HYDROKSYZYNA

Rosebud · 4 kwietnia 2015, o 13:36

Avenger pisze:Dzieki, wczoraj zazylem 5mg (połowa tabletki) i po godzinie nic, wiec wzialem druga. Dzialanie dopiero dziś czuje. Jestem jak zombie, spiący i bez sił, sucho w japie, generalnie zadzialal az za mocno ;-q

5 czy 10mg dla mnie to jest jak cukierek, jedynie działa na mnie połowa 25 , chociaż najlepiej 25 i i tak tylko wycisza lekko.

Panikarra · 8 kwietnia 2015, o 16:10

Na mnie nydroksyzyna trochę działa . Ale delikatnie. Powoduje zmniejszenie napięcia mięśni i mózg dostaje sygnał ze ejst nienajgorżej. Nie ujmuje natrectw ale jednak jakos spokojniej do nich podchodzę

aga1234 · 8 kwietnia 2015, o 18:32

tez chcialam w sumie zapytac o ten lek bo musze od jakiegos czasu go zazywac jakie on ma dzialanie tak naprawde ? przeciwlekowe czy uspokajajace?

Kamień · 8 kwietnia 2015, o 19:09

I takie i takie. Nie należy też z nim przesadzać

Sophie · 8 kwietnia 2015, o 19:13

Ja brałam atarax to tez hydro. Działa uspokajająco bo do lęku to trzeba sie przyzwyczajać i go oswoić to moja opinia. Mi hydro pomagało zasnąć, szybciej zasypiałam.

Panikarra · 8 kwietnia 2015, o 22:49

On ma działanie uspokajające czyli przeciwlekowe ale to jego działanie uboczne. On nie wpływa na kore mózgowa wiec jest w miarę bezpieczny . Uspokaja przez uspokojenie ciała . Za granica to nie ejst lek psychiatrycny tylko przeciwswadowy;) . Ale nie działa zbyt mocno i ustąpia dosyć

Rosebud · 2 maja 2015, o 21:30

Ja 2 dni miałem problemy z budzeniem się, dzisiaj wziąłem pół 25mg i spałem jak zabity , a jak tylko się obudziłem to od razu zasypiałem, potem pół dnia kołowaty chodziłem, bo odwykłem od hydro, rzadko biorę. Dodam, że po hydro mam schizowe sny.

3 maja 2015, o 09:37

Biorę jedynie 10mg hydro, bardzo rzadko, nie przymula mnie, właściwie nie wiem, czy coś oddziałuję, minimalnie, ale takie było założenie.

harii · 9 maja 2015, o 01:30

sen po hydro jest EKSTRA chyba sobie jutro wezme od tak

żeby sie porządnie wyspać

22 maja 2015, o 10:45

20 na mnie też nie działa. To chyba bardziej na samą świadomość, że coś się wzięło w wypadku lęku. Takie moje odczucia na podstawie doświadczeń.

Myśliciel · 22 września 2015, o 19:21

Uspokaja tylko przez pierwsze 5 minut. Potem czuć irytację bo powodował u mnie coś jakby "wysuszenie" mózgu. Może to przypominać objawy kaca. Zamulenie. Duże problemy z dobudzeniem następnego dnia rano jeśli poprzedniego wieczora wzięło się przed snem.

Martusiaaa47 · 4 października 2015, o 22:48

Fajny lek ale nie dla mnie, pierwszy dzien w miare dobrze a na drugi dzien juz ataki zlosci po tym leku

Zyry · 3 listopada 2015, o 23:25

Lęk pierwszego rzutu kiedy na prawdę jest źle, uspokaja i wycisza, ułatwia zasypianie, z tego co widzę po sobie i po innych ma bardzo łagodne i dosyć powolne działanie. Niestety wykazuje działanie otępienne więc prowadzenie auta itp. już odpada. Niektórzy skarżą się po nim na brak koncentracji i ogólne złe samopoczucie. Z tego co czytałem to jest na tyle bezpieczny że nie wchodzi z reakcje z innymi lekami.

mala_mary · 30 listopada 2015, o 22:15

u mnie hydroksyzyna powoduje, że w razie ataku paniki nie mam aż tak strasznych objawów ze strony organizmu no i dałam radę zacząć jeść w miarę normalnie. w toku myślenia nic się nie zmienia, w razie większej senności chwila drzemki w tramwaju/autobusie jak jadę przez miasto i jest okei. myśli fruwają jak chcą, nie pomaga się "zorganizować".

w sumie patrząc na specyfikę tej substancji to działa jak powinna. czyli lekka senności, LEKKIE obniżenie lęku, delikatne zwolnienie pracy organizmu.

biorę 2 x 10 rano i wieczorem. (własnie, dopisujcie dawkę jaką zażywacie. w tabletkach jest sprzedawana w 10 i 25. wiadomo, że dużo może zależeć od przyjętej ilości)

edit: generalnie na jakąś mega poprawę nie ma co się nastawiać. wiadomo, że nie jest to coś mega mocnego. ale z drugiej strony jest to lek jakiegoś rodzaju, więc dla kogoś kto dopiero zaczyna z nim swoją "przygodę" radzę startować od mniejszej dawki. sporo też zależy od nastawienia psychicznego- cudów to to nie zdziała, ale może być lekkim supportem.

a no i mam po niej trochę powalone sny, za pierwszym razem było najgorzej :x

Dajmajla · 3 grudnia 2015, o 19:41

Mam tak samo, od miesiąca łykam wieczorem 1 tabletkę 10 i mam mega realistyczne i dziwne sny, wcześniej tak nie miałam xP
Mi pomogła tak naprawdę jedynie na skurcze mięśni w szyi, no i nie mam aż tak strasznych objawów somatycznych (o dziwo pomogła mi też trochę na jelito drażliwe ;d) choć na najgorsze - czyli głupie myśli, natręty i lęki w ogóle nie pomaga, a jak miewam gorsze dni, to w ogóle nie działa na nic.
Przez pierwszy tydzień czułam się po tym jak naćpana i ciągle chciało mi się spać, teraz jest ok, chyba się uodporniłam xP