoskopii, być może problem sprowadza się do kilku niegroźnych polipów, choć nerwica wydaje się w tym momencie najbardziej prawdopodobną diagnozą.
Awatar użytkownika
SasankaLesna
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 307
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 13:51

28 listopada 2022, o 19:38

Dedu pisze:
27 listopada 2022, o 20:34
Hej. Jak myślicie co za diabelstwo mnie męczy. Od pół roku z przerwami na tyg. miałem problem z połykaniem śliny, ale jak jadłem czy piłem było ok. Teraz gardło dało spokój i przeszło na żołądek. Zaczęło się od krwi w kale, potem ciągłe bugotania w jelitach i lekkie bule w brzuchu. Byłem u lekarza, coś mi dam dał na zespół jelita wrażliwego. Nwm czy takie objawy może dawać newica którą miałem kiedyś. Dodam, że wszystko się zaczęło po bardzo trudnych przeżyciach. Moja mama trafiła to psychiatryka, a ja zostałem z babcią która kilka dni wcześniej dostała demencji i nie była w stanie sama zjeść, pójść do toalety itp.
Czesc,
U mnie objawy można powiedzieć identyczne i też wyskoczyło w okresie większego stresu. Też zaczęło się od krwi, potem ból w jelitach i wzdete jelita, przelewanie. Lekarz mi od razu dał skierowanie na kolono, ale bym chyba nie doczekała tych terminów z NFZ ;). Zrobiłam prywatnie - czysto. Gastrolog stwierdził dyspepsje, dostałam leki na refluks i skierowanie na helico, też czysto. Potem mi poszło na gardło - jak u Ciebie, tylko kolejność odwrotna ;). Jutro laryngolog. Przebadaj się dla spokojnosci i trzymaj się mocno :)
Czasami lepiej użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność. [T. Pratchett]
Awatar użytkownika
Dedu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 4 września 2021, o 12:47

29 listopada 2022, o 11:10

Hej. Dziękuje wam za dobre słowa, dzisiaj odbieram wyniki badań krwi to zobaczymy. SasankaLesna to powodzenia u laryngologa mam nadzieję, że nic tam u ciebie nie znajdzie.
Awatar użytkownika
SasankaLesna
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 307
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 13:51

29 listopada 2022, o 12:37

Dedu pisze:
29 listopada 2022, o 11:10
Hej. Dziękuje wam za dobre słowa, dzisiaj odbieram wyniki badań krwi to zobaczymy. SasankaLesna to powodzenia u laryngologa mam nadzieję, że nic tam u ciebie nie znajdzie.
dzięki, Ty też daj znać co Ci tam powiedzą lekarze:). Gardło ok - boli od refluksu i nadmiaru rumianku :D
Czasami lepiej użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność. [T. Pratchett]
Awatar użytkownika
Dedu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 4 września 2021, o 12:47

29 listopada 2022, o 20:00

SasankaLesna pisze:
29 listopada 2022, o 12:37
Dedu pisze:
29 listopada 2022, o 11:10
Hej. Dziękuje wam za dobre słowa, dzisiaj odbieram wyniki badań krwi to zobaczymy. SasankaLesna to powodzenia u laryngologa mam nadzieję, że nic tam u ciebie nie znajdzie.
dzięki, Ty też daj znać co Ci tam powiedzą lekarze:). Gardło ok - boli od refluksu i nadmiaru rumianku :D
Rozumiem, to dobrze że nic poważnego się u cb nie dzieję. U mnie będzie póki co skierowanie na USG brzucha to zobaczymy.
Awatar użytkownika
Dedu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 4 września 2021, o 12:47

7 grudnia 2022, o 15:52

Byłem dzisiaj u proktologa prywatnie. Myślałem, że od razu skieruje na kolonoskopie, ale powiedział, że w moim wieku (22 lata) mała szansa, że to coś poważnego. Jego zdaniem to mogą być hemoroidy, ale ja do nich nie jestem przekonany. Od kilku dni nie mam w ogóle apetu i jem tylko coś wieczorem. Nwm chyba oleje go i w styczniu zrobię kolono, bo teraz jak dzwoniłem to w tym roku już nie ma terminów.
Awatar użytkownika
SasankaLesna
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 307
Rejestracja: 8 lutego 2019, o 13:51

