Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Drżenie rąk

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Maja123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 19 grudnia 2018, o 16:28

28 października 2019, o 17:00

Czy ma ktoś kłopot z trzęsacymi się rękoma ? Mam tak gdy np. Muszę osłodzić herbatę w gronie osób.. wiem, że to rodzaj fobi społecznej.. czy ktoś sobie z tym poradził ?
Diana999
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 7 października 2019, o 12:11

28 października 2019, o 20:16

Ja mam bardzo podobnie, zwłaszcza przy obcych osobach. Dla mnie to było okropieństwo, zwłaszcza że często uczestniczyłam w różnego rodzaju spotkaniach, wspólnych kolacjach itp. Na początku bardzo pomagał afobam doraźnie ale to jest lek, który uzależnia więc nie chciałam go nadużywać. Zaczęło się to mniej więcej 2 lata temu, teraz jest już trochę lepiej, pomogła terapia chociaż chodzę od niedawna i myśl że nikt przecież na to nie zwraca uwagi :) Zaczęłam się po prostu zmuszać no ale wiadomo, że nie zawsze wychodzi i ręcę się trzęsą.. Mam nadzieję, że to przejdzie całkowicie bo utrudnia bardzo życie :<
Lilyth
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 255
Rejestracja: 5 listopada 2013, o 12:37

28 października 2019, o 20:40

Ja bym radzila np obracać to w żart....np powiedzieć....kurde ale mi sie rece trzęsą. To powinno zmniejszyć napięcie. No i sie starać nie skupiać na tym. Im większa uwaga tym to trwa
Nigdy nie pozbędziemy się tego o czym nie mówimy.

Just because it burns, doesn't mean you're gonna die :friend:
Maja123
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 19 grudnia 2018, o 16:28

30 października 2019, o 00:43

Diana999 pisze:
28 października 2019, o 20:16
Ja mam bardzo podobnie, zwłaszcza przy obcych osobach. Dla mnie to było okropieństwo, zwłaszcza że często uczestniczyłam w różnego rodzaju spotkaniach, wspólnych kolacjach itp. Na początku bardzo pomagał afobam doraźnie ale to jest lek, który uzależnia więc nie chciałam go nadużywać. Zaczęło się to mniej więcej 2 lata temu, teraz jest już trochę lepiej, pomogła terapia chociaż chodzę od niedawna i myśl że nikt przecież na to nie zwraca uwagi :) Zaczęłam się po prostu zmuszać no ale wiadomo, że nie zawsze wychodzi i ręcę się trzęsą.. Mam nadzieję, że to przejdzie całkowicie bo utrudnia bardzo życie :<

A jakie sposoby zaleca Ci terapeuta żeby z tym walczyć ? ☺
Diana999
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 7 października 2019, o 12:11

1 listopada 2019, o 16:12

Cieżko mówić o sposobach, bo każdy reaguje inaczej, ważne też żeby znaleźć przyczynę z terapeutą i wtedy to samo przychodzi.
Ja się zmuszałam, żeby próbować jeść czy tam pić przy innych i na początku jak byłam w towarzystwie to patrzyłam na innych czy są zajęci rozmową albo po prostu sobą i wtedy podnosiłam np widelec. To samo starałam się robić w pracy i po jakimś czasie zauważyłam, że to działa i nawet jak jakaś koleżanka rozmawia ze mną jak jem to już nie czuje lęku i normalnie w spokoju mogę zjeść. Nie zawsze jest idealnie, wiadomo że są różne dni ale takie "małe zwycięstwa" cieszą :)
ODPOWIEDZ