Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Efekty uboczne leków. Nerwica lękowa

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
martaaa12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 4 marca 2016, o 20:51

4 marca 2016, o 21:10

Witam,mam stwierdzoną nerwice lękową. Czy to normalne, że codziennie czuje sie źle i bez sił? :( nie daje rady normalnie funkcjonować. Robiłam badania krwi, wyszły ok. Usg brzucha - ok, badanie gin.-ok, mocz- ok, teraz czekam jeszcze na rezonans mag.głowy. Dodam,że biorę leki przepisane od psychiatry Citabax i Alprox, już mija 2 tygodnie, efekty uboczne nadal mam. Uderzenia gorąca, strasznie sie pocę. Najgorsze jest że codziennie się fatalnie czuje.. Czy to normalne przy nerwicy lękowej? ;puk

-- 4 marca 2016, o 21:10 --
Dodam,że zanim zaczęłam brać te leki to nie czułam się fizycznie tak koszmarnie. a przy braniu leków codziennie czuje sie jakbym przechodziła jakąś chemioterapię albo jeszcze gorzej. Nie daje rady funkcjonować normalnie bo nie mam siły. Nasiliły mi się stany depresyjne. Nie wychodzę wogóle z łóżka. Nie mam chęci, ochoty na nic. Jadłowstręt jest straszny. Zmuszam się żeby coś przegryźć.
winogron
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 45
Rejestracja: 23 lutego 2016, o 15:15

4 marca 2016, o 21:35

Tak normalne, a do tego nasilenie moze byc od lekow, ja nabralem sie ich w swoim zyciu i wiem ze te dwa tygodnie to bardzo umowny termin ;) 3-4 to dla ludzi bardziej zainteresowanych realnoscia :)
Zmuszaj sie do wysilku jakiegokolwiek bo im dluzej lezysz tym gorzej sie w to wczuwasz.
Wiedźma82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 2 marca 2016, o 23:40

4 marca 2016, o 21:36

Też tak miałam. Ale później, któregoś dnia wstałam i przeszło jak ręką odjął. Co to była za radość :D . Do tego jeszcze drżenie mięśni. Brałam Zotral i Trittico CR. Orócz jadłowstrętu miałam jeszcze nudności. Spróbuj jeść małe porcje na leżąco. Mi pomagało, a sposób podpowiedziała mi koleżanka w ciąży, która koszmarnie męczyły nudności.
martaaa12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 4 marca 2016, o 20:51

4 marca 2016, o 22:12

Dokładnie, nudności też mnie nie opuszczają.. :( masakra. czuje sie jak obłożnie chora, chociaż wyniki ok, aż nie do uwierzenia, że antydepresanty i przeciw lękowe tak mogą zwalić człowieka z nóg. a po jakim czasie tak około było upragnione uczucie ''jak ręką odjął''? doczekać sie nie moge...
Wiedźma82
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 2 marca 2016, o 23:40

4 marca 2016, o 22:17

U mnie to zajęło około 3,5 tygodnia. Ale warto było czekać. Któregoś dnia po prostu wstałam i poczułam się rewelacyjnie. Cierpliwości - będzie dobrze ;) Pamiętaj, że każdy inaczej reaguje.
martaaa12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 4 marca 2016, o 20:51

5 marca 2016, o 10:49

Czuje sie umierająco... Nie wiem jak to wytrzymać. Wymiotowałam dziś rano. A jeść to kawałek kromki tylko i zaraz i tak mnie szarpie na wymioty... Tak mi źle. W 1 tygodniu brałam rano Citabax i 3 razy dziennie Alprox, w 2 tyg rano citabax i 2 razy dziennie alprox, teraz leci 3 tydzień i biorę cita raz dziennie i alprox też raz dziennie. czuje sie gorzej niż na początku brania. pomóżcie ;(
justi2212
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 502
Rejestracja: 3 grudnia 2015, o 19:44

5 marca 2016, o 12:26

Martaa, to normalne na początku, ale jeśli będzie Cię to dłużej trzymało to warto się skonsultować z lekarzem i zmienić leki albo dawkowanie. Ja brałam Mozarin przez 3 tygodnie i czułam się tak samo jak Ty, myslałam, że się wykończe, jadłam na siłę ze łzami w oczach i nie mogłam spać. Po 3 tygodniach zrezygnowałam, dostałam Pramolan i od razu mi się poprawiło, zaczęłam spać i jeść normalnie.
,,W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego coś co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru."
— Jacek Walkiewicz / psycholog

Być może wszystko jest w porządku, ale trudno w to uwierzyć :)
Potykając się można zajść daleko, nie można tylko upaść i nie podnieść się
martaaa12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 4 marca 2016, o 20:51

