Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Introwertyk
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 221
- Rejestracja: 23 maja 2017, o 21:27
Wiem , ze mam cechy inroweryka . To by tlumaczlo to zamyslanie , rozmyslanie poczucie innosci. Moze mi ktos wyjasnic jak sie to ma do zaburzenia bo nawet z tego zrobilam natret. Chodzi mi czy faktycznie przy kazdym typie osobowosci mozna zmienic to myslenie by funkcjonowac normalnie.
fu*k it
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
Introwertyzm to określone cechy osobowości, czyli pewien wyznacznik tego jak dany człowiek się zachowuje.
Każdy człowiek jakiś jest i ma jakieś cechy osobowości.
Introwertyk wbrew pozorom nie jest bardziej skazany na zaburzenia niż np. ekstrawertyk, a nawet często ekstrawertycy mają większy problem z odnalezieniem się w tym, że nagle ich życie zmieniło się o 180 stopni.
Natomiast jak dostałaś samego zaburzenia, to w określony sposób coś się zmieniło, inaczej się wtedy myśli, czuje, ma się inne samopoczucie itp. To wszystko więc co się zmieniło podczas tego, może zostać odzyskane
Każdy człowiek jakiś jest i ma jakieś cechy osobowości.
Introwertyk wbrew pozorom nie jest bardziej skazany na zaburzenia niż np. ekstrawertyk, a nawet często ekstrawertycy mają większy problem z odnalezieniem się w tym, że nagle ich życie zmieniło się o 180 stopni.
Natomiast jak dostałaś samego zaburzenia, to w określony sposób coś się zmieniło, inaczej się wtedy myśli, czuje, ma się inne samopoczucie itp. To wszystko więc co się zmieniło podczas tego, może zostać odzyskane

Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: 22 września 2017, o 13:43
Myślisz że mogę się jeszcze czuć jak przed zaburzeniem ? Biorę leki ćwiczę niby jest lepiej ale nie tak jak ja bym tego chciał . Myślę że niektóre bóle już do końca życia mi nie przejdą..... grrrVictor pisze: ↑12 grudnia 2017, o 19:35Introwertyzm to określone cechy osobowości, czyli pewien wyznacznik tego jak dany człowiek się zachowuje.
Każdy człowiek jakiś jest i ma jakieś cechy osobowości.
Introwertyk wbrew pozorom nie jest bardziej skazany na zaburzenia niż np. ekstrawertyk, a nawet często ekstrawertycy mają większy problem z odnalezieniem się w tym, że nagle ich życie zmieniło się o 360 stopni.
Natomiast jak dostałaś samego zaburzenia, to w określony sposób coś się zmieniło, inaczej się wtedy myśli, czuje, ma się inne samopoczucie itp. To wszystko więc co się zmieniło podczas tego, może zostać odzyskane![]()
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą
- Nipo
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1548
- Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34
Victor chyba się zmieniło o 180 stopni a nie 360Victor pisze: ↑12 grudnia 2017, o 19:35Introwertyzm to określone cechy osobowości, czyli pewien wyznacznik tego jak dany człowiek się zachowuje.
Każdy człowiek jakiś jest i ma jakieś cechy osobowości.
Introwertyk wbrew pozorom nie jest bardziej skazany na zaburzenia niż np. ekstrawertyk, a nawet często ekstrawertycy mają większy problem z odnalezieniem się w tym, że nagle ich życie zmieniło się o 360 stopni.
Natomiast jak dostałaś samego zaburzenia, to w określony sposób coś się zmieniło, inaczej się wtedy myśli, czuje, ma się inne samopoczucie itp. To wszystko więc co się zmieniło podczas tego, może zostać odzyskane![]()

