Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Drożdżaki candidia

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

11 października 2016, o 13:28

Pytanie jest do osob, ktore maja wiedze medyczna na temat candidii:-)
w skrocie: 3 lata temu mialam faze na nowotwory, mdz innymi zoladka, po gastroskopii lekarz stwierdzil, ze to tylko przerost candidii w jelicie i zoladku, grzyba, ktorego ma kazdy a ja po prostu troche wiecej, bo jem np duzo cukrow. Leczy sie to np tylko dieta. Zbagatelizowalam to, bo skoro to nie rak to przestalam panikowac i zapomnialam o tym. Teraz dopadla mnie mysl, "a co jesli ja tym zarazalam wszystkich wkolo?". Zlamamam zasade nerwicowca i zaczelam googlowac, w sumie to zdania sa rozne. Logicznie nie mozna zarazac czyms co kazdy ma w swoim organizmie, tej tezy sie trzymam i nie chce biec do lekarza,bo etap chorob juz zamklam. Ma ktos wiedze na ten temat?
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Awatar użytkownika
jacobsen
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 383
Rejestracja: 28 września 2015, o 21:20

11 października 2016, o 14:27

Tove, dużo siedziałam w tym temacie, ponieważ kiedys bardzo internowałam sie żywieniem, przede wszystkim tym zdrowym. Zapewniam Cie, że ccandida nikogo nie zarażasz, a żeby pozbyć się przerostu grzyba należy przede wszystkim zrezygnować z cukrów. Nie masz się czego obawiać:)
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

11 października 2016, o 14:37

Temat kiedyś przeze mnie szeroko obczajany :) Bo sam myślałem o candidzie i nawet wyszedł mi w różnych badaniach duży przerost.
Ale ostatecznie doszedłem do wniosków, że przerost candiny nie może powodować klasycznie rozumianego zaburzenia lękowego, analizy lękowej i tej całej szopki ;)

Natomiast przerost tego grzyba jest realnie możliwy i dobrze zadbać o siebie i dietę, nawet dieta to złe słowo - lepszym wyrażeniem jest budowa nowych nawyków żywieniowych :)
Dlatego, że faktycznie przerost ten może wpływać na pracę układu pokarmowego (wzdęcia itp.), może wpływać na skoki cukru (stąd np. może się pojawiać nadmierne zmęczenie). Oczywiście przerost może być duży, że objawów jest sporo ale to się zdarzać może przy dłuuugich kuracjach antybiotykami a także z uwagi na chemioterapię.

Tak więc warto zainteresować się żywieniem ale nie warto za bardzo się na temat Candidy nakręcać, szczególnie, że w moim przekonaniu spece od medycyny naturalnej potrafią ten temat dobrze wykorzystywać ;)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

11 października 2016, o 15:40

dziekuje Wam za odp:-)
ja faktycznie od tamtej pory jem i zyje fit:-) bo wiem skad mi sie ten przerost candydii wzial. Zapomnialam nawet co to a nawyk zdrowego zywienia zostal. Chodzi mi o to, ze nie zrobilam badan kontrolnych i nie wiem czy poziom drozdzakow sie unormowal. Dlatego teraz ta genialna mysl, ze to zbagatelizowalam i narazilam innych na zakazenie( nie wpadlam na to ze tym mozna zarażac).
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

3 stycznia 2018, o 15:07

Odświeżam temat, bo natknęłam się na artykuł, ze kandydoza jest zaraźliwa:/
Powiedzcie mi, czy mając przerost candidi/kandydoze mogę kogoś tym zarazić Np przez picie z tej samej butelki?
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

3 stycznia 2018, o 15:26

Czyli przez te drożdżaki nie można mieć jazd ?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Tove
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 611
Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55

3 stycznia 2018, o 15:29

Ja akurat nie wiąże candidi z nerwica. Bardziej chodzi mi o to czy tym nie można kogoś zarazić.
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
darekp
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 234
Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05

3 stycznia 2018, o 16:49

Tove pisze:
3 stycznia 2018, o 15:07
Odświeżam temat, bo natknęłam się na artykuł, ze kandydoza jest zaraźliwa:/
Powiedzcie mi, czy mając przerost candidi/kandydoze mogę kogoś tym zarazić Np przez picie z tej samej butelki?
Cindidę ma każdy z nas. Przerost candidy jest od żarcia złego i antybiotyków. Więc nie możesz się zarazić bo i tak zawsze masz te bakterie w sobie.
Awatar użytkownika
pudzianoska
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 301
Rejestracja: 24 października 2016, o 21:37

3 stycznia 2018, o 16:52

Tove, bo co drążysz temat? Jeśli osoby z Twojego otoczenia mają sprawny układ immunologiczny, nie łykają leków typu IPP, nie żrą cukru kilogramami, to Twoja kandydoza nijak im nie zagrażała. Przecież tak de facto, obecność Candida w przewodzie pokarmowym (w tym w gardle) jest normą. Poza tym w powietrzu mamy styczność z wieloma zarodnikami grzybów, a jednak nie chorujemy na grzybice płuc (pomijam chorych leczonych onkologiczne, ludzi po przeszczepach z immunosupresją itd.) Prędzej można zarazić się grzybicą pochwy (dotyczy to kobiet), ale też wtedy, kiedy z jakiś względów ma ona zaburzoną mikroflorę. Reasumując - Twoje obawy są nieuzasadnione, jest to rodzaj natręctwa, olej to ;) Pozrawiam!
Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.

Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.

https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

3 stycznia 2018, o 23:22

Tove pisze:
3 stycznia 2018, o 15:07
Odświeżam temat, bo natknęłam się na artykuł, ze kandydoza jest zaraźliwa:/
Powiedzcie mi, czy mając przerost candidi/kandydoze mogę kogoś tym zarazić Np przez picie z tej samej butelki?
Wedlug mnie to niemożliwe. Biorąc pod uwagę fakt, że candidę ma każdy, A na jej rozrost bądź nie ma wpływ ogólny stan organizmu każdego z osobna, co zresztą pieknie opisała Natalia powyżej :-)
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

12 marca 2018, o 20:09

Jest jakiś skuteczny test/badanie na to dziadostwo?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
ODPOWIEDZ