5 marca 2016, o 14:23

Ja już nie wiem... Myślałam nawet czy na pogotowie nie pojechać, bo naprawdę nigdy tak koszmarnie sie nie czułam. Rano wymiotowałam, niedawno mdlałam aż... Spróbuje jakoś to przetrwać, przeżyć ten tydzień jeszcze, jeśli się nie poprawi skonsultuje się z lekarzem i na pewno zmienie te leki bo widze że przez to jest co raz gorzej i chudne bo nic nie jem, a gdy zjem 3 łyżki zupy to wymiotuje. :(
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

5 marca 2016, o 14:30

powiedz mi czy naprawde czulas sie tak fatalnie, ze zdecydowal przepisac ci leki?...probowalas wczesniej moze terapi?
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
Ellena
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: 27 lutego 2016, o 17:52

5 marca 2016, o 14:32

Moim zdaniem jeśli efekty uboczne stosowania leków są bardzo silne to powinno się je zmienić na inne, spróbować coś z innej weczki. W końcu dostępne są leki trójpierścieniowe, SNRI, SSRI o innych nie będę pisać. Może się też tak wydarzyć, że z każdym lekiem bedzie trudno, tak jest w moim przypadku. Każda próba a uwierz mi było ich bardzo dużo udała się nieudana ze względu na objawy uboczne tak silne że wolałam nerwicę przyjąć bez leków i tak z nią walczyć. Trzeci dzień biorę Neurovit (witaminy b6,b9,b12) w sporych dawkach na mrowienia i drętwienia i wiesz dzisiaj od rana mam uczucie gorąca w głowie i już panikowałam, pomyślałam więc, że te ciężkie skutki uboczne leków faktycznie mogą być ale napewno jest to też nasze nastawienie i myślenie w kółko ;czy ten lek mi pomoże? Czy będę miała te wszystkie objawy z ulotki? Czemu minął tydzień a ja nie czuje różnicy? A to wszystko to nic innego jak natrętne myśli, a myśli nakręcają lęki i objawy. I koło nerwicowe się zamyka. Ja nawet bałam się pić kawę, nie piję jej od kiedy zauważyłam że moje samopoczucie po niej się pogarsza ale pare dni temu postanowiłam się przełamać a tak zrobić nerwicy na złość. Serce zaczęło walić, poczułam się źle, niepokój wzrósł a ja na złość nerwicy nie położyłam się tylko poszłam się przejść. Wszystko przeszło, poczułam się dobrze. Musimy wawalczyć,życie mamy jedno.
Awatar użytkownika
dankan
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 935
Rejestracja: 23 maja 2014, o 10:11

5 marca 2016, o 14:34

I przede wszystkim czy probowalas pracy nad soba bo to trzeba probowac. Bo to ze silne objawy sa to nie oszukumy sie one zawsze sa silne, to nie jest wytlumaczenie dla brania lekow tak szczerze mowiac.
Leki maja swoje plusy ale i branie sie za zaburzenie czy samego siebie bez lekow ma rownie duze plusy. Trzeba wybrac, jak chcesz to zmien ten lek na inny ale generalnie z lekami tak to bywa i tez trzeba miec swiadomosc ze nie zawsze sa one tak maksymalnie skuteczne jak to sie wydaje.
Najlepsza instrukcja pozbycia sie nerwicy plus inne wpisy ludzi z forum
moja-historia-plus-moje-odburzanie-t5194.html#p49014

spis-tresci-autorami-t4728.html
Awatar użytkownika
martusia1979
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 921
Rejestracja: 27 czerwca 2015, o 12:28

5 marca 2016, o 14:44

Ellena pisze:Moim zdaniem jeśli efekty uboczne stosowania leków są bardzo silne to powinno się je zmienić na inne, spróbować coś z innej weczki. W końcu dostępne są leki trójpierścieniowe, SNRI, SSRI o innych nie będę pisać. Może się też tak wydarzyć, że z każdym lekiem bedzie trudno, tak jest w moim przypadku. Każda próba a uwierz mi było ich bardzo dużo udała się nieudana ze względu na objawy uboczne tak silne że wolałam nerwicę przyjąć bez leków i tak z nią walczyć. Trzeci dzień biorę Neurovit (witaminy b6,b9,b12) w sporych dawkach na mrowienia i drętwienia i wiesz dzisiaj od rana mam uczucie gorąca w głowie i już panikowałam, pomyślałam więc, że te ciężkie skutki uboczne leków faktycznie mogą być ale napewno jest to też nasze nastawienie i myślenie w kółko ;czy ten lek mi pomoże? Czy będę miała te wszystkie objawy z ulotki? Czemu minął tydzień a ja nie czuje różnicy? A to wszystko to nic innego jak natrętne myśli, a myśli nakręcają lęki i objawy. I koło nerwicowe się zamyka. Ja nawet bałam się pić kawę, nie piję jej od kiedy zauważyłam że moje samopoczucie po niej się pogarsza ale pare dni temu postanowiłam się przełamać a tak zrobić nerwicy na złość. Serce zaczęło walić, poczułam się źle, niepokój wzrósł a ja na złość nerwicy nie położyłam się tylko poszłam się przejść. Wszystko przeszło, poczułam się dobrze. Musimy wawalczyć,życie mamy jedno.

te objawy to nie od lekow (witamin)tylko somatyka nerwicowa...to wszystko, a nawet wiecej przeszlam i tak jak ty wolalam zostawic leki i sama zmierzyc sie z nerwica ...juz rok jak nie biore lekow i daje sobie dobrze rade!