- Olalala
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 1858
- Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36
Ja mam w pracy ekstrawertyczną koleżankę, ktora jest dosyć nerwowa, wg mnie ma objawy nerwicowe tylko nie zwraca na to uwagi. Jak tak na nią patrzę to wg mnie takiej osobie moze być nawet ciężej ogarnac zaburzenie niż introwertykowi. Ja tez raczej mam nature introwertyczną, ale tez mam silna czesc w sobie, ktora kieruje sie logika i konsekwencja i to mi chyba bardzo pomogło w odburzeniu.
-
- Administrator
- Posty: 6548
- Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54
A czemu nie!Master24 pisze: ↑12 grudnia 2017, o 19:39Myślisz że mogę się jeszcze czuć jak przed zaburzeniem ? Biorę leki ćwiczę niby jest lepiej ale nie tak jak ja bym tego chciał . Myślę że niektóre bóle już do końca życia mi nie przejdą..... grrrVictor pisze: ↑12 grudnia 2017, o 19:35Introwertyzm to określone cechy osobowości, czyli pewien wyznacznik tego jak dany człowiek się zachowuje.
Każdy człowiek jakiś jest i ma jakieś cechy osobowości.
Introwertyk wbrew pozorom nie jest bardziej skazany na zaburzenia niż np. ekstrawertyk, a nawet często ekstrawertycy mają większy problem z odnalezieniem się w tym, że nagle ich życie zmieniło się o 360 stopni.
Natomiast jak dostałaś samego zaburzenia, to w określony sposób coś się zmieniło, inaczej się wtedy myśli, czuje, ma się inne samopoczucie itp. To wszystko więc co się zmieniło podczas tego, może zostać odzyskane![]()
Jeśli tylko robisz wszystko aby tak było to pójdziesz do przodu ;p
Poprawiłem, dzięki ;pNipo pisze: ↑12 grudnia 2017, o 19:39Victor chyba się zmieniło o 180 stopni a nie 360Victor pisze: ↑12 grudnia 2017, o 19:35Introwertyzm to określone cechy osobowości, czyli pewien wyznacznik tego jak dany człowiek się zachowuje.
Każdy człowiek jakiś jest i ma jakieś cechy osobowości.
Introwertyk wbrew pozorom nie jest bardziej skazany na zaburzenia niż np. ekstrawertyk, a nawet często ekstrawertycy mają większy problem z odnalezieniem się w tym, że nagle ich życie zmieniło się o 360 stopni.
Natomiast jak dostałaś samego zaburzenia, to w określony sposób coś się zmieniło, inaczej się wtedy myśli, czuje, ma się inne samopoczucie itp. To wszystko więc co się zmieniło podczas tego, może zostać odzyskane![]()
![]()
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie
Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 221
- Rejestracja: 23 maja 2017, o 21:27
Ja poza swoim zaburzeniem to nawet lubie siebie . Pozatym zastanawialam sie czy przez ten introwertyzm nie jestem bardziej sklonna do fantazjowania w swoim zaburzeniu. Logika goraOlalala pisze: ↑12 grudnia 2017, o 19:48Ja mam w pracy ekstrawertyczną koleżankę, ktora jest dosyć nerwowa, wg mnie ma objawy nerwicowe tylko nie zwraca na to uwagi. Jak tak na nią patrzę to wg mnie takiej osobie moze być nawet ciężej ogarnac zaburzenie niż introwertykowi. Ja tez raczej mam nature introwertyczną, ale tez mam silna czesc w sobie, ktora kieruje sie logika i konsekwencja i to mi chyba bardzo pomogło w odburzeniu.
fu*k it
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Ja jestem za to typowym ekstrawertkiem i w miare sprawnie poszło mi ogarniane tematu. Może dlatego ze od poczatku zaburzenia mialam pozytywne podejscie i w malych przeswitach mialam nadziejeAlpina86 pisze: ↑12 grudnia 2017, o 20:04Ja poza swoim zaburzeniem to nawet lubie siebie . Pozatym zastanawialam sie czy przez ten introwertyzm nie jestem bardziej sklonna do fantazjowania w swoim zaburzeniu. Logika goraOlalala pisze: ↑12 grudnia 2017, o 19:48Ja mam w pracy ekstrawertyczną koleżankę, ktora jest dosyć nerwowa, wg mnie ma objawy nerwicowe tylko nie zwraca na to uwagi. Jak tak na nią patrzę to wg mnie takiej osobie moze być nawet ciężej ogarnac zaburzenie niż introwertykowi. Ja tez raczej mam nature introwertyczną, ale tez mam silna czesc w sobie, ktora kieruje sie logika i konsekwencja i to mi chyba bardzo pomogło w odburzeniu.![]()