7 grudnia 2022, o 19:16

Dedu pisze:
7 grudnia 2022, o 15:52
Byłem dzisiaj u proktologa prywatnie. Myślałem, że od razu skieruje na kolonoskopie, ale powiedział, że w moim wieku (22 lata) mała szansa, że to coś poważnego. Jego zdaniem to mogą być hemoroidy, ale ja do nich nie jestem przekonany. Od kilku dni nie mam w ogóle apetu i jem tylko coś wieczorem. Nwm chyba oleje go i w styczniu zrobię kolono, bo teraz jak dzwoniłem to w tym roku już nie ma terminów.
To dobre wieści w sumie, że nic niepokojącego nie zauważył :) a jak się w ogóle czujesz? Brak apetytu to prawdopodobnie z nerwów. Zadbaj o śniadanie, chociaż parę kcal, na moje jelita owsianka z chia działa fajnie, polecam!
Czasami lepiej użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność. [T. Pratchett]
Awatar użytkownika
Dedu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 4 września 2021, o 12:47

7 grudnia 2022, o 21:28

Ogólnie bez sił, mało wychodzę z domu, ale może i racja że to przez nerwy wszystko, bo cały czas o tym myślę. Super pomysł z tą owsianką, jutro zajdę do sklepu i spróbuję.
Awatar użytkownika
Dedu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 4 września 2021, o 12:47

12 grudnia 2022, o 19:31

Minął tydzień i sytuacja taka sama, krew w kale cały czas. Strasznie się boję, nic nie robię cały dzień tylko leżę i czytam o różnych chorobach, jakiś obłęd. Bulgotania w brzuchu strasznie mnie denerwują, do tego bóle głowy, częste oddawanie gazów. Wczoraj całą noc pierdziałem i nie mogłem spać przez to bulgotanie. Boję się, że to coś poważnego mam nadzieję, że jest jak mówiłeś Hightower jakieś może polipy i tyle. Przepraszam, że tak tutaj nudzę, ale nie mam komu się wygadać, a jak tak tu napiszę to trochę mi lżej.
Awatar użytkownika
Hightower
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 389
Rejestracja: 26 września 2022, o 20:22

12 grudnia 2022, o 21:03

Dedu pisze:
12 grudnia 2022, o 19:31
Minął tydzień i sytuacja taka sama, krew w kale cały czas.
Masz pewność, że to faktycznie jest krew w kale? Nie wkręcasz sobie tego? Na papierze toaletowym są ślady krwi? Woda w sedesie jest zabarwiona? Stolec jest czarny czy jasnoczerwony? I najważniejsze: wykonywałeś test na krew utajoną?

To nawet nie muszą być polipy czy wrzody. Przyjmijmy roboczo, że to zespół jelita drażliwego, co zasugerował lekarz. Zgadzają się wszystkie objawy, poza tą "krwią", którą wcale nie musi być krwią, zwłaszcza jeśli sam przyznałeś, że historia zaczęła się po burakach (typowy scenariusz). Przy wrażliwym jelicie pojawia się śluz, stolec zmienia konsystencję. Ciąg dalszy tej historii prawdopodobnie pociągnęła wyobraźnia. Tym stresem i ciągłą autoanalizą zdecydowanie sobie nie pomagasz, ale to pewnie doskonale rozumiesz, tylko nie bardzo wiesz, jak zatrzymać ten pociąg. Próbowałeś najprostszych środków - np. espumisanu i okresowej zmiany diety?
Awatar użytkownika
Dedu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 36
Rejestracja: 4 września 2021, o 12:47

13 grudnia 2022, o 11:06

Kurczę, tak to ładnie napisałeś, że od razu jakoś się lepiej poczułem, serio. Przeszedł ból głowy i straszne zmęczenie sam nie wiem od czego. Co pokazuję, że nawet jeżeli faktycznie coś mi jest to większość objawów mam ze stresu. Wstałem i trochę ogarnąłem wokół siebie. Szczerze to mam nadzieję, że tylko sobie to wkręcam.
W kale widzę zawsze takie czerwone plamki, na papierze nigdy krwi nie było. Czasami patrzę na stolec i nic czerwonego nie ma, ale jak się dłużej przyjrzę to nagle jakbym wydział czerwone paski. Też trochę podejrzane, że akurat po burakach zaczęło się krwawienie. Też moje wyniki krwi są podejrzane Hemoglobina 16,4 nie wiem, ale chyba jeżeli przez półtora miesiąca miałbym krwawić przy wypróżnianiu to byłaby ona o wiele niższa. Testu nie robiłem, ale kupiłem dzisiaj pojemnik na badanie kału w aptece, boje się jak wyjdzie, ale chyba muszę to zrobić. Jeżeli chodzi o dietę to zacząłem jeść owsianki jakieś warzywa, chleb razowy, bo podobno zdrowszy. Nie jem w ogóle mięsa i rzuciłem alkohol. Espumisanu nie brałem tylko jakieś probiotyki od rodzinnego.
ODPOWIEDZ