-- 5 marca 2016, o 14:44 --
ja nie rozumiem lekarzy!....wiadomo, ze jak sie pojdzie do psychiatry to co zrobi?...przepisze leki!
naprawde przestrzegam przed tym poniewaz mozna poradzic sobie z tym poprzez psychoterapie, rozumiem jak ktos jest w fatalnym stanie i musi sie wspomoc ale to ostatecznosc!......Ja bardzo zaluje , ze wzielam sie za leki , a nie szukalam od razu pomocy u psychoterapeuty bo teraz patrzac z perspektywy czasu nie bylam az w takim stanie zeby siegac po leki, nabawilam sie wiekszych lekow je biorac i zaglebilam sie bardziej w nerwice!..wrrr
strach-przed-smiercia-szalenstwem-i-utrata-kontroli-t427.html
martaaa12345
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 4 marca 2016, o 20:51

6 marca 2016, o 12:19

Dwa razy byłam u psychologa. Odesłała mnie do psychiatry, ponieważ stwierdziła, że moja nerwica jest tak zaawansowana, że leki muszę brać. No i oczywiście psychoterapia również. Teraz mam wizytę w czwartek. Nie wiem jak dam rade dojechać bo codziennie jest ze mną fatalnie, szczególnie rano. I Pani wyżej ma rację, już wolałam się męczyć z lękami i nerwicą niż przeżywać koszmar czując się tragicznie od tych leków. (tak podejrzewam). Na początku brania tego g.. bywało tak że jeden dzień był lepszy, nawet wyszłam do sklepu pojechałam gdzies, a drugi że się źle bardzo czułam. A odkąd biorę citabax 1 tabletke dziennie i alprox po jednej, jest najgorzej. wymioty, jadłowstręt, brak sił zupełnie, tydzień czasu nie jestem w stanie wyjść z domu, bo czuję się umierająco. Strasznie mam tego dość. Rano dziś zjadłam (na siłe) pączka, oczywiście odruchy wymiotne, ale na szczęście nie zwymiotowałam. Poszłam się położyć. Bo nawet rozmawiać mi się z nikim nie chce,brzuch boli. już mam myśli że może jakaś poważna choroba mnie atakuje że codziennie czuje się bardzo źle. ciężko mi uwierzyć że to przez tabletki :(

-- 6 marca 2016, o 12:19 --
i gdybym mogła cofnąć czas nie zgodziłabym się na leki. wolałabym samą psychoterapie i hydroxyzyne doraźnie.
Awatar użytkownika
zebulon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 czerwca 2015, o 18:56

6 marca 2016, o 12:26

to nerwica a leki hmmm mogą stłumić czyli mamy lepsze na chwile samopoczucie ale ... nerwica to moim zdaniem zaburzenie emocji a na to leków nie ma a lekarze .... maja schematy i sprzedają leki zapisując je, piszemy ciągle że " czujemy się ..." to subiektywne odczucie a nie obiektywna rzeczywistość czyli małpka szaleje ...
Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku .
Piekło nerwicy tworzymy sami sobie ...
Nie pozwól żeby życie straciło sens przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta.
nerwica przypomina prowadzenie codziennie konia do weterynarza żeby sprawić czy na pewno nie jest wielbłądem ( cytat który mnie rozbawił )
madzik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 10 lutego 2016, o 09:16

6 marca 2016, o 12:41

U mnie było podobnie wymioty kołatanie serca duszności wymioty 10 kg schudłam no i straszne natrętne myśli od których się to wszystko zaczęło ale moja pani psycholog wręcz mnie prosiła abym jeszcze wytrzymała bez leków .Lekarz rodzinny jednak po rozmowie ze mną i rozpatrzeniu badań które okazały się ok przepisał mi citabax wzięłam jedną tabletkę i odleciałam czułam się tragicznie wyrzuciłam w kosz wiem ze one pomagają po kilku tygodniach ja nie mogłam sobie na to pozwolić aby przez te pierwsze tygodnie tak było ze mną tragicznie ponieważ musiałam funkcjonować dla moich małych dzieciaczków .Psycholog miała racje objawy somatyczne minęły natrętne myśli powracają są nieznośne ale jakoś daje rade powolutku do przodu może ty też spróbuj bez tych leków może zmień psychologa .
ODPOWIEDZ