Mysle ze to zalezy od wielu cech i od wychowania. Ja nie mialam czasu na to i możliwości by sie jakos specjalnie z tym cackac bo po prostu bylam sama. Czynnikow moze byc wiele

- xiezyc
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 16 listopada 2017, o 01:03
Ekstrawertyk ma lepiej z uwagi na to że szybciej wyjdzie do ludzie niż typowy introwertyk ale za to są to cholerycy też często, bywają nerwowi i bez nerwicy ;D I to prawda ze nie latwo im pogodzic sie z tym ze traca szczescie przez zaburzenie
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Ja jako ekstrawertyk zmagam się dość ciężko z zaburzeniem. Trudno człowiekowi, który zawsze był duszą towarzystwa, rzucał żartami, wszędzie było go pełno, zaakceptować, że nie ma siły wstać z łóżka, że płacze, że nie uśmiecha się I jest zalękniony. Takie generalizowanie, że ekstrawertykom jest łatwiej nie ma sensu 

jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 221
- Rejestracja: 23 maja 2017, o 21:27
Mam myślenie introwertyka ale z drugiej strony lubię ludzi i nie mam problemu z nawiązywaniem znajomości.Ale zato problem z mówieniem nie i wycofywaniu sie z trudnych tematów. No i lek przed ocenianiem. Napewno przydałoby sie nad tym popracować. Trudność introweryka polega na tym, ze przyzwyczaił sie do takiego myślenia o świecie i ciężko to to zmienić . Jak każdy nawyk,dlatego trzeba zastosować zmianę małymi kroczkami.
fu*k it
- eiviss1204
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1291
- Rejestracja: 2 stycznia 2017, o 16:22
Tak naprawde nikt nie jest moze inaczej malo jest takich ludzi skrajnych. Mamy pewne cechy introwertka czy ekstraweryka i patrzyny na to co się powiedzmy ukazuje bardziej. Ja np lubie ludzi czesto gadam,gadam tam gdzie sie pojawie i mam z nimi naprawde dobry kontakt ale pracuje sama bo nie lubie pracowac z ludzmi i jest to połączenie dwoch rzeczy.Alpina86 pisze: ↑16 grudnia 2017, o 00:15Mam myślenie introwertyka ale z drugiej strony lubię ludzi i nie mam problemu z nawiązywaniem znajomości.Ale zato problem z mówieniem nie i wycofywaniu sie z trudnych tematów. No i lek przed ocenianiem. Napewno przydałoby sie nad tym popracować. Trudność introweryka polega na tym, ze przyzwyczaił sie do takiego myślenia o świecie i ciężko to to zmienić . Jak każdy nawyk,dlatego trzeba zastosować zmianę małymi kroczkami.
Jesli pozbedziesz sie kompleksow to na pewno trochę podciagniesz sie w stronę osob ekstrawertycznych

-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06
Ogolnie fajny temat. Ze swojej storny chętnie dodam, ze mało własnie jest ludzi takich skrajnych w jedną stronę. Albo ekstrawertyk albo Intro. Sporo osob ma troche cec hi takich i takich albo jedne troche przewazaja inne mniej. Pamietam jak kiedys robiłam sobie z tego natręt, ze ekstrawertycy mają lepiej. Mysle, ze kazdy ma na swoj sposob trudno w zaburzeniu i nie warto tego rozgraniczać i sie nad tym głowić 

Miej wyjebane, a będzie ci dane :)